Sklep

Podsumowanie 8 tyg. - Zima 2019/20

Elektro-Bud żegna się z Superligą, Modeco zapewnia sobie przynajmniej wicemistrzostwo, a walka o medale w 1 lidze nabiera coraz większych rumieńców. Znamy także 4 najlepsze ekipy Pucharu Ligi.
 

SUPERLIGA

Kadra Oponixu na hitowe starcie z Car-Zonem nie wyglądała zbyt imponująco. Grający bez zmian zespół Stefańczyka (którego zresztą też zabrakło) nie zdołał przeciwstawić się drużynie Damiana Guziejewskiego i przegrał 4:8. Do pewnego momentu mecz był jeszcze w miarę wyrównany, ale jak na tryb turbo przełączył się Kamil Żbik było już po temacie. Udany występ zaliczył także Jan Leończyk, króry w meczu z podwójnym dnem ustrzelił hat-tricka. Rejmer i Galuś przeciwko swojej dawnej drużynie byli w miarę "grzeczni" - jedynie Kuba raz pokonał Piotra Turskiego. Modeco ostatecznie wygrało z Seev 7:4 i zapewniło sobie tym samym przynajmniej wicemistrzostwo. Do majstra potrzebne jest już tylko jedno - wygranie z Car-Zone za tydzień.

Na pewno wygrać coś musi jeszcze Drukgraf Mirków jeśli myśli o pozostaniu w Superlidze. Drużyna Jacka Rzepki jest w ciężkiej sytuacji i nie polepszyła jej w ubiegły weekend ulegając wysoko (5:11) Ukontentowanym. Głównym katem teamu z Mirkowa okazał się Marcin Michalkiewicz, autor 4 trafień dla Salonu Nieruchomości. Jedno trafienie, w końcu do właściwej bramki, zaliczył wreszcie Rafał Przybysławski. Na nic się to zdało, podobnie jak nowe stroje - Elektro-Bud przegrał kolejny mecz (2:8 z 3M) i przypieczętował tym samym spadek do pierwszej ligi. Najwięcej zamieszania zrobił w tym starciu Marcin Karliński, który strzelił 3 bramki i 3x asystował. Bramkarzowi Elektro-Budu - Marcinowi Wielkopolskiemu brakuje już tylko 10 goli do przekroczenia magicznej bariery 100 wpuszczonych bramek w sezonie i wygrania nagrody "Złoty Ręcznik Wrocbalu". W tej konkurencji liczone są tylko trafienia w lidze - gdyby doliczyć Puchar Wielkopolskiemu już by pękła stówka i miano Złotego Ręcznika Wrocbalu by się należało.

Wielkopolski jest już niemal pewny otrzymania na Ceremonii Złotego Ręcznika Wrocbalu, największe szanse na statuetkę dla najlepszego snajpera ma natomiast Daniel Łuczak. Gracz Klueh dalej nie może przestać strzelać - kolejne pięć brameczek wjechało w meczu z Tomtexem (wygranym przez Klueh 8:6) i Danny dobił tym samym do 30 trafień w sezonie. Przewagę 15 trafień w klasyfikacji strzeleckiej ciężko będzie roztwonić, choć z zamawianiem plakietek na statuetki lepiej jeszcze chwilę się wstrzymać - w tej kampanii zdarzali się w końcu tacy gracze, dla których strzelenie 14 czy 17 goli w jednym meczu nie było żadnym problemem (patrz: 1 liga).

Sytuacja w tabeli:

Modeco po wygraniu meczu z podtekstami (z Seev) zapewniło sobie wicemistrzostwo. Ekipie Grzegorza Leończyka został do zagrania już tylko jeden mecz - z drugim w tabeli Car-Zone Wrocław (wygrana daje Modeco złote medale). Swoją sytuację skomplikował sobie Oponix, który póki co nadal jest trzeci, ale ma już tylko 3 punkty przewagi nad czwartym Klueh. Piąta lokata przypada Tomtexowi, szósta natomiast Ukontentowanym. Te drużyny mogą już być spokojne o ten sezon, takiego komfortu nie mają jeszcze Seev i Wielka Niewiadoma - drużyny mające odpowiednio trzy i jeden punkt przewagi nad strefą spadkową. Pod kreską znajdują się Drukgraf Mirków, 3M i Elektro-Bud, z czego ci ostatni są już pewni spadku do pierwszej ligi.

Klasyfikacja strzelców:

Łuczak jest coraz bliżej korony króla strzelców - zawodnik Klueh 5x trafiał do siatki w meczu z Tomtexem i ma już na koncie 30 goli. Dwa razy mniej bramek (15) strzelili w tym sezonie Grzegorz Wan (Modeco), Damian Rudzki (Car-Zone Wrocław) i Marcin Michalkiewicz (Ukontentowani).

Klasyfikacja asystentów:

Kamil Żbil umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji asystentów i przewodzi stawce z dorobkiem 13 asyst. Po 11 asyst na koncie mają Grzegorz Wan (Moceco) i Krzysiek Bartkowiak (Klueh), po 10 Kuba Rejmer (Modeco), Mateusz Czajka (Ukontentowani) i Karol Siódmiak (Car-Zone Wrocław).

Punktacja kanadyjska:

Lider klasyfikacji kanadyjskiej - Daniel Łuczak ma już na koncie 34 punkty (30+4). Dorobek drugiego w zestawieniu Grzegorza Wana liczy 26 oczek (15+11), a trzeciego Kamila Żbika 24 (11+13).

Drużyna tygodnia:

Modeco –  Ekipa Grzegorza Leończyka wygrała mecz "z podtekstami" - z Seev Tel. dla Biznesu i dzięki temu zapewniła sobie przynajmniej srebrne medale na koniec sezonu. Od mistrzowskiego tytułu Modeco dzieli już tylko jedno - wygrana z niepokonanym Car-Zone Wrocław.

Piątka tygodnia:

Szymon Jędrzejewski (Klueh) - Jan Leończyk (Modeco), Marcin Karliński (3M), Daniel Łuczak (Klueh), Kamil Żbik (Car-Zone)


1 LIGA

Przed tą kolejką ciężko było stwierdzić kto zostanie "odstrzelony" z czwórki chętnych do medali, po tej kolejce wiele się nie rozjaśniło i nadal w grze o najwyższe cele są Politechnika, GOJA, MPK Wrocław i FC International UWr. Liderem wciąż jest Politechnika, która w tej kolejce wygrała dwa pojedynki. Zwycięstwa łatwo jednak nie przyszły - niżej notowani rywale stawili konkretny opór, team Marszałka dopiął jednak swego i ostatecznie z Leroyem wygrał 7:3, a z Feniksem 10:5. Feniks w sobotę pokonał B/S/H 3:2 i było to pierwsze zwycięstwo ekipy Volodymyra Gidzuli od 7 grudnia.

Tylko punkt straty do PWr ma GOJA Wrocław, która po niesamowitym meczu ograła minimalnie FC International UWr. Zespół Patryka Obary nie tylko musiał tego dnia radzić sobie bez kierownika, ale musiał także odpokutować grzechy sobotniej nocy i wypocić trochę procentów. Bohaterów tego meczu było kilku - cuda na bramce wyczyniali Graf i Donnyk, a w polu najlepiej poczynali sobie Nassif i Kowalski. Ten ostatni strzelił hat-tricka i zanotował asystę a w pakiecie z tym poszedł też tytuł MVP - i to w pełni zasłużony, bo ostatnia bramka Kowalskiego przełożyła się na trzy oczka dla GOJA. International zapunktował dzień wcześniej minimalnie ogrywając Grupę ESV.

Dwa ostatnie mecze tej kolejki to popisy strzeleckie największych strzelb 1 ligi. W pojedynku sennder Polska ze Szmeges Teges szalał Mateusz Fedyna, który zdobył 7 goli i 1 asystę dla senndera i uciekł Pawłowi Garydze na 7 goli w klasyfikacji strzeleckiej. Tytuł MVP trafił jednak w ręce Patryka Wójciaka ze Szmeges, który świetnie napędzał grę swojej drużyny, a mecz zakończył z golem i aż 4 asystami. Wyrównany pojedynek senndera ze Szmeges Teges zakończył się remisem 8:8, chwilę później oglądaliśmy już mecz do jednej bramki, w którym MPK Wrocław zdemolowało grające bez nominalnego bramkarza Kuehne+Nagel 24:3. Niesamowitego wyczynu dokonał tu Paweł Garyga - ten piłkarski kosmita zdobył 17 BRAMEK i 6 ASYST i nie ma już chyba siły, która odebrałaby mu zwycięstwo we wszystkich możliwych statystykach indywidualnych.

Sytuacja w tabeli:

W pierwszej lidze dalej trwa zacięty bój o obsadzenie 3 pierwszych miejsc. Na chwilę obecną prowadzi Politechnika Wrocławska z 22 punktami. Po 21 oczek na koncie ma GOJA Wrocław i MPK Wrocław, 19 FC International UWr. Piątą i szóstą lokatę, już bez szans na awans, zajmują posiadające 13-punktowy dorobek sennder Polska i Szmeges Teges. Nad kreską jest jeszcze Grupa ESV z 7 punktami, w strefie tabeli zaznaczonej kolorem czerwonym znajdziemy natomiast Feniks (6 pkt), B/S/H Wrocław i Kuehne+Nagel (3 pkt) oraz Leroy Merlin (minus 1 pkt).

Klasyfikacja strzelców:

Paweł Garyga przechodzi samego siebie i dalej bije ligowe rekordy. Po strzeleniu SIEDEMNASTU goli K+N gracz MPK osiągnął 46 bramkowy dorobek. Drugi w klasyfikacji Mateusz Fedyna z sennder Polska ma na koncie 36 bramek, a trzeci Paweł Ziemba z ESV 23 gole.

Klasyfikacja asystentów:

Paweł Garyga wymiata także w klasyfikacji asystentów - gwiazda MPK wypracowała już 25 bramek swoim kolegom. Po 10 asyst mają na koncie Artur Brzeźny (ESV), Patryk Wójciak (Szmeges Teges) oraz Mateusz Fedyna i Paweł Grabowski (obaj sennder).

Punktacja kanadyjska:

Siedem-jeden to nie tylko kierunkowy do Wrocławia, ale i liczba punktów, jaką uzyskał w kanadyjce gracz MPK - Paweł Garyga (46+25). Drugi w zestawieniu jest Mateusz Fedyna z sennder z 46 pkt (36+10), a trzeci posiadający 32 oczka (23+9) Paweł Ziemba z ESV.

Drużyna tygodnia:

GOJA Wrocław – Echa sobotniej nocy, zmęczenie, wąska ławka, hemoglobina, dwutlenek węgla, taka sytuacja. GOJA Wrocław mimo piętrzących się przed nią trudności walczyła jak lew i po niesamowitym meczu wydarła punkty w meczu na szczycie z FC International UWr.

Piątka tygodnia:

Maksym Donnyk (FC International UWr) - Jarosław Marszałek (Politechnika), Patryk Wójciak (Szmeges Teges), Paweł Garyga (MPK Wrocław), Bartłomiej Kowalski (GOJA Wrocław)

PUCHAR LIGI

W sobotę rozegrane zostały ćwierćfinałowe spotkania Pucharu Ligi. W pierwszym z nich Seev bez problemu uporał się z Klueh rozbijając ekipę Marka Olszewskiego aż 17:5. Najwięcej do gadania miał tutaj Szymon Łasiński, który aż siedmiokrotnie pokonywał golkipera Klueh. Pingwiny szansę na rewanż dostaną już w najbliższą niedzielę - wtedy zagrają z Seev w lidze. Modeco w ramach Pucharu Ligi okazało się nieco łaskawsze dla Elektro-Budu, niż w ramach rozgrywek ligowych - w lidze spotkanie obu ekip zakończyło się wygraną 13:0 teamu Leończyka, w sobotę drużyna Rafała Przybysławskiego nieco się poprawiła i przegrała "tylko" 10:2. MVP meczu został Kuba Rejmer, który zaliczył 3 gole i 3 asysty, ale nie sposób pominąć kierownika Elektro-Budu - trzeba mieć prawdziwy talent, żeby trzy mecze z rzędu trafiać nie do tej bramki co trzeba. Po raz kolejny lepszy od 3M okazał się Tomtex - w lidze team Michała Pondla po prawdziwych męczarniach pokonał drużynę Jacka Nosewicza 3:2, w 1/4 PL poszło już nieco łatwiej i Tomtex wygrał ten mecz różnicą czterech bramek - 6:2. Ważne zwycięstwo odniosła Wielka Niewiadoma, która wyeliminowała z PL Oponix (6:4). Dzięki temu zwycięstwu drużyna Andrzeja Jaskowskiego dalej ma szanse na trofeum i być może ten nieudany w wykonaniu Wielkiej Niewiadomej sezon nie pójdzie całkiem na straty. Półfinał Pucharu Ligi odbędzie się już w najbliższą sobotę. Modeco zagra w nim z Seev, natomiast Wielka Niewiadoma mierzyć się będzie z Tomtexem. Zwycięzcę Pucharu Ligi wyłonimy natomiast 7 marca - tego dnia o 17:40 zaplanowano finałowe starcie.

e-mail: marta@wrocbal.pl