Składy zespołów
MVP Spotkania
Bartosz Mikołajczyk
Bardzo aktywny w ofensywie zawodnik. Trudny wybór, lecz wydaje się na najrozsądniejszy.
Relacja z meczu
I kończymy dzisiejszy dzień na Skwierzyńskiej meczem, który może zmienić losy rozgrywek WLB1. InsERT po tym spotkaniu może trafić na tzw. "pudło". To nie żarty. Wygrana z liderem tabeli Piorunem Zaodrze może sprawić, iż Grzegorz Mosiołek oraz spółka mogą awansować znacznie w tabeli. Rywalem jednak jest jak wcześniej wspomniałem bardzo mocny zespół Pioruna! Świetna dyspozycja ekipy pozwoliła jej wyprzedzić w tabeli nawet Busa Marco Polo, który jak dobrze wiadomo był przed sezonem faworytem do awansu. Co dzisiaj wydarzy się w tym spotkaniu? Zapraszamy na ostatnią dzisiaj relację.
Skrót spotkania
Niestety z przyczyn technicznych tradycyjna relacja u koorydynatora Mariusza Boguckiego została wyparta na rzecz relacji ogólnej, gdyż w obecnej sytuacji lepiej ona opisze te emocjonujące zawody. Z pewnością po InsERTcie w tym spotkaniu spodziewałem się dużo ciekawych rozwiązań. Jednak brakuje dalej minimalnie prądu oraz chęci w niektórych fragmentach rozwoju gry. Piorun w tym sezonie jest bardzo mocną ekipą co potwierdził w przebiegu tego widowiska. Początek spotkania jednak nie był pod dyktandem jakiejkolwiek z ekip. Tak na dobrą sprawę dopiero w 9 minucie po przejęciu piłki Bartosz Mikołajczyk w polu karnym znajduje ścieżynkę, dzięki której precyzyjnym delikatnie podbitym strzałem znajduje drogę do bramki. InsERT wiedział, iż tego dnia jednak czuje się nieźle. Kilka dobrych piłek w rejony pola karnego przeciwnika, lecz organizacja obrony Pioruna w dniu dzisiejszym pokazywała miejsce w szeregu rywalowi. Sędzia w pierwszej połowie prawie w ogóle nie używał gwizdka co świadczy o wysokiej kultrze gry obu ekip. Na koniec połowy w minucie 18 do bramki po podaniu Sławomira Drausa trafił jeszcze Michał Kąciak. W drugiej połowie spotkanie nie zmieniło swojego oblicza, lecz cały czas InsERT mógł doprowadzić do kontaktu. Np. w 23 minucie ciekawe uderzenie ze skraju pola karnego Macieja Siwka, lecz pewnie interweniuje Michał Wikliński zbijając piłkę na lewą część za linię końcową. Czy ktoś czeka na bramki? To się doczekał! Pod koniec meczu dwie wręcz bliźniaczo wyglądające akcje kończą się powodzeniem... dla Pioruna Zaodrze. Pierw kiks rywala wykorzystuje w 35 minucie Andrzej Ziora, a następnie Bartosz Mikołajczyk zmienia stronę z lewej na prawą, gdzie jest Marcin Stachowicz, a ten nie daje szans bramkarzowi rywali. Wynik zasłużony, a z pewnością braki kadrowe InsERTu jak nawet brak Konrada Nowaka są niebywale widoczne.
Jeśli zauważyłeś błąd w relacji lub statystykach, napisz:
mariuszbogucki2@o2.pl