W jedynym wczorajszym meczu Superligi rozegranym przy Kłokoczyckiej doszło do niemałej niespodzianki. Zamykające tabelę Wybrzeże Klatki Schodowej pokonało wyżej notowane Fulanito i tym samym mogło cieszyć się z premierowej wygranej tego lata.
Wybrzeże Klatki Schodowej w dwóch pierwszych rozegranych przez siebie meczach zostało zdeklasowane. Najpierw przez Elitę Nowy Dwór, a poprzednim tygodniu przez Prezesów. Za trzecim podejściem gracze Karola Zawadzkiego chcieli się przełamać i ta sztuka im się udała. WKS pokonał wyżej notowane Fulanito i opuścił ostatnie miejsce w stawce.