Sklep

Składy zespołów

1 Tomasz Pacak Bramkarz
2 Karol Szostak Obrońca
0 Radosław Duleba Obrońca
7 Daniel Lamotte Obrońca
17 Leszek Michalak Obrońca
9 Krzysztof Raczyński Pomocnik
4 Jakub Oleniacz Pomocnik
8 Dominik Perz Pomocnik
10 Georg Boldeskul Napastnik
23 Michał Muzia Napastnik
20 Paweł Koffmahn Napastnik
14 Daniel Sevcov Napastnik
21 Adrian Kuszewski Obrońca
3 Łukasz Bęś Obrońca
14 Łukasz Pełka Obrońca
22 Mateusz Ziarkowski Pomocnik
30 Jacek Błażejewski Pomocnik
16 Filip Zombrit Pomocnik
24 Maciej Migniewicz Pomocnik
10 Maciej Toczek Pomocnik
11 Krzysztof Polewka Napastnik
20 Włodzimierz Bochan-Bochanowicz Napastnik
5 Eryk Żeleszkiewicz Napastnik
7 Kacper Zombirt Napastnik

MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Maciej Toczek

Debiut Maćka w OBI i jego zespół wygrywa historyczny mecz w lidze Wrocbal. Sam Maciek miał duży wpływ na to. Bardzo dobrze grał w ofensywie. Starał się rozgrywać, a co ważne zanotował asystę, która jednak była nieco przypadkowa.


Relacja z meczu

Meldujemy się z boiska przy Skwierzyńskiej, gdzie już za moment zainaugurujemy sezon Wiosna 2022 we Wrocbalu. Pytań przed tym spotkaniem mamy wiele, ale najpierw napiszemy kto tutaj będzie grał, a będzie tu grał FC UPM z OBI Długa 040. Mecz ten zapowiada się wyrównanie, chociaż patrząc na ostatni bezpośredni pojedynek, to milej wspominają go gracze Tomasza Pacaka. Ich wygrana - 8:1 była imponująca, ale odnieśli ją grając przeciwko sześciu graczom OBI. Teraz taka sytuacja się już nie powtórzy, ale czy dojdzie do udanego rewanżu dokonanego przez "pomarańczowych"? Kto strzeli pierwszego gola w tym sezonie? Kto zanotuje pierwszą asystę? A kto zostanie po raz pierwszy ukarany kartką przez sędziego? Na te i szereg innych pytań odpowiedzi poznamy już za nieco ponad 40 minut!

Poniedziałek - 28 marca o godzinie 18:20 zabrzmiał pierwszy gwizdek sędziego w sezonie Wiosna 2022. Mierzyły się ze sobą dwie drużyny, które w poprzednim sezonie zajęły miejsca w samym dole tabeli WLB 2. Jednakże jak to mówi się przy okazji nowego roku - nowy rok, nowy ja, to tak samo miałobyć przy okazji tych ekip - nowy sezon, nowi my. Żeby nie pisać tutaj żadnych bajek - mecz ten nie był porywający. Był spotkaniem gdzie płynnych akcji było niewiele. Okazji pod obiema bramkami również brakowało, a jedynie czego nie brakowało to boiskowa walka. Mecz w zasadzie rozpoczął się w 14 minucie kiedy to padł...pierwszy w tym sezonie gol. Maciej Toczek z OBI posłał "świecę" w kierunku pola karnego FC UPM. Piłka po odbiciu się od murawy trafiła pod nogi Włodzimierza Bochana-Bochanowicza, a ten uderzeniem z powietrza, pod poprzeczkę - dał prowadzenie swojej drużynie. 1:0 dla OBI. Do końca pierwszej połowy FC UPM starał się wyrównać stan rywalizacji, a najbardziej aktywni byli w barwach tej drużyny - Dominik Perz i Michał Muzia. Ten drugi raz z powietrza strzelił tuż nad poprzeczką. Raz jego uderzenie zza pola karnego udanie obronił bramkarz i raz ten sam bramkarz, czyli Łukasz Bęś ofiarnym wyjściem zatrzymał wcześniej wspomnianego napastnika "Gryfinów". Żeby jednak nie było, że OBI się w tym meczu tylko broniło. Zespół ten również miał swoje sytuacje, a najlepszą z nich zmarnował Mateusz Ziarkowski. Na prawej stronie kapitalną akcję stworzył bodajże Łukasz Pełka, który minął przy linii dwóch zawodników i zagrał na dalszy słupek do niepilnowanego Ziarkowskiego, który z metra posłał futbolówkę nad poprzeczką. To powinien być gol. Gola jednak nie było i do przerwy OBI prowadziło tylko - 1:0.

W drugiej odsłonie obraz gry znacząco się nie zmienił i nadal na boisku dominowała niedokładność i walka. Jeśli zaś chodzi o konkrety to UPM miał: dwa uderzenia Muzii zza pola karnego po których za każdym razem udanie radził sobie Bęś. OBI najgroźniejsze sytuacje miało ok 35 minuty. Najpierw solową akcję Pełki ofiarnym wyjściem z bramki zatrzymał Tomasz Pacak. Po chwili mocne uderzenie Ziarkowskiego z bliska przeleciało tuż nad poprzeczką. Mimo dalszych starań wynik już zmianie nie uległ i skończyło się na...1:0 dla OBI. Radość po tym meczu była duża, no bo przecież trudno się dziwić - "pomarańczowi" wygrali swój historyczny mecz we Wrocbalu.

Zacięty był to mecz. Okazje mieli jedni, okazje mieli drudzy, ale o losach tego spotkania zadecydował jeden, jedyny gol strzelony w 14 minucie przez Włodzimierza Bochana-Bochanowicza. OBI Długa 040 tym samym wygrywa swój historyczny mecz w lidze WLB i nie zamierza na tym poprzestawać. Drużyna Tomasza Pacaka notuje falstart i będzie musiała odkuć się w kolejnych spotkaniach. FC UPM w najbliższy czwartek zagra z Żarem Tropików, a OBI za tydzień zmierzy się z Sennder Polska.

Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL