Sklep

Składy zespołów


MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Bartosz Piskorski

Widowiskowy występ po stronie tego zawodnika, komfort gry zespołu w dużej mierze leżał w jego osobie, notując dwa gole i asystę


Relacja z meczu

"Jednym z bardziej wyrównanych spotkań będzie mecz AKS Bzowa Wrocław - Capgemini. Obie ekipy mają spore doświadczenie, lecz tylko gracze Dariusza Kupijaja nie zaznali jeszcze w tym sezonie goryczy porażki. Bezpośrednie starcie zapowiada się jednak emocjonująco, i punkty w tym spotkaniu mogą okazać się kluczowe w dalszych tygodniach"

Ostatenie spotkanie czwartkowego wieczoru to starcie AKS Bzowa Wrocław vs Capgemini w ramach 2 ligi WLS. Obie ekipy zagrały dobry futboll co uczyniło to spotkanie niepewnym do ostatniego gwizdka arbitra. Starcie jak dotąd niepokonanego zespołu z gorzej sobie radzącym w tym sezonie rywalem od początku zapewniło wiele akcji po obu stronach. Pierwsza trafienie w 7' sprezentował drużynie Bartosz Piskorski, po zamieszaniu pod bramką Wojciecha Michalika, pierw piłka obija słupek, a następnie wpada pod jego nogi, który z granic pola karnego potężnym uderzniem zamienia daną mu okazję na objęcie prowadzenia. Z upływem minut na Kuźnickim objekcie oba zespoły nie zwalniały tempa, bardzo widocznym graczem stał się Michał Stokłosa, który uprzykrzał życie defensorom Czarnych co chwilę kreując akcję zagrażającym ich bramce, niestety żadna z prób nie okazała się skuteczna. Bliżej tego celu był Kacper Zawalski, który w 19' zdecydował się na oddanie strzału spoza pola karnego obijając poprzeczkę. Na przerwę reprezentanci AKS-u schodzili z jednobramkową zaliczką. Druga odsłona gry była bardzo wyrównana, w 23' Michał Matuszak po dograniu od Adama Szymikowskiego zapewnia drużynie remis. Nie długo przyszło im się cieszyć z takiego wyniku, 27' to powrót na prowadzenie Czarnych, a to ponownie za sprawą Bartosza Piskorskiego. Zmuszeni ponownie do gonienia wyniku Biali nie poddawali się i szukali swoich szans, taka nadarzyła się w 36', Michał Stokłosa w roli asytującego podaje do Michała Matuszaka, który po raz drugi w spotkaniu przyczynia się do powrotu do gry zespołu Capgemini. Czas uciekał i wiele zwiastowało na to iż przyjdzie obu ekipom podzielić się punktami, w ostatniej akcji meczu ten stan rzeczy zmienił Michał Papiernik, który zapisując się na liście strzelców zagwarantował drużynie zwycięstwo.

Koordynator: Jan Łaban
Znalazłeś błąd w statystkach, lub w opisie meczu?
Napisz: j.laban@wrocbal.pl




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL