Składy zespołów
MVP Spotkania
Jakub Jakóbczyk
Trochę sytuacji Kuba dzisiaj zmarnował, ale to on otworzył wynik spotkania i finalnie pozwoliło to jego drużynie zwyciężyć. To on również strzelanie w tym meczu zakończył.
Relacja z meczu
Drugie poniedziałkowe starcie to mecz drugiej ligi, w którym OBI Długa 040, a Angeli Verdi. Jedni i drudzy mają w dorobku po trzy punkty, ale nieco wyżej stoją tutaj notowania "Zielonych Aniołów". Czy wywiążą się oni z roli faworyta? Czy jednak zostaną zaskoczeni przez Macieja Toczka i spółkę?
1' Początek spotkania.
1-6' Okres mało imponującej gry, gdzie mieliśmy sporo niedokładności, chociaż nieco lepiej prezentuje się drużyna dowodzona przez Olafa Mikołajka.
7' Angeli Verdi staje przed szansą na otwarcie wyniku tego spotkania. Zespół ten wychodzi w sytuacji 2 na 1, w którym tą "jedynką" jest bramkarz OBI. Michał Wardęga odgrywa piłkę do boku do Jakuba Jakóbczyka, a ten z dwóch metrów przenosi futbolówkę nad pustą bramką. Cóż to było za pudło!
14' Dobra akcja Zielonych Aniołów. Arkadiusz Barski otrzymuje piłkę w "szesnastce" przeciwników, ale jego strzał jest niecelny i grę od bramki rozpocznie Łukasz Bęś.
16' ŻK - Za nierozważny atak na nogi przeciwnika żółtą kartką ukarany zostaje Kacper Zombrit.
18' Uderzenie Filipa Mikołajka sprzed pola karnego pewnie wyłapuje Łukasz Bęś. Nie była to jakaś wymagająca piłka i ciągle na wirtualnej tablicy wyników mamy rezultat bezbramkowy.
20' No i jeszcze jeden strzał do statystyk. Tym razem swoich sił w uderzeniu zza pola karnego próbował Szymon Beniuk, ale futbolówkę do "koszyczka" udanie wprowadza golkiper OBI.
20' Przerwa.
23' GOL! (0:1) - No i w drugiej połowie w końcu mamy konkrety. Angeli Verdi wychodzi na prowadzenie. Jakub Chudy zagrywa piłkę z bocznego sektora, na pole karne przeciwników. Tam na dalszym słupku odnajduje się Kuba Jakóbczyk i strzałem z bliska otwiera wynik spotkania.
27' GOL! (0:2) - "Zieloni" idą za ciosem. Paweł Misiewicz prostopadle zagrywa piłkę w pole karne do Arkadiusza Barskiego, a ten jak na rasowego snajpera przystało - pewnym uderzeniem, pod poprzeczkę pokonuje Łukasza Bęsia.
28' Po chwili możemy mieć trzeciego gola dla faworyta. Beniuk staje oko w oko z Bęsiem, ale kiper "pomarańczowych" udanie wychodzi z bramki i ofiarnie wygarnia rywalowi futbolówkę spod nóg.
32' GOL! (0:3) - Jeżeli jesteśmy w kwestii strzelania goli, to jak to mówią - co się odwlecze to nie uciecze. Trafienie numer trzy dla Angeli Verdi staje się faktem. Sprytnie rozegrany rzut wolny przez ten zespół. Olaf Mikołajek zagrywa pod bramkę do swojego brata - Filipa, a ten strzałem z bliska nie daje szans bramkarzowi drużyny przeciwnej.
35' GOL! (0:4) - Marcin Uchański posyła piłkę za plecy obrońców OBI. Do tej dopada Beniuk i strzałem z woleja, przy bliższym słupku podwyższa prowadzenie swojego zespołu.
39' GOL! (0:5) - No i mamy koniec strzelania w tym meczu. Wynik spotkania Jakóbczyk otworzył i Jakóbczyk też wynik zamknął. Zawodnik z numerem "2" decyduje się na mocne uderzenie zza pola karnego i piłka po nim, po interwencji bramkarza znajduje drogę do bramki tuż przy słupku.
40' Koniec spotkania.
Będąc brutalnym - długo w tym meczu nie działo się nic. Na szczęście dla piłkarskiego widowiska w drugiej odsłonie mecz ten się ożywił. Angeli Verdi zaczęli trafiać do siatki i finalnie to oni mogli cieszyć się z triumfu - 5:0 i drugich trzech punktów w tym sezonie. Następnym razem OBI podejmie Brak Sponsora, a Angeli Verdi "skrzyżują rękawice" z FC UPM.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl