Za nami środowy wieczór drugiej kolejki, a w nim oglądaliśmy dwa spotkania z ligi drugiej, oraz jedno z ligi pierwszej. Blisko sprawienia sensacji był Old Team, który do ostatnich minut zagrażał punktom dla Sii.
OFC1:
Electrico-Work - Fulanito (9:2)
Zespół Grzegorza Gryla po raz kolejny udowodnił, że jest kandydatem do zimowego podium. W starciu z Fulanito zaprezentowali się oni bardzo dobrze jako drużyna, co stwierdzić można nawet po statystykach. Zawodnicy w pomarańczowych trykotach podzielili się po równo obowiązkami, gdyż przy trzech golach udział mieli Mateusz Belka, Grzegorz Gryl czy Mateusz Zapał, a i bramkarz - Szymon Gąszczyk dorzucił od siebie dwie asysty. "Szachownice" za to sposób na rywala znaleźli dopiero w ostatniej kwarcie meczu, gdzie dwukrotnie po wznowieniu gry błyskawicznie na listę strzelców wpisywał się Marcin Ścisłowicz. "Elektryczni" pokazali swoją siłę rażenia, na co z pewnością uwagę zwracać będą przyszli rywale.
OFC2:
Seven - Chłopaki z importu (6:3)
Obie ekipy w zeszłym tygodniu musiały przełknąć gorycz porażki, choć bardziej okazałą odniosło Seven. Zarówno oni jak i Chłopacy z importu podeszli do wczorajszego starcia poważnie, co zagwarantowało nam ciekawe widowisko. Już w drugiej minucie worek z bramkami otworzył Vladyslav Hladun, po którym ekspresowo wyrównał Mateusz Orzeszko. Pomocnik "Siódemek" nadał tym trafieniem tempa swojej ekipie, samemu kompletując hat tricka już w pierwszej części spotkania. Do przerwy Marcin Olesiński i spółka prowadzili wynikiem 4:1, co podwyższyli już po rozpoczęciu drugiej połowy. Bramkę po stronie "iMile Team" strzelił jeszcze szybko Yehor Shyshkin, lecz niestety tempo meczu zaczynało opadać, co doprowadziło do ostatecznego triumfu Seven, który jest pierwszymi dla nich punktami w rozgrywkach pod balonem. Gratulacje!!!
Old Team - Sii (5:7)
Przed tym meczem większość obserwujących nasze rozgrywki spodziewała się raczej przewagi Sii, które w zeszłym roku dwukrotnie triumfowało na boiskach otwartych. Jak się okazało, sezon pod balonem rządzi się swoimi prawami, i to debiutujący właśnie w formule szóstek Old Team otworzył wynik za sprawą Grzegorza Janeczka. Dopiero po upływie dziesięciu minut do remisu doprowadził Adrian Augustyniak, a po dwóch minutach kontrowersyjną bramkę strzelił Włodzimierz Siwak, po którego uderzeniu futbolówka dwukrotnie odbiła sie od poprzeczki. Przez większość meczu Old Team szedł w bój z Sii jak równy z równym, przez co mecz trzymał w napięciu do ostatnich sekund. Swój genialny występ podsumował tuż przed gwizdkiem sędziego Adrian Augustyniak, kończąc ten zacięty bój swoim piątym trafieniem.
Retransmisje oraz skróty spotkań tutaj: https://www.youtube.com/@WrocbalTV/videos
Fotogalerie z meczów znajdziecie tutaj: https://flickr.com/photos/141697455@N07/albums
Więcej dowiecie się z retransmisji oraz relacji tekstowej: Igor Wiktorowski.
Pamiętajcie, że obserwować możecie nas także na:
RELACJE MECZOWE:
Seven - Chłopaki z importu (6-3) >>>Old Team - Sii (5-7) >>>
Electrico-Work - Fulanito (9-2) >>>