Składy zespołów
MVP Spotkania
Michał Wierzbicki
Dwa gole strzelone w ten sam sposób, z rzutów wolnych dały jego drużynie pierwszą wygraną w sezonie. Poza tym Michał był przez całe spotkanie bardzo aktywnym zawodnikiem.
Relacja z meczu
Przedostatni poniedziałkowy pojedynek to starcie BNY Mellon - Piorun Zaodrze. Obie te drużyny na inaugurację przegrały, ale lepsze wrażenie zostawił po sobie Piorun, który przegrał tylko różnicą jednego gola (a nie ośmiu). Teraz jednak jedni i drudzy powalczą o pełną pulę, ale komu uda się takową zgarnąć? Mellon dzisiaj w mocno okrojonym i eksperymentalnym składzie. Piorun również nie może z kilku graczy skorzystać, ale narzekania na brak ławki od nich słyszeć nie musimy.
Od pierwszej do ostatniej minuty byliśmy świadkami meczu zaciętego, w którym fajerwerków nie oglądaliśmy. Było dużo walki, ale konkretów jak na lekarstwo. W 16 minucie na prowadzenie mógł wyjść BNY Mellon 60, ale Adrian Rodriguez po wyminięciu bramkarza, oddał strzał z bardzo ostrego kąta, lecz tylko i wyłącznie w słupek. W odpowiedzi groźnie strzelał Sławomir Draus, ale świetnie jego uderzenie obronił Łukasz Pisarek. No i to byłoby na tyle konkretnych akcji w pierwszej połowie. Po 20 minutach remis 0:0 i był to rezultat świetnie oddający przebieg gry w pierwszej odsłonie.
W drugiej połówce gra się w końcu ożywiła, a efektem tego ożywienia były moi drodzy gole. W 24 minucie do piłki ustawionej przed polem karnym (do rzutu wolnego) podszedł Michał Wierzbicki i oddał płaski strzał, po którym piłka przedostała się obok muru, prześlizgnęła się pod nogami bramkarza i wpadła do siatki. 0:1. Nie minęły dwie minuty a już mogliśmy mieć dwubramkowe prowadzenie "Piorunów", ale po uderzeniu Sławomira Drausa zza pola karnego futbolówka zatrzymała się na słupku. 0:2. Mimo niekorzystnego wyniku BNY Mellon nie zamierzał się poddawać i w 29 minucie powinien strzelić gola na remis, ale kapitalną interwencją na linii bramkowej popisał się Adam Pyzder. Co się jednak odwlecze to nie uciecze i w 30 minucie dawny Melonik dopiął swego, a sposób na pokonanie Pyzdera znalazł Piotr Matlak. 1:2. Mimo akcji z obu stron, ostatnie słowo należało do Pioruna, a mianowicie do Wierzbickiego, który w identyczny sposób jak przy pierwszej bramce zaskoczył Pisarka. Uderzenie obok muru, pod nogami i 2:1 stało się faktem.
Bardzo wyrównany mecz, ale większą efektywnością w drugiej połowie wykazał się Piorun Zaodrze i to on zgarnął cenne trzy punkty. Ich rywal ciągle musi na takowe czekać i z zerowym dorobkiem punktowym zamyka tabelę. BNY Mellon 60 następnym razem zagra z T.B 85 Team, a "Pioruny" podejmą Fidasza.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl