Składy zespołów
MVP Spotkania
Kacper Kupczak
Ważne ogniwo AWL w dzisiejszym meczu. Kacper dobrze dzisiaj grał ciałem, do tego fajnie rozgrywał piłkę i jak tylko miał możliwość to starał się strzelać. Jego gol z 31. minuty dał jeden punkt AWL. Brawo!
Relacja z meczu
Po miesięcznej przerwie do gry wraca w końcu Akademia Wojsk Lądowych - Awuelko, tęskniliśmy! Ciekawi jesteśmy co pokażą dzisiaj Wojskowi, bo na dzień dobry spacerku nie będzie. Sancho Panza radzi sobie w tym sezonie naprawdę nieźle, a po ostatniej kolejce team Belki wskoczył nawet na trzecią lokatę i na poważnie włączył się do walki o medale. Sancho jak zwykle idzie w minimalizm - siedmiu graczy w zupełności wystarczy, po co komu rezerwowi, tak przynajmniej każdy się nabiega. Gracze Belki są tak głodni gry, że na Estadio de Mosquito meldują się mocno przed czasem - pierwszy jest oczywiście Michał Zbryk, który przeprowadza niemal godzinną rozgrzewkę i trening z piłką. Czy to przełoży się na kolejne trafienia gwiazdy Sancho? Zapowiada się naprawdę ciekawe widowisko, nie ma więc co zwlekać - zapinamy pasy i lecimy z tematem!
1' Rozpoczęcie spotkania
5' Sancho Panza lepiej klepie piłkę, niż babcia kotlety, schabowych z tego jednak nie ma, bo póki co klepa na statystyki się nie przekłada.
7' W końcu jakiś ciekawszy strzał - Kacper Kupczak uderza sprzed pola karnego ale chybia o 2,57 m.
9' GOL! (1:0) No i mamy pierwszego schabowszczaka! Klimczak płasko zagrywa do Belki, a kiero Sancho wsadza piłkę przy samym słupeczku i nawet mający 2,20 m wzrostu Piotrek Rumak tego nie sięga! Sancho na prowadzeniu!
11' Zbryk z pola karnego, prosto w Rumaka.
13' Przejęcie, przekładanka, co za bajeczna technika Michała Zbryka. Gdyby jeszcze nieco gorzej się ustawił Piotrek Rumak byłaby pełnia szczęścia.
15' Rumak ustawiony jest cały czas wzorowo - kiper AWL zatrzymuje mocne uderzenie Andrzeja Kosiora.
16' Właśnie, zapomnieliśmy o najważniejszym. W Sancho na BRAMCE stoi BRAMKARZ. Świat się kończy!
18' Wolny dla Awuelki, jeden z dwóch piśmiennych w drużynie Wojskowych Dominik Porczak zagrywa płasko na lewo do Wojtka Sztandura, a Pazdan zapodaje spadającego liścia i ... to nie jesień, więc nie dziwcie się, że nie spadło tam gdzie trzeba.
19' Belka do Zbryka, "ajjjjj okazja", jakby ujął to Szpakowski w Fifie, na nieszczęście Sancho chwilę później jest już ajjjj po okazji i nadal mamy jedynie niebezpiecznie niskie jednobramkowe prowadzenie ekipy Matiego Belki.
20' Świetna centerka Banasia na Zaparta, gdyby Zapi użył kleju Tadam do butów sportowych przed meczem, pewnie by to zgasił na milimetry, a następnie rozerwał siatkę. Cóż, w przerwie można nasmarować buty klejem, jest jeszcze cała druga połówka na odwrócenie losów tego pojedynku.
20' A propos połówki - gdzie jest sanchowy pół człowiek - pół litra?! Kibice są zawiedzeni...
20' Koniec pierwszej połowy
25' Kupczak do Zaparta, Zapi trafia prosto w bramkarza, bo jak przypominamy dzisiaj w Sancho broni bramkarz, a nie gracz z pola.
27 Klimczakowi włączyła się kiwka, kiwnął obrońcę AWL, kiwnął kilku kolegów, sędziego, trzy krety, później chciał kiwnąć Rumaka, ale ten rzucił mu się pod nogi, więc Eryk poszedł do boku okiwać jeszcze chorągiewkę. W końcu okiwał samego siebie, a jak kiwka już mu się znudziła, odegrał do Zbryka, który przedłużył to do Salamagi. Strzał Mateusza obronił jednak Rumak, cała kiwka Klimczaka poszła na marne.
31' GOL! (1:1) No i mówiłam, że to prowadzenie to takie trochę niebezpiecznie niskie. Mocny strzał Kacpra Kupczaka z prawej strony i nawet bramkarz na bramce nic tu nie dał! Mamy remisik!
32' Dobre długie podanie Zaparta na Krajewskiego, Kraja super uprzedza wychodzący z bramki Dziwer.
33' "Ooo, Sonczo Ponczo gra" - meczem zainteresował się lider pierwszej ligi - Eko-Okna S.A.
34' Świetny strzał Kupczaka, bardzo niewiele brakowało, żeby wpadło pod samą ladę.
35' Rumak sobie gdzieś porumakował - na szczęście dla AWL pojawił sie człowiek od zadań specjalnych - agent Pazdan, który wygarnął piłkę z pustej bramki.
39' Dobra długa wrzuta Kupczaka na Banasia, ten jednak nie daje rady tego wykończyć.
40' Co za pech Sonczo Ponczo! Michał Zbryk trafia piłką w słupek!
40' Koniec spotkania
Mistrzostwo? A na co to komu? A komu to potrzebne? "Sonczo Ponczo" dzieli się punktami z AWL, taki rezultat raczej nie satysfakcjonuje żadnej ze stron - strata punktów w ten upalny wtorkowy dzień w ostatecznym rozrachunku może mieć nieciekawe konsekwencje. Remis można jednak uznać za dość sprawiedliwe rozstrzygnięcie tego wyrównanego i ciekawego pojedynku. Awuelka na Kuźniki wróci już w czwartek, kiedy to zagra z bijącym się o utrzymanie Blitz Wrocław. Sancho ponownie w akcji zobaczymy 11 czerwca w hitowym pojedynku z walczącym o medale Klueh.
Autor: Marta Toczek (marta@wrocbal.pl)