Składy zespołów
0 | Łukasz Okoniewski | Bramkarz |
0 | Szymon Makuch | Bramkarz |
0 | Paweł Tałan | Obrońca |
0 | Grzegorz Maziak | Obrońca |
0 | Mateusz Miara | Pomocnik |
0 | Jan Gruca | Pomocnik |
0 | Waldemar Zubik | Pomocnik |
0 | Bartosz Miszta | Pomocnik |
0 | Krzysztof Dębowski | Pomocnik |
0 | Łukasz Kucajda | Napastnik |
1 | Tomasz Pacak | Bramkarz |
7 | Piotr Łukaszczuk | Obrońca |
11 | Jose Angel Sanzo Docando | Obrońca |
18 | Przemysław Paździorek | Pomocnik |
21 | Krzysztof Zając | Pomocnik |
2 | Kamil Dyszy | Pomocnik |
17 | Pedro Monchique | Napastnik |
3 | Łukasz Szwiec | Napastnik |
12 | Grzegorz Grębowiec | Napastnik |
MVP Spotkania
Relacja z meczu
Obie drużyny w ligowej tabeli dzieli zaledwie jeden punkt, lecz "Palmy" mają o jedno spotkanie mniej rozegrane. Ciężko wskazać faworyta, lecz w tym sezonie pozytywnie zaskakuje nas Fresenius United, więc na pewno nie będzie to jednostronne widowisko!
W pierwszej połowie byliśmy świadkami wyrównanego spotkania, lecz groźniejsze akcje mieli gracze Żaru Tropików. Na ich nieszczęście uderzenia Grucy czy Tałana w świetnym stylu bronił Tomasz Pacak. Efekt? Bezbramkowy remis po dwudziestu minutach.
Druga odsłona to całkowicie inny obraz, a gracze obu ekip łącznie trzykrotnie wpisywali się na listę strzelców. Wynik spotkania w 23 minucie otworzył Grzegorz Maziak, który zamknął dogranie z autu Jana Grucy.
Wraz z upływem czasu siły obu ekip opadały i gra robiła coraz mniej dynamiczna. Boiskowy marazm przerwany został w 32 minucie, gdzie żółtymi kartkami ukarani zostali Jan Gruca oraz Krzysztof Zając. Pierwszy był nieprzepisowo przytrzymywany, lecz sam zamierzał wymierzyć sprawiedliwości i w konsekwencji obaj panowie musieli odpocząć przez 120 sekund.
Trzy minuty przed końcem spotkania zabójczą kontrę przeprowadzili przedstawiciele Żaru Tropików i po dograniu Krzysztofa Dębowskiego oko w oko z goalkeeperem stanął Łukasz Okoniewski i pewnym strzałem podwyższym wynik tej potyczki.
Na to trafienie odpowiedział w 39 minucie Grzegorz Grębowiec, którego uderzenie głową odbiło się od wewnętrznego słupka i futbolówka wróciła do gry. Na szczęście zadziałał system "goal-line" i trafienie to zostało uznane! W końcówce nic się nie wydarzyło i starcie ligowych sąsiadów okazało się zwycięskie dla wyżej notowanego zespołu.
Znalazłeś błąd w relacji lub statystykach? Napisz:
e-mail: t.pondel@wrocbal.pl