Sklep

3V w końcu zwycięskie

W piątek zakończyliśmy granie w czwartym tygodniu zmagań w OFC. W trzech meczach padły 32 bramki, w dwóch starciach zwyciężyli faworyci. W meczu drużyn walczących o przełamanie 3V zwyciężyło z 3M.

OFC 1: 3V po serii trzech porażek w końcu zaznało smak wygranej. Drużyna Piotra Rybaka mimo otrzymania czerwonej kartki nie dała się zaskoczyć ekipie 3M. Wygrała okazale 9:3 i do bezpiecznego miejsca poza strefą spadkową traci już zaledwie jedno oczko. 3M ciągle pozostaje jedną z dwóch drużyn bez zwycięstwa w tej edycji. Na drodze do obrony mistrzowskiego tytułu pozostaje Baumit, który bez większych problemów efektywnie ograł KS Widawa Wrocław. Dla "Widawian" była to trzecia z rzędu porażka, która sprawia, że zespół ten nie tylko traci szanse na miejsce medalowe, ale coraz bardziej musi spoglądać się w kierunku strefy spadkowej, nad którą mają zaledwie trzy oczka przewagi.

OFC 1: Najbardziej wyrównany był jedyny mecz w ramach drugiej ligi. Tutaj Elektrosat Wrocław z problemami pokonał Brak Sponsora. Do przerwy mieliśmy tutaj remis 4:4, ale w drugiej połowie efektywniejsi byli gracze Piotra Grzywaczewskiego i to oni zgarneli kolejne trzy punkty.


RELACJE MECZOWE:
3M - 3V (3-9) >>>
Elektrosat Wrocław - Brak Sponsora (7-5) >>>
KS Widawa Wrocław - Baumit (1-7) >>>