Składy zespołów
| Norbert Polak | ||
| Piotr Lech | ||
| Michał Szyszka | ||
| Rafał Pruszyński | ||
| 13 | Kacper Gębala | Bramkarz |
| 17 | Bolesław Zalewski | Obrońca |
| 8 | Adrian Szczepaniuk | Obrońca |
| 2 | Patryk Hryciuk | Obrońca |
| 10 | Szymon Tuziński | Pomocnik |
| 71 | Dawid Mozol | Napastnik |
| 6 | Paweł Mazanka | Napastnik |
MVP Spotkania
Rostislav Biloys
Miał dzisiaj sporo pracy, ale wywiązywał się z niej należycie. Zanotował kilka świetnych interwencji i to po jego zagraniu GOJA strzeliła pierwszego gola.Wyróżnienie dla Bartłomieja Kowalskiego.
Relacja z meczu
Pierwszy poniedziałkowy mecz przy Skwierzyńskiej to starcie beniaminka - Kreowania Marek ze spadkowiczem - GOJĄ Wrocław. Nieco wyżej w tabeli jest ekipa Szymona Tuzińskiego, ale ich przeciwnik na pewno nie będzie na to patrzył i z wszystkich sił powalczy o trzy punkty.
Spotkanie Kreowania Marek z GOJĄ Wrocław było meczem dosyć dzwinym. Kreowanie Marek niemalże przez całe spotkanie kreowało grę, często gościło pod bramką Rostislava Biloysa, ale nie potrafiło się wstrzelić. Do przerwy mimo przewagi "fioletowych" mieliśmy remis 0:0. W drugiej odsłonie mecz nam się ożywił, ale nadal stroną przeważającą byli podopieczni Szymona Tuzińskiego. Swoje szanse na gole mieli Adrian Szczepaniuk i Piotr Lech, ale górą w starciu z tymi zawodnikami był golkiper "zielonych". W 29 minucie wydawało się beniaminek przełamie impas i wyjdzie na prowadzenie. Jednakże dwa strzały Tuzińskiego świetnie wybronił Biloys. W drugim przypadku po udanej paradzie golkiper GOJI wyprowadził szybką kontrę. Świetnie zagrał futbolówkę do Bartłomieja Kowalskiego, a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans Kacprowi Gębale. 0:1. Mimo straconej bramki Kreowanie Marek nie zamierzało się poddawać i cztery minuty później powinno wyrównać. Niestety dla nich po uderzeniu Michała Szyszki, Biloysa od utraty gola uratowała poprzeczka! Niewykorzystana sytuacja zemściła się natychmiastowo, bo niecałą minutę później. Piotr Gotfryd w szybkim ataku zagrał do Bartka Kowalskiego, a ten strzałem przy słupku skompletował dublet. 0:2. W końcówce spotkania GOJA mogła jeszcze strzelić przynajmniej jednego gola, ale dwa groźne uderzenia Mateusza Brzęczka drogi do bramki Gębali nie znalazły. Finalnie więc team Patryka Obary zwyciężył 2:0, chociaż na przekroju całego spotkania lepiej prezentowało się Kreowanie Marek.
Dzięki wygranej GOJI Wrocław udało się przegonić w tabeli Kreowanie Marek i awansować na piątą lokatę. Beniaminek mimo porażki nadal znajduje się tuż nad strefą spadkową. Najbliższe mecze obie drużyny zagrają w przyszły wtorek. "Fioletowi" zagrają z Old Blue Angels, a "Zieloni" zmierzą się z Ołerem Meble Ogrodowe.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl