Sklep

Składy zespołów


MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Grzegorz Janeczek

Był po prostu wszędzie. Wielokrotnie rozbijał ataki rywali, walczył za dwóch, nie było dla niego straconych piłek. Także w ataku dołożył swoją cegiełkę otwierając wynik spotkania. Kierowniku Moczydłowski, ten gracz marnuje się w strefie obronnej! Wyróżnić należy Kamila Kireja.


Relacja z meczu

Zmagania w trzecim tygodniu łączonej drugiej ligi zaczniemy nie lada hitem. Zagrają ze sobą dwie dotychczas niepokonane drużyny. Wyżej w tabeli stoją notowania Medservu United, lecz ekipa ta rozegrała także mecz więcej. Old Team z kolei pewnie wygrał na inaugurację i teraz będzie chciał pójść za ciosem i potwierdzić swoje wysokie aspiracje. Czarni dziś niemal w najmocniejszym zestawieniu. W teamie spod znaku Kasztelana zabraknie Krzysztofa Hanca i wciąż kontuzjowanego Rafała Dzietczyka. Debiut zalicza natomiast Karol Leszczyński.

1' Początek spotkania.
4' Wyprowadzenie futbolówki z własnej połowy Dereka Kellyego, znajdując się przed polem karnym zagrywa do oskrzydlającego akcję lewą stroną Patryka Roczka, który mocno centruje w pole karne, nie zdołał jednak zamknąć akcji Sebastian Jarząbek.
6' GOL(1-0)! Panie Grzegorzu, w piątek Pan tak nie mógł? Zagranie za obrońców Kamila Kireja, piłkę w polu karnym przyjmuje Grzegorz Janeczek i uderzeniem z powietrza pokonuje golkipera! 
6' Odpowiedź Medservu mogła być natychmiastowa, kopia akcji Old Teamu, ale Jarząbek w sytuacji sam na sam posyła balon nad bramką.
7' GOL(2-0)! Wjechali z piłką do bramki gracze Kamila Moczydłowskiego! Jerzy Żabski spod linii wzdłuż bramki, a do pustaka piłkę posyła Kamil Kirej!
8' Janeczek pędzi lewą stroną, staje oko w oko z golkiperem, ale posyła meczówkę obok słupka.
12' Na zaskakujące uderzenie zza pola karnego decyduje się Filip Borysewicz, golkiper pewnie chwyta.
17' Żabski prostpadle do Janeczka, ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem szukał jeszcze odegranie do lepiej ustawionego partnera, jego zagranie jednak ofiarnie przecina jeden z defensorów Medical Coders.
18' Huknął zza pola karnego teraz Derek Kelly, na posterunku był jednak Leszek Półtorak, który przed kozłem odbija futbolówkę na korner.
20' Kolejna dobra interwencja Półtoraka, który wygrywa pojedynek oko w oko z Jarząbkiem.
20' Koniec pierwszej połowy.
22' Na przedpole zagrywa Janeczek, tam ustawiony Kirej oddaje mocne uderzenie, które z problemami paruje na rzut rożny Chmielewski.
23' GOL(3-0)! Ależ pograli teraz Szarzy! Filip Borysewicz prostopadle w stronę Kamila Kireja, ten piętą do idącego za akcją stopera Old Teamu, Filip nie kończy jednak akcji sam, lecz odgrywa jeszcza pod bramkę, a tam ustawiony "Wilku" dokłada tylko nogę i ma już dublet na swoim koncie!
24' Centra Bartosza Jargieło z rzutu rożnego, główkował najniższy na boisku - Sebastian Jarząbek, ale obił tylko poprzeczkę!
27' Bomba Kireja z rzutu wolnego, piłka mija mur, ale z linii bramkowej głową wybija ją Rodziewicz.
29' Jerzy Żabski prostopadle do Marty Toczek, ta w sytuacji sam na sam z bramkarzem jest blokowana, jednakże po starciu z obrońcą napastniczka mocno ucierpiała. Potrzebna jest przerwa w grze i zdaje się, że Kasztelanka nie jest w stanie kontynuować gry. Miejmy nadzieję, że kontuzja nie okaże się poważna.. Dużo zdrowia życzymy zawodniczce z numerem "22"! 
31' Kamil Kirej huknął zza pola karnego, przed siebie zbił piłkę Rodziewicz, do dobitki dopadł Grzegorz Janeczek, lecz trafił w poprzeczkę!
32' GOL(3-1)! Rozluźnienie w szeregach defensywnych Old Teamu wykorzystuje Bartosz Rodziewicz! Zagranie z prawej strony boiska na pole karne, a tam Bartek wyrwał się spod krycia Filipa Borysewicza i z bliska wpakował balon do siatki! Medserv nie składa broni!
38' (ŻK) Żółtą kartką za faul na Kamilu Kireju ukarany zostaje Michał Modliński. Rzut wolny przed polem karnym to szansa dla poszkodowanego.
38' Do wykonania stałego fragmentu podchodzi Kirej, ale uderza nad poprzeczką.
40' Koniec spotkania.

Old Team górą w hicie kolejki! Gracze Kamila Moczydłowskiego zasłużenie zdobywają komplet punktów i kontynuują dobre wejście w bieżącą kampanię ligową. Szarzy przez całe spotkanie stworzyli sobie więcej sytuacji strzeleckich, co zaowocowało strzeleniem trzech bramek. Medical Coders stać było tylko na jedno trafienie, jednak padło ono za późno, by powalczyć o chociażby punkt. W następnej serii gier drużyna spod znaku Kasztelana zagra FC UPM. Medserv United już w czwartek zmierzy się z KEA FC.

Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
kuba_pondel27@wp.pl




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL