Sklep

Składy zespołów


MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Mateusz Furmanek

Motor napędowy Politechniki. Mateusza wszędzie było dzisiaj pełno, a co wymierne ustrzelił on dublet i zanotował asystę. Wyróżnić warto również Aleksa Liniewicza i Bartłomieja Błachnio.


Relacja z meczu

Ostatni poniedziałkowy mecz przy Skwierzyńskiej zapowiada się dosyć ciekawie. W nim zagrają dwaj faworyci do awansu do Ekstraligi, czyli Politechnika Wrocławska oraz Brzmienie Miasta. Pierwsi jesienią grali na tym samym poziomie rozgrywek. Drudzy natomiast biegali po boiskach Ekstraklasowych. Teraz nie jest to jednak istotne. Liczy się tu i teraz, a znając obie te kapele - możemy się spodziewać, że stworzą nam kapitalne widowisko! EDIT: Brzmienie Miasta zagra dzisiaj bez kapitana - Roberta Skrzypeckiego i bez Mariusza Szpyry.

1' Początek spotkania.
3' Uderzenie Mateusza Furmanka z bliska, ale Krystian Wojtkowiak jest na posterunku i udanie wyłapuje piłkę.
4' W odpowiedzi mamy uderzenie Konrada Hylewicza z dystansu po którym futbolówka nieznacznie mija bramkę strzeżoną przez Jakuba Andruszko.
5' Koronkowa akcja Politechniki Wrocławskiej. Aleks Liniewicz do Bartosza Jaśkowiaka, ten zgrywa piłkę pod bramkę Mateuszowi Furmankowi. Ten ostatni nie trafia jedna czysto w piłkę i ta pada łatwym łupem golkipera.
7' GOL! (1:0) - Liniewicz wypuszcza w uliczkę Bartłomieja Błachnio. Ten bez ataku ze strony rywali pędzi z nią pod pole karne Brzmienia Miasta i precyzyjnym uderzeniem przy słupku zaskakuje Krystiana Wojtkowiaka.
13' Uderzenie Jaśkowiaka sprzed pola karnego, ale bramkarz nie daje się zaskoczyć i kapitalnie zbija piłkę na rzut rożny.
14' Hylewicz jest dzisiaj najbardziej aktywnym graczem Brzmienia Miasta. Bez jego ataków Andruszko kompletnie by się nudził. Kolejna próba "Hyla", ale znów nieznacznie niecelna.
17' Furmanek zabiera się z piłką i kończy solową akcję strzałem, po którym instynktownie, kolanami interweniuje Wojtkowiak.
18' GOL! (2:0) - Co się jednak odwlecze to nie uciecze jak to mawiał klasyk. Szybki atak "Polibudy". Furmanek w tempo do Liniewicza, a ten mocnym strzałem z dystansu, przy słupku zaskakuje Wojtkowiaka i mamy już dwubramkowe prowadzenie "zielonych". Prowadzenie jak najbardziej zasłużone.
19' Furmanek jest dzisiaj bardzo aktywny, ale ciągle pozostaje bez gola. Strzela chłop z prawej strony, ale wprost w dobrze ustawionego Wojtkowiaka.
20' Przerwa.
26' Igor Wójcik oddaje strzał z dość ostrego kąta, ale może on zaskoczyć Jakuba Andruszko. Kiper Politechniki jest jednak na posterunku i udanie interweniuje nogami.
33' Furmanek do Liniewicza, a strzał tego drugiego z bliska przelatuje tuż nad poprzeczką.
36' GOL! (3:0) - Szczęście w końcu uśmiechnęło się do Jaśkowiaka. Wykorzystuje on stratę Wójcika. Wymija go na prawej stronie i zagrywa wzdłuż pola karnego do lepiej ustawionego Furmanka, któremu nie pozostało nic jak skierować futbolówkę do pustej bramki.
36' Po chwili możemy mieć kolejnego "pustaczka", ale swojego bramkarza przed tym ratuje Hubert Bednarek, który wykonuje ofiarny wślizg i posyła piłkę tuż obok własnej bramki.
37' Szarża Hylewicza przez połowę boiska, ale celownik Kondziu ma dzisiaj nieco rozregulowany i po raz kolejny Andruszko nie musi interweniować.
38' GOL! (4:0) - Jaśkowiak z prawej strony centruje piłkę na pole karne do lepiej ustawionego Furmanka, a ten z bliska umieszcza futbolówkę w sieci, obok bezradnego golkipera.
40' Błachnio wpada z piłką w pole karne i zostaje sfaulowany przez jednego z obrońców Brzmienia Miasta. Sędzia wskazuje na rzut karny!
40' Do rzutu karnego podchodzi bramkarz - Andruszko i strzela w lewy róg bramkarza. Ten jednak udanie zostawił nogę. Piłka po odbiciu się od niej spadła na poprzeczkę i...nie wpadła do siatki. Panie Wojtkowiak - gratulujemy udanej parady!
40' Koniec spotkania...

Politechnika Wrocławska udanie wchodzi w nowy sezon i wygrywa bez większych problemów z Brzmieniem Miasta. Pod każdym względem gracze Tomasza Kaczorowskiego byli od swojego rywala lepsi, a ich wygrana mogła być zdecydowanie bardziej okazała. Gdyby Marek Szpyra nie posiadał w swoich szeregach zawsze aktywnego Konrada Hylewicza to "bordowi" w ogóle nie zagrażaliby bramce Jakuba Andruszko. Wysoka wygrana daje "Polibudzie" fotel lidera, a Brzmienie Miasta spycha na ostatnią lokatę. Za tydzień w czwartek Politechnika zagra z Old Teamem, a Brzmienie Miasta dwa dni wcześniej zmierzy się z Elektrosatem Wrocław.

 

 

Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL