Składy zespołów
1 | Zbigniew Piechnik | Bramkarz |
8 | Łukasz Łazorczyk | Obrońca |
6+1 | Przemysław Stefańczyk | Obrońca |
5 | Jakub Lewalski | Obrońca |
82 | Tomasz Zahorski | Pomocnik |
16 | Dawid Kloczkowski | Pomocnik |
0 | Błażej Różalski | Napastnik |
89 | Kamil Lis | Napastnik |
88 | Jan Konieczny | Napastnik |
1 | Szymon Gąszczyk | Bramkarz |
49 | Mateusz Salamaga | Obrońca |
17 | Andrzej Kosior | Obrońca |
43 | Mateusz Belka | Pomocnik |
23 | Michał Zbryk | Napastnik |
10 | Eryk Klimczak | Napastnik |
11 | Jakub Pelwecki | Napastnik |
99 | Mariusz Wójcik | Napastnik |
66 | Maciej Jabłoński | Napastnik |
MVP Spotkania
Kamil Lis
Ciężko wybrać MVP tego męczu. Tytuł trafia do Lisa, który sporo popracował na boisku i strzelił jednego z goli. Wyróżnienie wędruje do gwizdka Andrzeja Malca, który po 40 minutach ukrócił te męczarnie.
Relacja z meczu
Sancho Panza wróciło już z europejskiego tournee i za chwilę zainauguruje jesień we wrocbalowej Ekstralidze. Ekipa z nietoperkiem w herbie wiosną grała w pierwszej lidze, gdzie zlała każdego kto tylko się nawinął, zbliżając się przy okazji do magicznego bilansu 100 goli na plusie. Oponix jest już po inauguracji sezonu - na dzień dobry przyjął 1:4 od Fidasza, teraz Boniek i spółka z pewnością więc będą chcieli się odkuć. Komary już nas prawie zdjadły żywcem, nie ma więc co przedłużać, zaczynamy!
1' Rozpoczęcie spotkania
2' Kosior wchodzi w mecz z przytupem, piętką zagrywając do rywala, a konkretnie do Lisa. Lis okazuje się jednak na tyle łaskawy, że ten prezent chowa do szufladki, a nie zamienia go na gola dla Oponixu.
3' Lis znów na tapecie, tym razem już decyduje się na strzał i team ubrany na czerwono dostanie po tym rzut rożny.
3' W Salamagę uderza niewidzialny piorun, gracz Sancho pada na kuźnicki dywanik i ma szczęście, że Estadio już po remoncie, bo nie byłoby tak mięciutko.
6' Zamieszanie pod polem karnym przeciwnika robi Ero Klimczak, niestety rywale nie pozwalają mu się wykazać i nie strzelić na pustą i blokują już wcześniej uderzenie gracza Sancho.
10' Bombę z połowy boiska spuszcza Kosior, Piechnik zbija futbolówkę do boku na rzut rożny.
15' Lewalski otrzymuje cieplutkie pozdrowienia prosto od Belki ("Zaje*ałeś mi w ryj i jeszcze krzyczysz?"), a tym nieśmiałym zalotom z zainteresowaniem przygląda się prowadzący zawody Endrju Malec. Gorzkie Żale Sancho Panzy odcinek numer 1.
20' Koniec pierwszej połowy
21' GOL! (1:0) Błażej Różalski zagrywa do Lisa, a Kamil cudownym przyjęciem strzela przypadkowo gola! Oponix na prowadzeniu!
25' GOL! (1:1) I cyk, remisik. Pelbeck uderza z wolnego, piłka leci pod murem, bramkarz wybija futbolówkę, a ją do bramki dopycha Michał Zbryk!
27' Fajna indywidualna akcja Beli kończy się ciekawym strzałem, ze Zbyszkiem Piechnikiem nie takie jednak numery. Kiper Oponixu nie daje się zaskoczyć, nadal mamy jeden do jednego.
28' Na boisku wywiązuje się solidna gównoburza, a wszystko przez to, że Piechnik rzekomo wyłapał podanie od Lewalskiego. Gorzkie Żale by Sancho part 2. "Ku*wa mać a co niby miał zrobić?" - retorycznie pyta Pan Andrzej. Mądrego to zawsze warto posłuchać.
33' GOL! (2:1) Oponix znów na prowadzeniu - Boniek podaje do Łazorczyka, a ten uderza z dystansu i futbolówka jeszcze po minimalnym rykoszecie ląduje w sieci!
33' GOL! (2:2) Szybka jak światło riposta Sancho - Bela z pola karnego doprowadza do remisu!
37' Lis - Boniek - dogranie na głowę Różalskiego - strzał - piłka w rękach bramkarza Sancho.
39' Lis podaje do Łazorczyka, ten ma setę i koncertowo ją partoli posyłając z drugiego metra piłkę w kosmos!
40' Strata Beli, a w sumie podanie do Lisa, Lis napędza akcję Oponixu podając do Lewalskiego, a ten nie trafia i możemy się już tylko zapytać "a kto to Panu tak spie*dolił?", bo takie akcje należy kończyć z zamkniętymi oczami!
40' Koniec spotkania
Uff. 40 minut za nami, jakoś przeżyliśmy. Wniosków po tym spotkaniu jest kilka. Po pierwsze był to bardziej męcz niż mecz. Po drugie sędzia jest bardzo słowny, bo jak powiedział, że nie dojedzie to nie dojechał. Po trzecie pozostaje nam już tylko pierdyknąć sobie whisky jak Probierz i wlać domestos do oczu. No i posłuchać eksperta Lewalskiego ("Mieliśmy 2 patelnie na koniec. Ch*j by to strzelił"). No ale jednak żaden ch nie strzelił i ten męczący pojedynek kończymy dość sprawiedliwym remisem. W następnej kolejce Sancho zagra z AWL, a Oponix zmierzy się z Planetą Mebla.
Marta Toczek (marta@wrocbal.pl)