Składy zespołów
MVP Spotkania
Kamil Kirej
Postawimy Ci flaszkę za to co robisz! - czy takie uzasadnienie w wykonaniu ławki Old Teamu wystarczy?
Relacja z meczu
Mecz numer dwa dzisiaj i zostajemy przy rozgrywkach ligi drugiej. Nominialni gospodarze tego meczu dzisiaj to Mocambola. Moc ma ten zespół i charakter. Krzywdzące są tylko trzy punkty w czterech meczach, bo swoją postawą na boisku za samo wychodzenie na nie powinni otrzymywać więcej oczek. Rywalem jednak jest niebylejaki zespół. "Staruchy", bo tak spolszczyć można nazwę "Old Team" to jedyny zespół w tej klasie rozgrywkowej, który jeszcze nie przegrał, ale... ma jedno - czeka ich teraz bardzo dużo spotkań do rozegrania, gdyż oni mają 4 mecze za sobą, a reszta ligi już nawet po 6. Czy Old Team da sobie radę z ambitną ekipą Mocamboli? Czy Marta Toczek założy korki z platformą albo zrezygnuje z wizyty na Skwierzyńskiej? Zapraszamy na relację!
1' Zaczęliśmy mecz.
4' GOL 1:0! Paweł Potarzycki otrzymał piłkę cudem przechodzącą przez pole karne i wślizgiem kieruje piłkę tuż obok wewnętrznej części lewego słupka.
8' Wiele już w sporcie nie zrobią, ale nigdy nie zrobili - tak sądzi ławka rezerwowa Old Teamu. Jednak jak widać niedyspozycja wielkich gwiazd takich jak Marta Toczek czy Rafał Dziedczyk na tę chwilę nie sprawdza się.
11' Borysewicz Filip (Polska) siedząc jako kibic gra na czas!
14' Bardzo dużo interwencji defensywnych w obie strony, które uniemożliwiają jakiekolwiek mądrzejsze rozegranie akcji.
18' Bardzo spokojna ta pierwsza odsłona spotkania. Dużo gry w środku pola.
20' Koniec pierwszej połowy
21' Rozpoczynamy drugą połowę.
22' Rzut rożny dla Old Teamu po bardzo ciekawym rozpoczęciu gry i próbie strzału Kamila Kireja. Dośrodkowanie na główkę idzie, ale... wcześniej w bramce ląduje bramkarz Mocamboli. Za chwilę od rzutu wolnego wspomniana ekipa grająca na zielono.
24' Wrzutka z autu trafia w pole karne. Strzał głową Artura Zarycha minimalnie mija prawy słupek bramki rywala. Za chwilę Leszek Półtorak zacznie od bramki.
27' Ile przejęć w środku pola - raz ma piłkę Loziński... traci ją na rzecz Żabskiego... potem znowu strata.
27' GOL 1:1! Po podaniu w środek pola karnego autorstwa Jerzego Żabskiego to Kamil Kirej precyzyjnym strzałem pokonuje Szymona Pisarskiego stojącego w bramce.
29' GOL 1:2! I znowu w akcji uczestniczył Kamil Kirej. Tym razem zagrał do Krzysztofa Hanca i ten w sam środek siatki.
29' GOL 1:3! Kamil Kirej odzyskuje piłkę od rywala i nie rozdrabniając się trafia wprost do bramki.
36' GOL 1:4! Kamil Moczydłowski "wzwodem", a akurat wszyscy podziwiali jego krocze pięknie oczarował rywala i zagrał do Krzysztofa Hanca, który kolejny raz dzisiaj tym razem kozłującym strzałem pokonał goalkeepera rywali.
40' GOL 1:5! Grzegorz Janeczek otrzymał piłkę od Krzysztofa Hanca i celnie trafia pod ręką bramkarza.
40' Koniec meczu
Podsumowanie spotkania
Ten mecz zaczął się naprawdę spokojnie. Nie spodziewałem się tego. Dosyć ciekawą statystykę odnotowała Mocambola - dwa strzały i jeden celny wprost do bramki rywala. W drugiej połowie jakiś demon wstąpił w ciała ubranych na szaro zawodników nominalnego zespołu gości. Widać to w opisie meczu. Serdeczne gratulacje za to widowisko.
Jeśli zauważyłeś błąd w relacji lub statystykach, napisz:
mariuszbogucki2@o2.pl