Składy zespołów
MVP Spotkania
Kamil Kirej
Po prostu próbował, i udało mu się strzelić efektowną bramkę z rzutu wolnego z dystansu, poza tym oddał pare strzałów.
Relacja z meczu
Na sam koniec wisienka na torcie, kunszt poezji piłki nożnej, creme de la creme, czyli spotkkanie Old Teamu z TUR GBP Office Wrocław. Co tu dużo mówić, wszystko powiedział Old Team zaczynając mecz słynnym polskim okrzykiem: "Czy wygramy. czy przegramy, jeden ch.." no, lecimy ze spotkaniem.
1' Rozpoczęcie meczu.
4' Lodziński próbuje trafić z powietrza, ale piłka po strzale mija słupek.
6' Kirlej uderza z dystansu, ale futbolówka przelatuje nad poprzeczką.
11' Kirlej znów niecelnie.
16' GOL! (1:0) Wróblewski strzela z prawej strony po długim.
19' GOL! (1:1) Kirlej uderza z wolnego niczym Ronald Koeman! Piłka po bezpośrednim strzale odbija się od prawego słupka i wpada do bramki.
20' Ładna parada Figurniaka.
20' Koniec pierwszej połowy.
21' Kirlej próbuje z dystansu, ale nie trafia.
28' Dzietczyk marnuje setę i z bliska trafia w bramkarza.
29' Strzał Różalskiego z dużej odległości, ale bramkarz broni.
30' Napastnicy Old Team przez brak zrozumienia marnuje stuprocentową syutację.
31' Baraniecki strzela z dystansu, ale nietrafia.
34' Kusa niecelnie uderza z daleka.
35' Hanc marnuje sytuacje sam na sam.
37' GOL! (2:1) Kmieć dostaje podanie sprzed pola, po czym wypuszcza sobie piłkę na lewą stronę i strzela tuż obok bramkarza.
38' Galas strzela z dystansu, ale znów niecelnie.
40' Koniec meczu
A więc to TUR wychodzi zwycięsko ze spotkania, i to oni zgarniają całą pulę punktów, dzięki czemu przeganiają w tabeli swojego dzisiejszego rywala. Old Team przegrywa swój drugi mecz z rzędu, przez co spada na 8. miejsce w WLB1.