Wczoraj zainaugurowaliśmy sezon Wiosna 2025, a w lidze WLS zostały rozegrane dwa spotkania przy ul. Sarbinowskiej. Pewnie swój sezon rozpoczął aktualny mistrz OFC2, pokonując Elektrosat Wrocław dziesięciobramkową przewagą. Starcie beniaminków za to skończyło się podziałem punktów.
WLS1:
DOIIB - Wypici Team (1:1)
Pod koniec października obie ekipy zmierzyły się w drugiej lidze. Tam mimo prowadzenia do przerwy Wypitych skończyło się na jednobramkowej wygranej późniejszego mistrza z DOIIB. Tym razem to znów Wypici wyszli na prowadzenie i co ciekawe podobnie jak jesienią stało się to za sprawą samobójczego trafienia rywala. Scenariusz jesienny mógł sprawić, że DOIIB nie spanikuje, ale przełamanie nie przychodziło. Duża w tym zasługa bramkarza Wypitych który ewidentnie rozegrał się pod balonem w zimowej edycji Wrocbalu. A że tam miał dużo okazji do interwencji to i na Kuźnikach nie spuścił z tonu. Ogólnie potwierdziło się, że zmiana boiska na większe sprzyja Wypitym. Niestety dla nich tuż po świetnej interwencji Wójcickiego, w kolejnej sytuacji musiał uznać wyższość Majdzika i skończyło się na remisie. Tu kolejna analogia do meczu jesiennego. Wypicie tracą punkty w samej końcówce. Mecz emocjonujący, jednak przed beniaminkami jeszcze niejeden sprawdzian formy z ze starymi pierwszoligowcami.
Elektrosat Wrocław - Sportbonding (2:12)
Obie ekipy grały zimą w lidze sześcioosobowej pod balonem. Elektrosat dołował w lidze pierwszej, Sportbonding wygrał ligę drugą. I te przyzwyczajenia im chyba pozostały. Wynik nietypowy w lidze na Kuźnikach to składowa kilku czynników. Po pierwsze Czerwoni z trójką nowych graczy w składzie potrzebują czas na zgranie, Pomarańczowi mają stałą kadrę, którą jeszcze wzmocnili. Od samego początku mecz zdominował spadkowicz z ekstraligi. Pierwsze cztery bramki padły po podaniach Kaczmarczyka. Serię asyst przerwał, gdy zamiast podawać postanowił strzelić i... nie trafił, jakby podawał na pewno byłby gol. Wtedy do gry włączyli się też inni. Tylko dwóch graczy z pola nie zaliczyło gola lub asysty. Jak tu się bronić dziewięciu przeciwników zagraża twojej bramce. W ekipie Sportbondingu dwa debiuty. Kamil Lis wrócił do gry we Wrocbalu po 17 miesiącach, wszedł do nowej ekipy z asystą, a Bogdan Kyryczenko znający się z większością kolegów ze wspólnej gry w Leroy Merlin, ale mający przerwę od listopada 2021 rok, zanotował gola i asystę. Elektrosat musi zgrać się z nowymi nabytkami i liczyć, że częściej na mecze w tym sezonie będą przychodzić nieobecni w pierwszym starciu liderzy ofensywy.
Retransmisje oraz skróty spotkań tutaj: https://www.youtube.com/@WrocbalTV/videos
Fotogalerie z meczów znajdziecie tutaj: https://flickr.com/photos/141697455@N07/albums
Więcej dowiecie się z relacji tekstowej: Łukasz Czuchraj
Pamiętajcie, że obserwować możecie nas także na:
RELACJE MECZOWE:
DOIIB - Wypici Team (1-1) >>>Elektrosat Wrocław - Sportbonding (2-12) >>>