Składy zespołów
MVP Spotkania
Paweł Ogrodnik
Czapki z głów na cześć Pana Pawła! Dzisiaj dość długo trzymał osłabioną kadrowo ORA Wrocław w grze, a jego interwencje wprawiały w szał rywali z Motorpolu! Z niecierpliwością czekamy na skrót, aby po raz kolejny obejrzeć popis goalkeepera ORA!
Relacja z meczu
Nim zabrzmiał pierwszy gwizdek sędziego, ekipa ORA Wrocław mierzyła się z ogromnymi bramamki kadrowymi. Były obawy, że mecz rozpoczną w 5, na szczęście udało się zacząć w 6, a... w 22 minucie zagrali w komplecie!
Pierwsza odsłona to TOTALNA dominacja graczy Motorpol Wrocław, lecz żaden z następujących graczy: Krzysztof Waleszczyński, Piotr Pasuła, Krzysztof Kobiałka czy Wojciech Dudek ; nie potrafił znaleźć sposobu na KAPITALNIE dysponowanego Pawła Ogrodnika! To właśnie goalkeeper ORA Wrocław wyczyniał między słupkami istne CUDA i to dzięki jego postawie udało się utrzymać osłabioną kadrowo ORA w grze!
Wspomniana 22 minuta to uzupełnienie składu przez "Zielonych", a na placu gry zameldował się Michał Hertmanowski. Dla wielu graczy MPWr szokiem było, że przez ponad połowę meczu grali z osłabionym kadrowo rywalem!!! Przez całe spotkanie ekipa Marcina Zmórzyńskiego zagrała na 120%, lecz w 33 minucie zabrakło sił i po indywidualnej akcji Krzysztofa Kobiałka "Fioletowi" wyszli na prowadzenie! Chwilę później zabójcza kontra, po której Mykhailo Barytskyi zagrał na wolne pole do Wojciecha Szubskiego, a ten bez trudu wpakował piłkę do pustej bramki!
Po końcowym gwizdku gracze rodem z ORA uznali, że zagrali NAJLEPSZE spotkanie w tym sezonie i aż szkoda, że nie udało im się pozbawić choćby punktu wyżej notowanego rywala. Triumf Motorpol Wrocław oznacza, że nadal pozostają w grze o awans, a także o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Autor: Tomasz Pondel
e-mail: t.pondel@wrocbal.pl