Wczoraj w Superlidze grała praktycznie sama Superliga, w ramach, której oglądaliśmy trzy spotkania. Sancho Panza pewnie pokonała Fulanito. CSWIiCh ograło Przyjaciół Tifosek, a Elita Nowy Dwór zremisowała z AmRestem.
Ciągle bez punktu w tym sezonie pozostają Przyjaciele Tifosek, którzy tym razem przegrali z Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych. Katem drużyny Krzysztofa Natalli został autor czterech trafień - Grzegorz Ciepliński.
Na mecz z Fulanito Sancho Panza zjawiło się bez nominalnego bramkarza i bez swojego najlepszego strzelca Eryka Klimczaka. To nie przeszkodziło liderowi Superligi umocnić się na pierwszej pozycji. O ile do przerwy mecz był jeszcze wyrównany, to w drugiej Sancho wypunktował "Szachownice" i może cieszyć się z kompletu punktów.
Najciekawszy był pojedynek Elity Nowy Dwór z AmRestem. Pierwsi trzy ostatnie mecze wygrali, a drudzy dwa ostatnie przegrali. Faworytem wydawała się być drużyna Mateusza Piłata, ale tego nie udowodniła i podzieliła się punktami z teamem Damiana Szewczyka. Do 38 minuty "czerwoni" prowadzili jedną bramką, ale na skutek samobójczego trafienia Michała Gmerka musieli pogodzić się ze zdobyciem jednego oczka.
RELACJE MECZOWE:
Elita Nowy Dwór - FC AmRest (4-4) >>>Przyjaciele Tifosek - CSWIiCh (2-5) >>>
Fulanito - Sancho Panza (0-6) >>>