Składy zespołów
MVP Spotkania
Marek Tomczak
Marek zagrał dzisiaj jak za swoich najlepszych czasów. Ciągle był pod grą, a rywalom ciężko było mu odebrać piłkę. To dzięki jego trzem bramkom ZBW zgarnęło premierowe trzy punkty tego lata.
Relacja z meczu
Drugi poniedziałkowy pojedynek to Superliga i starcie Fulanito z Za Bezpieczny Weekend. Faworytem tego starcia są "Szachownice", ale ostatnio borykają się z dużymi problemami kadrowymi. Dowód na to mamy również i teraz. Zespół Pawła Rumina rozpocznie mecz w pięciu w oczekiwaniu na przyjazd Michała Śliżewskiego i Wojciecha Dudka. Na dodatek między słupkami zobaczymy wcześniej wspomnianego Rumina, a na boisku nie ujrzymy Piotra Zająca czy Krzysztofa Waleszczyńskiego. Czy ZBW wykorzysta braki przeciwników i zgarnie pierwsze trzy punkty w turnieju? Zobaczymy.
1' Początek spotkania.
1' Tak jak pisaliśmy powyżej Fulanito rozpoczyna mecz w pięciu.
3' Strzał Dawida Jaśniaka i mamy pierwszą udaną interwencję Pawła Rumina.
3' Na murawie meldują się spóźnieni Michał Śliżewski i Wojciech Dudek i Fulanito grać będzie w komplecie.
6' ŻK - Konrad Nelle bezpardonowo w środkowej strefie boiska fauluje jednego z przeciwników i zostaje ukarany żółtą kartką przez sędziego Jakuba Tomczyka.
8' GOL! (1:0) - "Szachownice" mimo gry w osłabieniu wychodzą na prowadzenie po rzucie rożnym. Obrońcy Za Bezpieczny Weekend nie wybili piłki w sposób należyty (w ogóle jej nie wybili), ta trafia do Wojciecha Dudka, który pewnym strzałem po ziemi pokonuje Marcina Bartkowiaka.
9' Michał Stopa huknął z dystansu - Paweł Rumin z problemami, ale skutecznie interweniuje.
11' ŻK - Robi nam się nieco nerwowo. Kilka niefajnych słów autorstwa Adama Mosieja i mamy żółtą kartkę dla tego Pana.
12' Konrad Nelle strzela z bliskiej odległości, a jego uderzenie udanie broni Marcin Bartkowiak.
14' GOL! (1:1) - No i mamy wyrównanie. Marek Tomczak na tak zwany "zamach" bierze rywala, przekłada piłkę na drugą nogę i precyzyjnym strzałem przy słupku pokonuje Rumina.
20' Koniec pierwszej połowy.
21' Złe zagranie Śliżewskiego i piłkę zgarnia Tomczak. Na jego nieszczęście dobrze z bramki wychodzi Rumin i zażegnuje całe niebezpieczeństwo.
21' Dopiero teraz zauważyłem, że Fulanito rozpoczęło grę w sześciu. Przy linii bocznej poradzić z kontuzją próbuje sobie Nelle, ale narazie nie wygląda na to, żeby wrócił do gry.
23' GOL! (1:2) - Prostopadłe zagranie Mateusza Drapiewskiego w kierunku Marka Tomczaka. Ten staje oko w oko z bramkarzem Fulanito i strzałem obok niego pakuje piłkę do sieci. Mamy dublet Tomczaka i prowadzenie ZBW!
24' Marek Zając centruje piłkę z lewej strony na pole karne. Tam na posterunku jest jednak Bartkowiak, który dobrze wychodzi na róg "szesnastki" i wybija piłkę sprzed nosa Mosiejowi.
25' Szarża M.Zająca i tym razem strzał z lewej strony po którym Bartkowiak udanie interweniuje nogami.
29' Tomczak mija rywala i oddaje płaski strzał po którym Rumin bezproblemowo wyłapuje piłkę.
30' Po centrze Stopy "swojaka" może załadować sobie sam Rumin, ale na jego szczęście futbolówka odbija się tak, że kieras Fulanito może spać spokojnie. Nie powiemy - trochę potu na jego czole się pojawiło.
31' Tomczak strzałem z dość ostrego kąta stara się zaskoczyć bramkarza, ale finalnie posyła piłkę obok słupka.
32' M.Zając urywa się przeciwnikowi i strzela po ziemi - wprost w dobrze ustawionego Bartkowiaka.
33' Drapiewski do Tomczaka, ten zgrywa piłkę do Korzekwy, który finalizuje całą akcję strzałem z powietrza. Rumin nie daje się zaskoczyć i zbija piłkę poza światło bramki.
34' Kolejna próba Zająca, który jest dzisiaj najbardziej aktywnym graczem Fulanito. Tym razem Bartkowiak interweniuje w sposób niepewny. Mamy jeszcze jeden strzał Marka - nad poprzeczką.
35' Nelle wraca na boisko na ostatnie pięć minut. Czy pomoże w doprowadzeniu do remisu?
38' Poprzeczka po strzale Tomczaka!
40' GOL! (1:3) - Przed chwilą była poprzeczka, a teraz jest już gol, który zamyka losy tej rywalizacji. Tomczak w swoim stylu zabiera się z piłką (krótkie prowadzenie - te sprawy), wpada z nią w pole karne, wymija obrońcę, bramkarza i kieruje piłkę do pustej bramki. Mamy hattricka tego zawodnika i pewny tytuł MVP.
40' Koniec spotkania.
Za Bezpieczny Weekend za sprawą fenomenalnego dzisiaj Marka Tomczaka wygrywa pierwszy mecz w tym sezonie! Jest to wygrana zasłużona, ale nie przyszła łatwo, bo rywal choć grał chwilę w pięciu, parę razy w sześciu to spisywał się nieźle. Za wrażenia artystyczne punktów jednak nikt nie przyznaje i "Szachownice" przegrały czwarty mecz z rzędu, a ZBW mimo wygranej nie wydostanie się z ostatniego miejsca w stawce. Fulanito następnym razem zagra z Prezesami, a podopieczni Karola Budnika zmierzą się z Przyjaciółmi Tifosek.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/stastystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl