Składy zespołów
1 | Tomasz Pacak | Bramkarz |
11 | Jose Angel Sanzo Docando | Obrońca |
14 | Tomasz Zakrzyński | Pomocnik |
21 | Krzysztof Zając | Pomocnik |
2 | Kamil Dyszy | Pomocnik |
5 | Rui Paiva | Napastnik |
3 | Łukasz Szwiec | Napastnik |
12 | Grzegorz Grębowiec | Napastnik |
1 | Piotr Rybarczyk | Bramkarz |
22 | Artur Strzelczyk | Obrońca |
99 | Łukasz Dalmata | Obrońca |
14 | Daniel Soboń | Obrońca |
17 | Patryk Wróblewski | Obrońca |
2 | Adrian Michalik | Pomocnik |
6 | Dariusz Rogowski | Pomocnik |
92 | Kamil Lemiecha | Pomocnik |
13 | Hubert Młoczek | Napastnik |
17 | Łukasz Michalik | Napastnik |
MVP Spotkania
Kamil Lemiecha
Najaktywniejszy zawodnik tego spotkania, autor dwóch bramek i i jednej asysty, jego dobra gra poprowadziła zespół do końcowego zwycięstwa.
Relacja z meczu
W pierwszym czwartkowym meczu zmierzą się ekipy na co dzień występujące w najniższej klasie biznesu przy ul. Skwierzyńskiej. Mianowicie Fresenius United grać będzie z FLHF. Zapowiada nam się bardzo ciekawy mecz, obie ekipy nie doznały jeszcze porażki, ponieważ Niebieskie Dziki w inauguracyjnej kolejce zremisowały z MAHLE, zaś popularnie znane Deco ograło LeanForge. Jednego jesteśmy pewni, będzie to ciekawy mecz i o końcowym rezultacie może rozstrzygnąć nam jedna indywidualność.
1' Początek spotkania
2' Mocne dośrodkowanie z autu zagrywa Paiva, jednak obrona FLHF jest na posterunku i szybko wybijają tą wrzutkę poza pole karne tym samym oddalając zagrożenie.
5' Sam na sam z bramkarzem wychodzi Strzelczyk, ale górą w tym pojedynku okazuje się Pacak który broni strzał nogami, to była dobra sytuacja na objęcie prowadzenia.
8' Swoich sił za pola karnego próbuję Zakrzyński, groźne uderzenie zostaje sparowane na rzut rożny przez Rybarczyka.
11' Kolejna centra na pole karne, tym razem z głowy strzela Lemiecha jednak piłka przelatuje tuż obok lewego słupka.
13' Bliźniacza akcja sprzed chwili, znowu dośrodkowanie na pole karne i ponownie adresatem okazuje się Lemiecha, z głowy prosto w ręce interweniującego bramkarza.
16' GOL! (0-1) Długo czekaliśmy na otwarcie tego spotkania. Za pola karnego uderza jeden z zawodników FLHF, piłka zostaje odbita przed siebie przez golkipera Freseniusa i będący w polu karnym Młoczek bezlitośnie wykorzystuje tą sytuację.
18' GOL! (0-2) FLHF bardzo szybko podwyższa prowadzenie. Rywale nie zdążyli otrząsnąć się po pierwszym trafieniu, a tutaj mamy już kolejne. Przygotowane akcje na to spotkanie wkońcu się udały, czyli z autu centruje Młoczek i głową po koźle bramkę zdobywa aktywny do tej pory Lemiecha.
20' Koniec pierwszej połowy
23' Długie podanie w kierunku Strzelczyka, ten bez przyjęcia uderza prostym podbiciem i bramkarz Freseniusa pokazał nam się dobrą interwencją odbijając tą piłkę.
25' Fantastycznie zachowuję się we własnym polu karnym Docando, ratuje swoją drużynę przed stratą bramki wybijajać futbolówkę z lini bramkowej. Muszą podziękować mu teraz koledzy z Niebieskiego Dzika.
27' Mogliśmy mieć szybki kontratak, jednak Rybarczyk nie dołożył należytej staranności przy wporwadzaniu piłki z ręki do gry i ta wyleciała nam poza pole gry, od autu zacznie Fresenius.
31' Faul na jednym z zawodników Freseniusa, do ustawionej piłki podchodzi Docando, jednak strzał trafia prosto w ręce bramkarza.
32' W indywidualnej akcji Zakrzyński, strzał ze szpica minimalnie przelatuje obok prawego słupka Rybarczyka. Był to kąśliwy strzał w wykonaniu Tomasza.
34' GOL! (0-3) To już jest chyba ustalenie rezultatu tego spotkania. Kamil Lemiecha świetnym podaniem znajduję niepilnowanego w polu karnym Rogowskiego, a ten strzałem przy słupku zdobywa kolejną bramkę dla swojej ekipy.
36' Nasta z kolei wrzutka na pole karne Freseniusa, zagrywa Lemiecha i minimalnie do piłki spóźnia się Rogowski który w niespełna dwie minuty mógł zdobyć dwa trafienia.
38' GOL! (0-4) Mamy ustalenie wyniku przez graczy Deco. Samotny rajd Lemiechy zakończony pięknym lobikiem nad wychodzącym bramkarzem i Kamil pokazuje tym uderzeniem, że tytuł MVP meczu musi trafić do niego.
Spotkanie pomiędzy Freseniusem i FLHF raczej nie należało do wyrównanych. Od samego początku spotkania lepiej w mecz weszli gracze popularnego Deco i to oni starali się prowadzić grę. Na pierwsze trafienie w tym meczu musieliśmy trochę poczekać, gdyż Lemiecha i spółka miała problemy z finalizowaniem akcji. W 16 minucie spotkania przyszło przełamanie za sprawą Młoczka i potem było już tylko lepiej. Zawodników Niebieskiego Dzika dzisiaj stać było tylko na pojedyńcze akcje które większego zagoreżenia pod bramką Rybarczyka nie zrobiły. W następnej kolejce Fresenius United zmierzy się z AWL Kadrą, natomiast FLHF podejmować będzie Aferę Neonową.
Autor: Maciej Siwek
Zauważyłeś błąd w opisie lub statystykach, napisz: m.siwek@wrocbal.pl