Sklep

Zapowiedź 12 tyg. Ekstraliga - Wiosna 2023

W ostatnim tygodniu grania w Ekstralidze w sezonie Wiosna 2023 poznamy ostateczny skład podium. Dowiemy się kto sięgnie po tytuł mistrzowski, a także kto zajmie pozostałe dwa miejsca na podium.

EKSTRALIGA:

Przed ostatnią serią gier w Ekstralidze nie wiemy kto jaki medal zgarnie, a kto wypadnie poza strefę medalową. Liderem tabeli pozostaje T.B 85 Team, które granie zakończyło już jakiś czas temu. 23 punkty do tej pory zdobyło i musi liczyć na pomyślne rezultaty w meczach innych zainteresowanych ekip. Wiceliderem jest Gumzamet Fidasz, który posiada jedno oczko mniej od przewodzącego stawce. Na trzeciej pozycji Familia Greco z 21 skalpami, a więc takim samym dorobkiem jak Baumit i Prezesi, ale lepszym bilansem gier bezpośrednich. Sancho Panza szans na podium nie ma, a może jeszcze spaść na siódmą lokatę, jeśli przynajmniej cztery punkty w trzech ostatnich starciach ugra AWL. O majstra bije się zatem realnie pięć zespół, a pozostały tylko cztery mecze.

Mistrza Ekstraligi możemy poznać już w poniedziałek kiedy to o godzinie 19:00 na boisku przy ulicy Sarbinowskiej do gry wejdą Gumzamet Fidasz i Akademia Wojsk Lądowych. Sugerując się tabelą i ostatnimi meczami o punkty to zdecydowanym faworytem wydaje się wicelider. Ten nie tylko trzy ostatnie mecze wygrał, ale przede wszystkim jego przeciwnik, czyli "Wojskowi", mieli swoje problemy. Po powrocie z poligonu rozegrali dwa mecze w pięciu i dwa boleśnie przegrali. Z Elitbudem zwyciężyli walkowerem i nadal utrzymują się w grze o złoto. Muszą jednak wygrać trzy ostatnie mecze. Z jednej strony jest to realne, bo tylko Fidasz gra o coś, a Ołer Meble czy Planeta Mebla już swojej pozycji znacząco nie zmienią. Pytanie tylko czy nawet przy powrocie kluczowych zawodników do gry, rozegranie trzech meczów w trzy dni nie wpłynie negatywnie na boiskową skuteczność? Wróćmy jednak to bezpośredniego starcia Fidasza z AWL. Jeśli obie te drużyny zjawią się dzisiaj na Kuźnikach w galowych składach to będziemy świadkami wielkiego widowiska, w którym nikt nie będzie odstawiał nogi, a każda ze stron będzie grała futbol ofensywny. Jeśli natomiast znów AWL nie będzie miał składu, to kapela Adriana Gorzki wygra ten mecz gładko i sięgnie po drugi w historii tytuł mistrzowski w Ekstralidze.

Jeśli Fidasz wygra to mistrzostwo będzie rzeczą rozstrzygniętą. Jeśli zremisuje to otworzy się furtka dla Famili Greco i Prezesów, tak samo z resztą będzie w przypadku porażki. Wtedy kluczowy dla losów mistrzostwa będzie pojedynek bezpośredni w którym team Marcela Greco zagra z ekipą Grzegorza Paukszta. Tutaj z pewnością ujrzymy futbol na tak, ale większe szanse na końcowy sukces wydają się mieć zawodnicy dawnego ISG, którzy nie tylko prezentują ostatnio lepszą formę, nie tylko są ekipą młodszą, ale posiadają więcej wariantów w ofensywie. To w przypadku pauzy za kartki, której doświadcza lider defensywy Prezesów - Grzegorz Paukszt może okazać się kluczowe. Mimo, że wrocbalowi eksperci śmielej stawiają na Familię to "Mistrzowie Drugiej Połowy" na pewno nikomu odpuszczać nie będą, a tacy zawodnicy jak Karol Siódmiak, Szymon Łasiński czy Przemysław Stasiak z pewnością rzucą rękawice młodszym i bardziej wybieganym przeciwnikom. Muszą, bowiem obu stronom zwycięstwo jest niezwykle potrzebne do tego, żeby zakończyć sezon na podium.

Co musi się stać, żeby po złoto sięgnął obecny lider, czyli T.B 85 Team? Musi liczyć na to, że w wyżej opisanym spotkaniu padnie remis. Musi liczyć na to, że AWL w poniedziałek pokona Fidasza, a także, że w dwóch ostatnich meczach "Wojskowi" nie zgarną kompletu oczek (jeśli zgarną ich cztery to nie mogą bramkowo przegonić T.B). Jest tutaj trochę matematyki, ale to wszystko jest realne. AWL we wtorek zagra z Ołerem Meble Ogrodowe, a więc przeciwnikiem, który ma zapewniony udział w barażach o pozostanie w elicie i w zasadzie nawet jak zdobędzie punkty to i tak swojego położenia w ligowym zestawieniu nie zmieni. Musi tylko ten mecz rozegrać. Z jednej strony motywacji nie ma, ale jest za to gra bez presji, czego nie można powiedzieć o drużynie z Czajkowskiego. Ta zdaje sobie sprawę, że każdy popełniony błąd może ją kosztować medale.

W przypadku (bo przecież w obecnej zapowiedzi dużo gdybamy) jak AWL dwa pierwsze mecze wygra to w środę zmierzy się z Planetą Mebla, a więc przeciwnikiem teoretycznie słabszym od Fidasza i teoretycznie lepszym od Ołera. Przeciwnikiem, który tej wiosny tylko dwa razy przegrał w sposób znaczący, a potrafił pokonać Baumit czy napsuć krwi takim drużynom jak Familia Greco czy T.B 85 Team. "Połączeni Piłką" nie grają już o nic. No może o zakończenie piłkarskiej wiosny, dosyć udanej (w końcu bowiem nie znaleźli się w barażach, a utrzymali się na kilka kolejek przed końcem) - zwycięstwem. Wiele zależeć będzie od składu jaki pojawi się w środę na Kuźnikach (no i od jego formy rzecz jasna). Jeśli pojawią się w nim Oskar Paleczny, Grzegorz Węglarski czy Adam Cylny to z pewnością Planeta nawiąże równorzędną walkę. Jeśli natomiast kogoś zabraknie to o wiele bardziej utytułowana ekipa Akademii Wojsk Lądowych nie powinna mieć problemów ze zgarnięciem kompletu oczek. Tak czy siak spodziewamy się emocji i miejmy nadzieje, że ich doświadczymy.

 

Rozkład gier:

12.06.23 (poniedziałek):
19:00 Gumzamet Fidasz - AWL (boisko Sarbinowska 10)

13.06.23 (wtorek):
19:00 AWL - Ołer Meble Ogrodowe (boisko Skwierzyńska 1-7)

14.06.23 (wtorek):
19:50 AWL - Planetamebla.pl (boisko Sarbinowska 10)
21:30 Familia Greco - Prezesi (boisko Sarbinowska 10)

 

 

Autor: Michał Pondel (m.pondel@wrocbal.pl)