We Wrocławskiej Lidze Siódemek też już wszystko wiemy. W minionym tygodniu odbyło się w niej osiem spotkań, w których emocji nie brakowało a padło w nich 39 bramek.
WLB 1:
W pierwszej lidze wydarzyło się sporo rzeczy i kilka było zaskakujących. Zaczęliśmy od meczu pomiędzy świeżo upieczonym mistrzem - FC Kasztaniakami a walczącym o utrzymanie TakeDropem. Faworyt tego starcia był jednoznaczny i chociaż zjawił się przy Sarbinowskiej bez zmian i swojego najlepszego strzelca - Marcina Soberki to nadal jego notowania stały wyżej. Beniaminek również grał bez zmian, a na dodatek w rolę bramkarza musiał wcielić się Allan Mierzwa. Ten zanotował kilka udanych interwencji. Obronił nawet rzut karny, który potem był powtórzony (drugiego karnego Kasztaniaki) przestrzeliły. Bohaterem swojej drużyny był jednak autor dwóch trafień Mikołaj Płonka. To jego gole pozwoliły sprawić sensację i ograć lidera - 2:1. Dzięki temu gracze Sławomira Ryczkowskiego zapewnili sobie utrzymanie na zapleczu Ekstraligi.
Dwa dni później TakeDrop musiał już tylko w meczu wystąpić. Grał z Green Tree, którego obowiązkiem było wygrać, aby zakończyć granie tej wiosny na ligowym podium. Więcej do zyskania mieli gracze Janusza Wybrańskiego i to oni zaprezentowali się lepiej. Wygrana 3:0 jet w pełni zasłużona, a duży wkład w jej rozmiary miał autor dwóch trafień - Vitalii Kravtsov. Dzięki zdobyciu trzech oczek "Ekologiczni" wskoczyli na drugie miejsce w stawce i czekali z niecierpliwością na wyniki pozostałych dwóch pojedynków z udziałem AWL II i 3V.
Niestety scenariusz nie pisał się po myśli Green Tree. W hicie kolejki 3V mimo sporych trudności pokonało AWL II - 2:0. Długo jednak nie potrafiło się wstrzelić, a bramkarz Mateusz Barszczewski bronił naprawdę kapitalnie. Poprzednia tak mocna indolencja strzelecka sprawiła, że spadkowicz przegrał swój mecz, teraz na szczęście było lepiej i dzięki zdobyciu trzech oczek drużyna Liviu Paduaru zakończyła granie na drugiej pozycji i w barażach o powrót do elity powalczy niebawem z Leroy Merlin Wrocław.
Janusz Wybrański i jego koledzy coraz mocniej obgryzali paznokcie. Wiedzieli, bowiem, że jak AWL II wygra ze znajdującym się w strefie spadkowej Astechem to Green Tree zakończy sezon bez medalu. "Astechowcy" wiedzieli jednak, że każdy inny rezultat niż ich wygrana zapewni im spadek do drugiej ligi. No i stała się kolejna niespodzianka. Drużyna Roberta Puchały pokonała "Rezerwy Wojskowych" - 4:1 i rzutem na taśmę utrzymała się w pierwszej lidze. Sam mecz został ułożony już po pierwszej połowie po której "Niebiescy" prowadzili 3:0. Ostatecznie zatem drużyna rodem z Czajkowskiego kończy granie bez medalu, a zamiast Astechu do drugiej ligi spada...Blitz Wrocław.
Wyniki:
TakeDrop - FC Kasztaniaki 2:1 (1:0)
TakeDrop - Green Tree 0:4 (0:2)
3V - AWL II 2:0 (0:0)
AWL II - Astech 1:4 (0:3)
Sytuacja w tabeli:
W pierwszej lidze WLS mistrzem zostały FC Kasztaniaki, które w 11 meczach zgromadziły 25 punktów. Trzy oczka mniej w całym sezonie zgromadził srebrny medalista - 3V, który zagra jeszcze w barażach o Ekstraligę. 21 punktów to dorobek trzeciego Green Tree. Dwa punkty do podium straciło Fulanito, a trzy - AWL II. 17 oczek zgromadził szósty Kuchcik Kuźniki. Siódme miejsce i 14 skalpów to MPK Wrocław. Taki sam dorobek, ale gorszy mecz bezpośredni posiada ósmy TakeDrop. 13 punktów pozwoliło się utrzymać Astechowi, a mający tyle samo oczek Blitz Wrocław się z ligą pożegnał. Dlaczego? A no dlatego, że miał gorszy bilans bramek. Przedostatnia pozycja z 6 punktami to Medserv United, a ostatnie miejsce zajęło Capgemini - 4 punkty.
Najwięcej bramek strzeliło AWL II - 35. Najmniej bramek straciły Kasztaniaki - 11. Najgorzej broniło i strzelało Capgemini, które 50 razy wyciągnęło futbolówkę z siatki i tylko 8 razy władowało ją do bramki przeciwników.
Klasyfikacje indywidualne:
Najlepszym strzelcem w pierwszej lidze został Adam Orkowski z AWL II, który w całym sezonie strzelił 11 goli. Tuż za nim uplasowali Marcin Soberka z Kasztaniaków z 10 trafieniami i Rafał Zdunek z Fulanito, który bramkarzy rywali pokonał dziewięć razy.
Najlepszy asystent to Wojciech Chyra z 3V. Zawodnik ten 7 razy podawał przy trafieniach kolegów z zespołu. Jedną asystę mniej zanotował Wojciech Tomczyk z Kasztaniaków.
W klasyfikacji kanadyjskiej mamy znów innego zwycięzce. Jest nim Rafał Zdunek, który zgarnął w sezonie Wiosna 2023 - 13 punktów. Jedno oczko mniej to dorobek Adama Orkowskiego, Jakuba Samborskiego, Marcina Soberki i Wojciecha Chyry.
Drużyna tygodnia:
Astech - Drużyna Roberta Puchały musiała pokonać walczący o brązowe medale AWL II i to zadanie wykonała. "Niebiescy" zwyciężyli z wyżej notowanym przeciwnikiem - 4:1 i w przyszłym sezonie znów będą grać na zapleczu Ekstraligi.
Siódemka tygodnia:
Mateusz Barszczewski (AWL II); Maciej Jakubczak (Medserv United), Vitalii Kravtsov (Green Tree), Kacper Lisowski (AWL II), Szymon Łepkowski (Medserv United), Filip Piasecki (Astech), Mikołaj Płonka (TakeDrop)
WLB 2:
FC Alfa tytuł mistrzowski zapewniła sobie w jedenastym tygodniu, ale w dwunastym walczyła o to, żeby zakończyć granie z kompletem punktów albo przynajmniej bez porażki. W hicie kolejki mierzyła się z wiceliderem tabeli, bijącym się o srebrne medale - FC Velicante Wrocław. W tym meczu "Velica" radzić musiała sobie bez swojego kapitana, zawieszonego za czerwoną kartkę, Wojciecha Wieczorka. Jego brat Adam starał się jak mógł, ale w pojedynkę nie był w stanie zaskoczyć dobrze grających przeciwników. Do przerwy mieliśmy remis - 2:2, ale w drugiej odsłonie to Alfa zadała dwa ciosy i ostatecznie zwyciężając 4:2 przypieczętowała złote medale na koniec zmagań wiosennych. Więcej jednak niż goli, było w tym meczu kartek. Sędzia Andrzej Malec pokazał tutaj siedem żółtych kartek i dwie czerwone (większość dla graczy Alfy).
Velicante więc, żeby sięgnąć po srebro musiało liczyć na to, że trzeci w tabeli Neogen przegra z piątą Nokią. Tak się jednak nie stało. Już po pierwszej połowie gracze Jacka Nosewicza ustawili sobie ten mecz prowadząc - 3:0. W drugiej odsłonie spadkowicz z pierwszej ligi starał się zmniejszyć dystans do rywala, ale ten grał bardzo odpowiedzialnie i dowiózł korzystny rezultat do końca. Neogen tym samym na ostatniej prostej wyprzedził "Velicę" i zgarnął srebro drugiej ligi.
Przyjmując scenariusz, że od sezonu Jesień 2023 powstanie trzecia liga to o uniknięcie spadku do niej walczyło JaCierpieDole BD. Drużyna Radosława Starczewskiego w ostatnim meczu wiosny mierzyła się z przedostatnim w stawce, nie mającym żadnego oczka w dorobku - DKM Football Team. W meczu tym JCDBD musiało wygrać, aby wydostać się ze strefy spadkowej. DKM natomiast chciał w końcu zapunktować. W starciu tym chciał zagrać również Marcin Wiktorowski, aby móc zmierzyć się ze swoim synem Igorem. Władze "brunatno-modrych" na to jednak nie pozwoliły, aczkolwiek Pan Marcin oglądał ten pojedynek zza linii bocznej. Początek należał tutaj do niżej notowanego przeciwnika, który od szóstej minuty grał 4 minuty w przewadze jednego zawodnika, po dwóch żółtych kartkach i w konsekwencji czerwonej dla Michała Rychela. Gry w przewadze DKM nie wykorzystał i z czasem to JaCierpieDole BD zaczęło odzysykiwać kontrolę nad meczem. Do przerwy prowadziło 2:0, a po zmianie stron wypunktowało swojego rywala. Finalnie mieliśmy 8:0, a najlepsze liczby wyśrubował Arkadiusz Barski, który strzelił hattricka i zanotował asystę.
Na ostatniej prostej ze strefy spadkowej kosztem Mocamboli mogli wydostać się Wypici. Musieli jednak sprawić niespodziankę i ograć czwarty w tabeli FC Hs. O ile po pierwszych 20 minutach mogliśmy mówić tutaj o dosyć zaciętym widowisku (Hs prowadził do przerwy tylko 3:2). To w drugiej odsłonie drużyna Lee Jihoona włączyłą wyższy bieg i ostatecznie skończyło się na 6:2. Tytuł MVP padł łupem Lee Kabsika, który strzelił gola i zanotował aż cztery asysty. Hs kończy zatem granie jeden punkt za podium, a Wypici Pawła Złomka jeśli powstanie 3 liga to jesienią będą występować na jej poziomie.
Wyniki:
FC Alfa - FC Velicante Wrocław 4:2 (2:2)
JaCierpieDole BD - DKM Football Team 8:0 (2:0)
Nokia - Neogen 0:3 (0:3)
Wypici Team - FC Hs 2:6 (2:3)
Sytuacja w tabeli:
FC Alfa okazał się jedyną drużyną w wiosennej edycji Wrocbalu, która nie przegrała meczu. Ba, która zakończyła sezon z kompletem punktów. 12 meczów, 36 oczek co dało pierwsze miejsce w drugiej lidze WLS. Druga lokata przypadła Neogenowi, który zgarnął 28 punktów, a trzecia FC Velicante Wrocław, które zgromadziło 27 skalpów. Tuż za podium umiejscowił się FC Hs - 26 punktów, a dalej Nokia - 21 punktów, KEA FC - 19 punktów, ZKS Kuźniki - 16 punktów, JaCierpieDole BD - 14 punktów oraz Mocambola - 13 punktów. Te drużyny w przyszłym sezonie nadal grać będą na poziomie drugiej ligi. Jeśli postanie trzecia liga to zobaczymy w niej Wypitych - 12 oczek, ErTeFał - 12 oczek, DKM Football Team - 0 oczek i OBI Bielany Wrocławskie - 9 punktów.
Drużynowo najwięcej bramek strzeliła Alfa - 61. Najmniej natomiast OBI Bielany Wrocławskie - tylko 7. Najlepsza obrona to zasługa FC Velicante Wrocław - 12 goli na minusie, a najgorszą posiada DKM Football Team - aż 77 goli straconych.
Klasyfikacje indywidualne:
Statystycznie najwięcej bramek strzelił Marcin Karliński z Neogenu, którego licznik zatrzymał się na 22 trafieniach. Tym samym wyprzedził on Łukasza Frąszczaka z KEA FC i Wojciecha Wieczorka z FC Velicante Wrocław. Obaj Panowie strzelili po 16 goli.
Królem asyst również jest Marcin Karliński z Neogenu, który zanotował 16 kluczowych zagrań. Drugie miejsce to jego drużynowy kolega - Michał Goch z 13 asystami, a trzecie to kolejny przedstawiciel Negoenu - Wojciech Buryń - 12 asyst.
Karliński został też najlepszym kanadyjczykiem z dorobkiem 37 oczek. Aż trzynaście punktów mniej zgromadzili dwaj przedstawiciele FC Velicante Wrocław - bracia Wieczorek - Wojciech i Adam.
Drużyna tygodnia:
Neogen - Drużyna Jacka Nosewicza po wygranej Alfy nad FC Velicante Wrocław wiedziała, że jak wygra swój ostatni mecz z Nokią to znajdzie się finalnie na drugim miejscu w drugiej lidze. Spadkowicz chociaż nie grał już o nic to nie zamierzał odpuszczać. Lepszy tego dnia był jednak Neogen, który zwyciężając 3:0 sięgnął po srebrne medale.
Siódemka tygodnia:
Roman Misechko (FC Alfa); Maksym Kaniev (FC Alfa), Mateusz Łoziński (Mocambola), Michał Goch (Neogen), Lee Kabsik (FC Hs), Oliwer Benek (ZKS Kuźniki), Arkadiusz Barski (DKM Football Team)