Zaskoczeń w lidze WLS wczoraj nie mieliśmy, i wszystkie spotkania zakończyły się przewidywanymi rezultatami. Największą niewiadomą było starcie Tarczyńskiego z Diamentem, gdzie lepszym zespołem okazał się być ten prowadzony przez Grzegorza Ligaja.
WLS1:
Sportbonding - DOIIB 
(5:2)
Raczej każdy spodziewał się takiego scenariusza. Sportbonding zdobywa bezpieczne 3 punkty po spotkaniu, w którym zdecydowanie dominowali. DOIIB strzelił jako pierwszy, jednak Obozowicze znaleźli sposób na sukces i raz po raz wykorzystywali błędy swoich przeciwniów. Inżynierowie zdołali zdobyć dwie bramki ale to nie wystarczyło żeby odgryźć swoim rywalom chociaż jeden punkt. Sportbonding coraz bliżej Ekstraligi, natomiast DOIIB zaczyna machać WLS2!
Tarczyński Football Team - Diament C.F. 
(3:1)
Wyrównany mecz, tak ja można było zakładać od początku. Szerokie ławki oraz zapał do gry obu drużyn przyniósł nam naprawdę ciekawy mecz. Diament szukał sobie okazji, lecz bramka z ich strony padła dopiero pod koniec gdy Tarczyński zbudował sobię przewagę bramkową. Atutem drużyny Marcina Jastrzębskiego na pewno była gra w środku pola, gdy wszyscy piłkarze potrafili przesunąć się do ofensywy budując przewagę pod bramką rywala. Obie drużyny powinny już czuć się bezpiecznie w środku tabeli, lecz jeśli chcą w przyszłym sezonie powalczyć o coś więcej to nowe taktyki powinni testować już teraz, dając sobie szansę na sukces.
Mocambola - Kruk S.A. 
(2:4)
Raczej niewiele osób zakładało, że piłkarze Mocamboli postawią się rywalom z topu tabeli. Można powiedzieć, że pomimo porażki pozytywnie zaskoczyli swoich kibiców. Kruk niezmiennie gra świetną piłkę i nikogo nie powininna dziwić ich wysoka pozycja. W całym meczu to raczej zawodnicy w białych koszulkach byli bardziej widoczni pod bramką rywala, jednak dzięki dobrze wyegzekwowanych sytuacjach piłkarze Pawła Potarzyckiego lekko pogrozili palcem swoim przeciwnikom. Przed Mocambolą jeszcze trochę walki ale jeśli pokażą to co w tym meczu to może udać im się utrzymać w WLS1!
WLS2:
Nokia - Seven 
(7:0)
Dwa bieguny, dwie historie, jedno zakończenie. Jednak było ono bajkowe tylko dla drużyny Nokii, która zmiotła zespół Seven ze swojej drogi. W takiej formie drużyna Michała Grobelnego mogłaby sprawić kłopoty nawet drużynom z Ekstraligi. Pomimo tego, że pierwsza połowa nie zwiastowała takiego bombardowania to jednak bramka Marcina Olesińskiego była skazana by tego deszczowego wieczoru upaść.
Retransmisje oraz skróty spotkań tutaj: https://www.youtube.com/@WrocbalTV/videos
Fotogalerie z meczów znajdziecie tutaj: https://flickr.com/photos/141697455@N07/albums
Więcej dowiecie się z retransmisji autorstwa Dawida Rogali
Pamiętajcie, że obserwować możecie nas także na:
RELACJE MECZOWE:
Sportbonding - DOIIB (5-2) >>>Tarczyński Football Team - Diament C.F. (3-1) >>>
Nokia - Seven (7-0) >>>
Mocambola - Kruk S.A. (2-4) >>>