Sklep

Zapowiedź 8 tyg. WLS - Jesień 2023

W ósmej kolejce Wrocławskiej Ligi Siódemek osiemanście spotkań dojdzie do skutku, z czego dwanaście będzie udziałem drugoligowców. Tutaj tylko dwie kapele zagrają pojedyncze spotkania, ale emocji z pewnością brakować nie będzie.

1 LIGA:

W pierwszej lidze sześć spotkań się odbędzie, a więc będzie jedna pauza, z której skorzystają gracze Destemido. Inni będą toczyć zacięte batalie zarówno o awans, jak i o utrzymanie. Kluczowym w kontekscie gry o tytuł mistrzowski będzie piątkowy pojedynek, w którym to Soccer Punch zmierzy się z Derma-Bau Team. Mający komplet punktów lider tabeli kontra posiadający pięć oczek mniej - wicelider. Pierwszym zwycięstwo w zasadzie przypieczętuje mistrzowski tytuł. Drudzy, jeśli wygrają to staną przed szansą na wyprzedzenie debiutanta. Obie strony bardzo dobrze radzą sobie w zarówno w ofensywie, jak i defensywie i mają nie jednego, a wielu liderów. Szykuje nam się zatem zacięte widowisko, które miejmy nadzieje - nie zawiedzie.

Po ostatnich dwóch porażkach szanse na "majstra" straciło w zasadzie Fulanito, ale ma ono jeszcze szanse nie tylko na brązowe medale, ale może nawet na baraże. Musi jednak wygrać wszystko do końca, a wygranie w poniedziałek z zamykającym tabelę AWL II jest pierwszą, obowiązkową częścią tego zadania.

We wtorek trzy spotkania i pierwsze przy Skwierzyńskiej gdzie MPK Wrocław zmierzy się z TakeDropem. Różnica pomiędzy tymi kapelami wynosi sześć oczek, ale Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne rozegrało dwa mecze więcej. Jeśli tak samo jak wiosną ogra ekipę Sławomira Ryczkowskiego to z pewnością zapewni sobie utrzymania i uzyska rezultat lepszy niż poprzednio. 

Ciszej jedziesz, dalej zajedziesz - tak mawia przysłowie, które dobrze obrazuje postawę Napromieniowanych. Rozpływamy się nad Soccer Punchem. Dużo mówimy o Derma-Bau czy też często wspominamy o Green Tree i Fulanito, a zapominamy o drużynie Radosława Tobiasza, która jeśli wygra mecz numer osiem to wskoczy na ligowe podium i nadal będzie liczyła się w grze o awans. Żeby wygrać z Neogenem trzeba zagrać tak samo konsekwetnie jak w poprzednich spotkaniach i szczególną opieką otoczyć groźnych zawodników beniaminka, którymi niewątpliwie są Marcin Karliński czy Grzegorz Kiełkowski.

Green Tree będzie faworytem meczu z Elektrosatem Wrocław nie tylko ze względu na lepszą formę piłkarską i wyżej zajmowane miejsce w tabeli, ale również dlatego, że były przedstawiciel WLB będzie sobie w tym starciu radzić musiało bez swojego kapitana Piotra Grzywaczewskiego. Jak sobie poradzi? Czy wbrew wszystkim zaskoczy i zapunktuje pierwszy raz pięciu kolejek? Czy raczej Janusz Wybrański i spółka urządzą sobie mocne strzelanie i zrobią kolejny krok w kierunku zdobycia medalu? Zobaczymy.

Duży jest wpływ "Grzywy" na Elektrosat Wrocław, ale jeszcze większy Filipa Piaseckiego na grę Astechu. Bez swojego kapitana "Niebiescy" zagrają w ligowym klasyku z Kuchcikiem Kuźniki, czyli rywalem posiadającym dwa oczka więcej. W poprzedniej kampanii ligowej "Miejscowi" wygrali 2:1, ale to "Piasek" był najlepszym graczem na boisku. Jak będzie to wyglądało tym razem i kto po końcowym gwizdku sędziego Andrzeja Malca będzie cieszył się ze zdobyczy punktowej? O tym dowiemy się w piątek przed godziną 20!

 

Rozkład gier:

23.10.23 (poniedziałek):
20:40 Fulanito - AWL II (boisko Skwierzyńska)

24.10.23 (wtorek):
19:00 TakeDrop -  MPK Wrocław (boisko Skwierzyńska)
19:50 Neogen - Napromieniowani
21:30 Green Tree - Elektrosat Wrocław

27.10.23 (piątek):
19:00 Astech - Kuchcik Kuźniki
21:30 Derma-Bau Team - Soccer Punch 

 

2 LIGA:

Ostatnio mega dużo grania było w pierwszej lidze WLS, a teraz tuż przed Wszystkimi Świętymi zobaczymy masę spotkań z udziałem drugoligowców. Jedynymi drużynami, które zagrają pojedynczo będą NG Engineering i Sekcja Tarcia Chrzanu. Pierwsi zmierzą się z niepokonanym liderem tabeli - ETPK. Każdy inny wynik niż pewna wygrana graczy Kamila Lisa będzie po prostu sensacją. Drudzy już dzisiaj "skrzyżują rękawice" z sąsiadem z ligowego zestawienia - JaCierpieDole BD. Różnica punktowa wynosi tutaj zaledwie dwa oczka, a więc w razie ewentualnego triumfu STC dojdzie do zamiany miejsc między tymi drużynami. Jeśli JCDBD nie da rady zapunktować w poniedziałek to drugą szansę będzie miało w piątek mierząc się z Wypitymi. W tym meczu to kapela Pawła Złomka jest faworytem, ale "brunatno-modrzy" będą chcieli nawiązać do poprzedniego meczu i tak samo jak wtedy, odnieść cenną wygraną (przypominamy wtedy team Radosława Starczewskiego zwyciężył 2:1).

Wcześniej Wypici zagrają z Capgemini i chociaż ich wygrana wcale nie byłaby rzeczą pewną, to jednak patrząc na ostatnie, ogromne problemy kadrowe drużyny Michała Stokłosy zadanie może okazać się dla "czerwonych" łatwiejsze. Jeśli chodzi o "białych" to jak nie uda się przezwyciężyć kłopotów w poniedziałek to będą mogli zrehabilitować się w czwartek grając z Tarczyńskim, który z pewnością "tanio skóry nie sprzeda". Sam Tarczyński powalczy wcześniej z Mocambolą, która w poprzednim tygodniu się przełamała i wygrała pierwszy raz od inauguracji sezonu. Czy teraz pójdzie za ciosem czy jednak ta ostatnia victoria okaże się przysłowiową "Jaskólką" i to Radosław Serewiś i spółka zgarną pełną pulę?

ETPK z NG Engineering ma obowiązek wygrać, jeśli chce świętować mistrzostwo drugiej ligi. Zanim jednak zagra z outsiderem to "stanie w szranki" z trzecim w stawce Medservem United. Spadkowicz to trudny przeciwnik o czym świadczy fakt, że również w tym sezonie jeszcze ani razu nie schodził z boiska pokonany, strzela też więcej goli od lidera i nie wiele więcej traci. Możemy więc spokojnie mówić o hicie kolejki, lecz dla której zakończy się on happy endem? Czas pokaże!

"Medical Coders" pod koniec tygodnia czeka teoretycznie łatwiejsze zadanie, którym jest pokonanie ZKS-u Kuźniki. Słowo "teoretycznie" jest tutaj słowem klucz, bowiem "Miejscowi" znajdują się tuż pod spadkowiczem, a w trzech ostatnich meczach zainkasowali komplet - dziewięciu punktów. Jakub Gembiak i jego koledzy we wtorek zagrają jeszcze z Nokią. Ta z kolei dwa dni później podejmie FC Equipe, czyli zespół posiadający trzy oczka mniej. Doświadczony ligowiec jest faworytem, ale musi uważać na bramkostrzelnego Igora Bochkareva, który już niejednego bramkarza w tym sezonie pokonał.

Na wpadki ETPK mocno liczy KEA FC, która rozegra w tym tygodniu dwa mecze. We wtorek z "Ekipą", a w czwartek z Mocambolą. Oba starcia rywalami, którzy na tym legendarnym "papierze" wydają się słabsi. Nie mogą jednak nikogo zlekceważyć. Z drużyną rodem z Wrocbal CUP zagrają po raz pierwszy w historii i naprawdę niewiele o niej widzą. Mocambola natomiast jest im znana bardzo dobrze, ale mają z nią złe wspomnienia. W zeszłym sezonie przegrali z nią bowiem 0:3, a na meczu był obecny supersnajper "Drukarzy" - Łukasz Frąszczak. Jak będzie tym razem? Czy po dwóch spotkaniach humory Krzysztofowi Olejnikowi będą dopisywać? Przekonamy się!

 

23.10.23 (poniedziałek):
19:50 Wypici Team - Capgemini
20:40 Tarczyński Football Team - Mocambola
21:30 JaCierpieDole BD - Sekcja Tarcia Chrzanu

24.10.23 (wtorek):
19:00 ETPK - Medserv United 
20:35 FC Equipe - KEA FC (boisko Dembowskiego)
20:40 Nokia - ZKS Kuźniki

26.10.23 (czwartek):
19:00 FC Equipe - Nokia
19:50 NG Engineering - ETPK
20:40 KEA FC - Mocambola

27.10.23 (piątek):
19:50 ZKS Kuźniki - Medserv United 
20:40 Wypici Team - JaCierpieDole BD

Autor: Michał Pondel (m.pondel@wrocbal.pl)