Przed Ekstraligowym repertuarem rozegrane zostały trzy spotkania w ramach Wrocławskiej Ligi Biznesu. Dwa z nich zostały okrzyknięte w zapowiedzi tygodnia hitami, i po części takowymi były. Rozmiaru zwycięstwa Torku raczej nikt się jednak nie spodziewał, a to pokazuje, że coś nie styka w grze Great Works w ważnych spotkaniach.
WLB1: To że są ostatnio w formie potwierdzili zawodnicy Wrocław Cosmos FC, którzy zwyciężyli z debiutantem wynikiem 3:1. Po raz kolejny potwierdziło się, że doświadczenie odgrywa sporą rolę w większości spotkań, tak też było i tutaj. Kolejny świetny mecz z rzędu rozegrał również Luis Alberto Boix Presa, który świetnie zaprezentował się wczoraj między słupkami. Genialny popis swoich umiejętności strzelecki po raz kolejny zaprezentował Grzegorz Gryl. Napastnik Tork'u zaaplikował wczoraj swoim rywalom aż siedem bramek, i wyrasta on powoli na pewnego króla strzelców WLB1, z aktualnym dorobkiem w postaci 25 goli. Great Works był co prawda bez paru kluczowych nazwisk, np. takich jak Bartosz Kowalski czy Arkadiusz Szewczuk, jednak to nie usprawiedliwia ich po aż takiej sromotnej porażce.
WLB2: Krok ku mistrzostwu WLB2 wykonał Sii Polska, który w szczytowym starciu ze Stowarzyszeniem Odra-Niemen dał radę przełamać stalową defensywę rywali, która nie wytrzymała nacisku takich graczy jak Adrian Augustyniak czy Zbigniew Lichocki. Zaaplikowali oni rywalom po bramce, tym samym kompletując kolejne trzy punkty i wysuwając się na pozycji lidera.
Retransmisje oraz skróty spotkań tutaj: https://www.youtube.com/@WrocbalTV/videos
Więcej dowiecie się z relacji tekstowych autorstwa Konrada Suprynowicza i Jana Łabana.
RELACJE MECZOWE:
Wrocław Cosmos FC - Shooting Stars (3-1) >>>Tork - Great Works (8-2) >>>
Sii - Stowarzyszenie Odra-Niemen (2-0) >>>