Składy zespołów
MVP Spotkania
Adrian Rodriguez
Aktywny przez całe spotkanie zawodnik, którego trudno było przystopować obrońcom Realu. Jego dorobek to bramka i asysta. Wyróżnienie dla Richarda Fleminga.
Relacja z meczu
Drugi dzisiejszy mecz przy Skwierzyńskiej i kolejny w ramach Ekstraklasy. Zagrają ze sobą dwie drużyny, które do tej pory nie miały okazji zapunktować. Mowa tutaj o FC Meloniku i Realu Compensacion. Chociaż jedni i drudzy punktów dotychczas nie zgromadzili to jednak lepsze wrażenie w dwóch pierwszych meczach zostawił po sobie beniaminek, przegrywając w sposób nieznaczny. W bezpośrednim meczu statystyki jednak nie grają, a jeżeli obaj zainteresowani chcą pograć w Ekstraklasie jeszcze w przyszłym sezonie muszą postarać się o przełamanie. Real zagra dzisiaj niemalże w najmocniejszym składzie, a Melonik bez Michała Dranki i Miłosza Kruszelnickiego.
Pierwsza połowa stała pod znakiem boiskowej walki i sporej niedokładności, ale lepiej w mecz wszedł FC Melonik, który już w pierwszej swojej akcji wyszedł na prowadzenie. Rzut wolny przed polem karnym Realu Compensacion. Do piłki podszedł Piotr Matlak i niezbyt mocnym strzałem zaskoczył Łukasza Jaworskiego. 1:0. Real starał się odpowiadać, ale Jan Wan z czystej pozycji oddał strzał, który przeleciał tuż obok bramki. W 15 minucie Mateusz Gudra również próbował swoich sił, z dalszej odległości, ale jego uderzenie odczytał Paweł Kowalczyk i pewnie wyłapał futbolówkę. Dwie minuty później Melonik pokazał rywalowi jak powinno się strzelać, podwyższając swoje prowadzenie. Rozdriguez będąc polu karnym, z prawej strony zagrał, na przedpole do Bartłomieja Pietrana, a ten strzałem po ziemi podwyższył prowadzenie "szarych". Do przerwy zatem Melonik prowadził zasłużenie - 2:0.
W drugiej odsłonie mecz był jeszcze bardziej emocjonujący, ale zaczął się od wysokiego C w wykonaniu Melonika. W 22 minucie po szybkim ataku beniaminek trafił na 3:0. Świetnie podawał Karol Sokół, a Richard Fleming znalazł drogę do bramki między nogami Łukasza Jaworskiego. Minutę później w końcu szczęście uśmiechnęło się do podopiecznych Łukasza Łukasika. Paweł Wójcik z lewej strony zacentrował piłkę pod bramkę. Tam odnalazł się Grzegorz Bukański i strzałem z woleja nie dał szans bramkarzowi! 3:1. Wydawało się, że Real pójdzie za ciosem, ale to Melonika gol stracony bardziej zmotywował i w kolejnych akcjach zespół ten mógł podwyższyć swoje prowadzenie. W 24 minucie groźnie strzelał Fleming zza pola karnego, ale tym razem Jaworski był na posterunku i świetnie sparował to uderzenie poza światło bramki. Po chwili Jaworski znów dobrze interweniował wygrywając pojedynek jeden na jeden z Matlakiem. W 31 minucie po szybkiej kontrze Melonika groźny strzał oddawał Piotr Kalemba, ale nieznacznie przeniósł "balon" nad poprzeczką. W 33 minucie źle piłkę przed polem karnym przyjmował Jaworski. Takową zgarnął napastnik "szarych", a bramkarz go sfaulował i otrzymał żólty kartonik. 120 sekund później Melonik dopiął swego i trafił po raz czwarty w tym meczu. Drugi raz było to trafienie z rzutu wolnego, a tym razem sposób na pokonanie Jaworskiego znalazł Fleming. 4:1 Nie minęła minuta, a Real miał swojego drugiego gola. Po szybkiej akcji Kowalczyka zaskoczył Michał Gmerek. 4:2. Wydawać się mogło, że "niebieskich" będzie jeszcze stać na uratowanie choćby remisu, ale te marzenia zabrał im w kolejnej akcji Adrian Rodriguez. Najpierw w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił tuż obok słupka, ale po chwili się zrehabilitował. Z lewej strony zszedł z piłką do środka i trafił po ziemi, w krótki róg, obok starającego się interweniować golkipera. 5:2. To był już koniec. Na otarcie łez mieliśmy jeszcze ładną klepkę w wykonaniu tercetu: Łukasz Bożek-Michał Bednarczyk-Jarosław Lach, ale ten ostatni z najbliższej odległości trafił prosto w bramkarza. Finalnie zatem Melonik wygrał 5:2 i była to jego premierowa wygrana tej wiosny.
FC Melonik wygrywa w sposób jak najbardziej zasłużony, ale czy to jest to w 100% ich zasługa? Czy jednak słabej postawy Realu Compensacion? I to i to. Nie mniej beniaminek zgarnia premierowe trzy punkty w sezonie i robi pierwszy krok w kierunku utrzymania. "Królowie Odszkodowań" nadal szukają dobrej formy i zamykają tabelę Ekstraklasy. Następnym razem Melonik podejmie T.B 85 Team, a Real Compensacion zagra z Industrial Solutions Group.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl