Sklep

Składy zespołów


MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Hubert Bednarek

Świetne statystyki wykręcił dzisiaj Pan Bednarek – trzy razy zmuszał Chmiela do kapitulacji, raz asystował, do tego obił spojenie. Genialny mecz zagrał także pół człowiek – pół asysta – młody Guzik!


Relacja z meczu


Po co w piątek siedzieć w domu przed telewizorem i oglądać jakieś niszowe rozgrywki skoro można zostać żywcem zjedzonym przez komary na Kuźnikach, ale popatrzeć sobie na Wrocbalową Ligę Biznesu. Rozrywkę przez najbliższe 40 minut zapewnią nam dysponujący dzisiaj wąziutką kadrą Brak Sponsora oraz Brzmienie Miasta – ekipa Marka Szpyry. W Brzmieniu kadra dziś nieco szersza a do tego będą debiuty – po raz pierwszy w akcji zobaczymy młodziutkiego golkipera Igora Czaprana, a także posiadającego numer 22 na trykocie Krzysztofa Kalinowskiego. Nie trzeba chyba nadmieniać, że oba te transfery kosztowały kierownika Brzmienia miliony monet. Zaraz się przekonamy czy opłacało się inwestować taką gotówkę w nowych graczy!

1’ Brzmienie Miasta od pierwszego gwizdka arbitra Krzysztofa Roberta bierze się ostro do roboty – bramkę strzeżoną przez Marka Chmiela ostrzeliwuje Adrian Kondratowicz.
3’ GOL! (1:0) Minęły zaledwie trzy minuty meczu a Chmiel może już zapomnieć o czystym koncie. Fantastyczną petardę z dystansu serwuje widzom Hubert Bednarek – golkiper Braku Sponsora nie ma tu absolutnie nic do gadania, piłka wpada do sieci z dużą mocą i to przy samym słupku! Idealnie synchronizuje się z Bednarkiem Cracovia, która właśnie strzela na 2:1 w finale Pucharu Polski, o czym powiadamia nas niezawodna aplikacja Flashscore.
4’ Lisicki zagrywa do Kondratowicza, ten delikatnie dzióbnął piłkę i posłał ją obok słupka.
4’ GOL! (2:0) Absolutnie fenomenalny no-look pass młodego Guzika do Hylewicza kompletnie myli Chmiela, tymczasem idealnie zsynchronizowany z WLB Flashscore znów brzęczy oznajmiając, że w finale PP wjechał VAR i gol na 2:1 nie zostaje jednak uznany, gol Hylewicza jest zdobyty natomiast jak najbardziej prawidłowo i Brzmienie Miasta prowadzi już dwa zero!
5’ GOL! (3:0) Marek Chmiel woła „Daniel, Daniel!”, Daniel nic sobie z tych nawoływań nie robi,  ale coś z niczego robi sobie Hubert Bednarek, który po raz drugi dzisiaj pakuje piłkę do sieci!
7’ GOL! (4:0) Nie minęło jeszcze nawet 10 minut meczu a Brak Sponsora już dostaje czwartego dzwona – wielka w tym zasługa Bednarka, który zaliczył asystę i Guźniczaka, który świetnie wykończył to dobre podanko!
8’ Bednarkowi zachciało się lobików, na podcinkę nie daje się nabrać czujny Marek Chmiel.
9’ Hylewicz trafia piłką w boczną siatkę.
11’ GOL! (5:0) Brzmienie znęca się dalej nad swoim rywalem – tym razem w rolach głównych Damian Kalinowski i Adrian Kondratowicz. Ekipa Marka Szpyry ma już pięć bramek przewagi nad Brakiem Sponsora.
14’ Pudło Guzika, idealnie zgrane z golem Lipskiego na 2:1 dla Lechii Gdańsk!
16’ GOL! (6:0) O dziwo tym razem Flashcore siedzi cicho, dużo szumu robi za to Bednarek, który płaskim strzałem w długi róg podwyższa na sześć do zera! Po raz drugi w rolę asystenta wciela się młody Guźniczak.
17’ Groźny strzał Leszka Szczepańskiego, fantastycznym refleksem popisuje się jednak młodziutki Igor Czapran i Brak Sponsora o golu może zapomnieć.
20’ Kondratowicz podaje do Lisickiego a ten stara się zaskoczyć Chmiela piętką. Dobrze ustawiony bramkarz Braku Sponsora nie daje jednak już sobie wbić niczego w tej połowie.
20’ Koniec pierwszej połowy

24’ GOL! (6:1) Po małej przebijance piłka wpada  do bramki Czaprana – w statystykach zapisuje się natomiast Leszek Szczepański!
25’ Młyn pod bramką Chmiela, akcję Brzmienia Miasta kończy niecelna dobitka Tomka Lisickiego.
27’ GOL! (6:2) Łysy do Łysego i bramka kolego! Świetnym podaniem popisuje się Paweł Gorazdowski, a jeszcze lepszym wykończeniem Daniel Kaczmarczyk, który zamyka tę akcję z główki nie dając szans młodemu bramkarzowi Brzmienia Miasta! Brak Sponsora wziął się ostro za odrabianie strat w drugiej części meczu, ale może być ciężko, bo do końca pozostało już tylko 13 minut a do nadgonienia jeszcze cztery trafienia…
29’ Hylewicz fajnie nawinął rywala w środku pola, a następnie po imponującym rajdzie oddał niecelny strzał.
31’ Pięknie złożył się do woleja Paweł Gorazdowski, dobrze ustawiony był jednak Czapran, który pewnie wyłapał ten ciekawy strzał.
34’ Bednarek trafia w piłką w spojenie, dużo szczęścia miał teraz Brak Sponsora!
35’ GOL! (7:2) Pół człowiek-(pół litra)-pół asysta – słowem: Guzik znów szaleje i sypie na prawo i lewo świetnymi podaniami – spokojem imponuje natomiast Hylewicz, który niczym profesor wykańcza tę akcję!
38’ Kolejny debiut w ekipie Brzmienia Miasta – na murawie melduje się posiadacz zdecydowanie najlepszego numeru na koszulce (rzecz jasna 22) – Krzysztof Kalinowski.
39’ Uderzenie Pawła Kliszcza, Czapran po raz kolejny udowadnia, że wyłożone przez Szpyrę na transfer miliony monet były tego warte i jak rasowy kocur rzuca się do piłki i łapie ją w pazury.
40’ Koniec spotkania

Być może ten mecz inaczej by wyglądał, gdyby lepiej kadrowo wyglądał dzisiaj Brak Sponsora. Z wąską kadrą bywa ciężko, zwłaszcza jak rywal jest w takim gazie. Koncertowo zagrali dzisiaj Hubert Bednarek i młody Guźniczak, swoje dołożył też Hylewicz i generalnie nie było co zbierać. Ekipa Marka Szpyry robotę zrobiła już w pierwszej połowie, w drugiej wystarczyło już tylko tego nie spartolić (co jak widać się udało). Brak Sponsora szansę na rehabilitację dostanie 30 lipca – tego dnia Chmiel i spółka zagrają ze Stowarzyszeniem Odra-Niemen. Podopiecznych Szpyry czeka w najbliższy poniedziałek ciężki bój z liderującym Busem Marco Polo.

Autor: Marta Toczek (marta@wrocbal.pl)




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL