Sklep

Zapowiedź 4 tyg. OFC - Zima 2022/2023

W zbliżającym się wielkimi krokami czwartym tygodniu ligi OFC będzie można obejrzeć aż 14 pojedynków. Dziewięć pod balonem Olimpijskim i pięć na Kłokoczycach. Siedem meczów zagrają pierwszoligowcy i siedem rozegrają drugoligowcy. Dwukrotnie w akcji zobaczymy KS Widawa Wrocław, Old Blue Angels, Brak Sponsora, ErTeFał i Elektrosat Wrocław.

OFC 1:

Tak jak już powyżej wspominaliśmy w pierwszej lidze dwie drużyny zagrają "podwójną kolejkę", a są to KS Widawa Wrocław i Old Blue Angels. Te oto kapele już w poniedziałek zmierzą się ze sobą w bezpośrednim pojedynku, w którym to faworytem będzie niepokonany do tej pory zespół Piotra Andrzejewskiego. Ten nie tylko posiada trzy oczka więcej od Widawy, ale co kluczowe, prezentuje od początku nowego sezonu bardzo dobrą formę. W bramce dobrze spisuje się Łukasz Mosiński, obronę z atakiem świetnie łączy Marcin Majak, a Michał Trojan jest niezwykle groźny pod bramką przeciwników. "Widawianie" muszą się zatem sporo natrudzić, aby ograć swojego przeciwnika. W zeszłym sezonie ta sztuka im się udała, chociaż teraz obie te ekipy są w zupełnie innym miejscu. Czy teraz historia zatoczy koło? Czy jednak zostanie pomyślniej napisana przez OBA?

"Anioły" szansę na kolejne punkty będą miały już dwa dni później kiedy to "skrzyżują rękawice" z Nokią. Tutaj wrocbalowi bukmacherzy również śmielej stawiają na rywala wyżej ustytuowanego, ale ekipa Michała Grobelnego na pewno "tanio skóry nie sprzeda". Poniesiona ostatnią premierową wygraną z Astechem zrobi wszystko, żeby swój dorobek punktowy powiększyć. "Widawianie" po meczu z Old Blue Angels będą mieli nieco więcej odpoczynku, bowiem kolejne spotkanie rozegrają dopiero w piątek. Ten mecz jednak będzie niezwykle trudny, bowiem przeciwnikiem będzie lider tabeli i obrońca tytułu - Baumit. W poprzednim sezonie w bezpośrednim boju drużyna Grzegorza Kędzierskiego wygrała nieznacznie - 4:2. Michał Pondel posiada jednak zgoła inną ekipą niż rok temu i teraz wcale nie musi wyglądać to tak kolorowo. Nie mniej znamy Widawę i jesteśmy przekonani, że postara się ona postawić potentatowi. Co z tego wyjdzie? O tym przekonamy się w piątek po godzinie 21!

Bez punktów w tym sezonie pozostają Astech i 3V. Pierwsi już w poniedziałek zagrają z Busem Marco Polo, czyli rywalem, który po zwycięstwie na inauguracje dwa kolejne spotkania przegrał. Tak czy siak "Autobusy" wydają się mieć tutaj wyższe szanse na końcowy sukces, ale "Astechowcy" chcąc się w elicie utrzymać muszą zacząć regularnie punktować. Czy marsz ku górze tabeli rozpoczną już na początku przyszłego tygodnia? Czy jednak otrzymają kolejną lekcję futbolu? Jeśli chodzi o drugich to ich szanse na przełamanie są nieco wyższe. Na ich drodze stanie bowiem 3M, które zgromadziło do tej pory zaledwie jedno oczko, a w minioną środę zostało rozbite przez Baumit - 15:4. Morale w tej ekipie na pewno nie stoją na wysokim poziomie, ale czy Piotr Rybak i spółka to wykorzystają? Czas pokaże!

Kreowanie Marek w poprzednim tygodniu w bardzo dobrym stylu się przełamało, w polu pokonanych pozostawiając niepokonaną przedtem Widawę. Teraz beniaminek będzie chciał iść za ciosem, a żeby tak się stało trzeba pokonać Fulanito. Rywal to wymagający, ale w zasięgu "Kreatorów". Trzeba jednak zatrzymać bramkostrzelnego Rafała Zdunka i liczyć na to, że Tomasz Felisiak w bramce będzie spisywał się nie tak jak w starciu z Nokią czy OBA, ale tak jak ostatnio z Busem Marco Polo. Wtedy szanse na wygraną znacząco wzrosną. Pytanie tylko czy Szymon Tuziński i jego koledzy zagrają tak dobrze jak ostatnim razem?

Bardzo zacięty może być jedyny wtorkowy pojedynek pierwszej ligi rozegrany na Kłokoczycach. W nim zmierzą się ze sobą sąsiedzi z ligowego zestawienia, czyli Leroy Merlin Wrocław i LagaNoMore. Obie te drużyny mają po sześć punktów. Obie dużo bramek strzelają i dużo też bramek tracą. Tutaj na pewno nikt nie będzie bawił się w kunktatorstwo i od pierwszego gwizdka sędziego będziemy oglądać wysoką intensywność. Komu jednak uda się przezwyciężyć trudy spotkania, strzelić więcej bramek od przeciwnika, by po czterdziestu minutach rywalizacji cieszyć się z cennego triumfu? Odpowiedzi na te i inne pytania poznamy we wtorek po godzinie 22!

Rozkład gier:

23.01.2023 (poniedziałek):

20:40 Astech - Bus Marco Polo (balon Kłokoczyce)
21:00 KS Widawa Wrocław - Old Blue Angels (balon Olimpijski) 
22:10 Fulanito - Kreowanie Marek (balon Kłokoczyce)

24.01.2023 (wtorek):

21:25 LagaNoMore - Leroy Merlin Wrocław (balon Kłokoczyce) - Live 

25.01.2023 (środa):

21:45 Old Blue Angels - Nokia (balon Olimpijski)

27.01.2023 (piątek):

19:00 3M - 3V (balon Olimpijski) - Live
20:35 KS Widawa Wrocław - Baumit (balon Olimpijski) - Live 

 

OFC 2:

W drugiej lidze trzy drużyny zaprezentują się kibicom dwukrotnie, a ilość rozegranych spotkań nadrobi m.in Brak Sponsora. Ten do tej pory nie miał okazji cieszyć się ze zdobyczy punktowej, ale w ostatnim swoim meczu z Astekiem zaprezentował się całkiem nieźle. Teraz za lepszą grą musi iść lepszy wynik, który na początku gracze Marka Chmiela będą starali się wyśrubować w poniedziałek kiedy to przy Kłokoczyckiej "staną w szranki" z Wypici Team. Debiutant ma trzy oczka więcej od BS-u, ale ostatnie trzy starcia przegrał, a więc z tą ich formą również nie jest najlepiej. Nic jednak nie trwa wiecznie i kiedyś przełamać się trzeba. Która z ekip to uczyni? A może jak to często przy takich sytuacjach bywa - skończy się na braku rozstrzygnięcia i remisie? Pod koniec tygodnia Brak Sponsora stanie na drodze Elektrosatu Wrocław. Elektrosatu, który do tej pory spisuje się bardzo dobrze, będąc jedyną drużyną w drugiej lidze, która może poszczycić się kompletem punktów. Każdy inny rezultat tutaj niż wygrana Piotra Grzywaczewskiego i jego kolegów będzie poczytana jako niespodzianka. Czy do takowej dojdzie? Czy podobnie jak rok temu z triumfu będą się cieszyć przedstawiciele dawnego Empty Dampers (przyp. rok temu wygrana 7:2)?

Zanim w piątek Elektrosat Wrocław zagra z Brakiem Sponsora, to w poniedziałek zmierzy się z ErTeFał. Rywal ten teoretycznie powinien być bardziej wymagający.  Co prawda ostatnio doznał wysokiej porażki z FC Podwórko (przyp. 3:12), ale jak uczy nas historia, mógłbyć to tylko wypadek przy pracy. Jeśli tak to team popularnego "Grzywy" musi mieć się na baczności, bo przecież podopieczni Pawła Pawłowskiego choć bardziej wiekowi, to nadal pozostają głodni gry i goli i z pewnością zrobią wszystko, żeby zapunktować.

Jakby ta sztuka się dawnemu RTV Euro AGD nie udała to w środę będzie miał okazje do rehabilitacji. Ich przeciwnikiem będzie NG Engineering, a więc inny zespół z drugoligowej czołówki, który w ostatnich dniach prezentuje wysoką formę. Po porażce na inauguracje, w trzech kolejnych spotkaniach drużyna Tomasza Hanki zdobyła siedem punktów w trzech meczach, strzelając w nich aż 25 goli. Ich grę odmieniła m.in obecność Grzegorza Węglarskiego, który miał bezpośredni udział w 15 z nich. No i to właśnie na niego musi uważać defensywa dowodzona przez Błażeja Stopkę. Ostatnio z bramkostrzelnym Mateuszem Jasiczekiem sobie nie poradziła. Czy teraz wyciągnie wnioski i NGE zostanie zatrzymane? Zobaczymy.

Jeśli piszemy o Jasiczku to trzeba też napisać o FC Podwórko, czyli czwatej sile drugiej ligi. Debiutant w środę powalczy o kolejne trzy punkty i powalczy o nie z ostatnim w tabeli DKM Football Team. Wszystkie liczby i inne statystyki przemawiają za ekipą Tomasza Lamka, ale nie przekreślamy graczy Igora Wiktorowskiego. Zapytacie dlaczego? A no po pierwsze, że każdy mecz jest inny i przecież gramy w piłkę nożną, a w niej nie takie cuda już oglądaliśmy. A po drugie, że jakby nie było będzie to starcie derbowe, a jak wiemy - derby rządzą się swoimi prawami i nie zawsze wygrywa w nich ten, który jest faworytem. Czego zatem możemy spodziewać się po środowym starciu? Trudno powiedzieć. Liczmy jednak, że będzie to mecz zacięty, obfitujący w wiele ofensywnych akcji i bramek.

Na potknięcia Elektrosatu, NGE czy FC Podwórko liczy niewątpliwie liderujący w tabeli Medserv United. Ten jednak sam musi postarać się o wygraną, a łatwo o takową nie będzie, bowiem na drodze "Medical Coders" stanie Majorel. Majorel, który jest na fali, wygrywając dwa ostatnie mecze. Na dodatek w swoich szeregach graczy, którzy są w stanie sforsować każdą drugoligową defensywę. Są to Emmanuel Olivera, Carlos Fernandez Vasquez Gabela, Egor Dubrova i Sergio Andres Villarreal Moyano. Czy będą oni w stanie poradzić sobie z obroną dowodzoną przez takiego fachowca jak Dariusz Chmielewski? Nawet jeśli uda się im strzelić kilka goli, to sami muszą mocno popracować w destrukcji, bo przecież Medserv również ma kim straszyć i na pewno zrobi wszystko, aby po końcowym gwizdku sędziego Mariusza Boguckiego mógł dopisać sobie kolejne trzy oczka.

Przed startem obecnego sezonu Astek i B/S/H Wroclaw były stawiane w roli głównych faworytów do awansu. Na chwilę obecną jednak daleko im do gry o najwyższe cele. Pierwsi w trzech spotkaniach wygrali tylko raz i to na dodatek z niżej notowanym Brakiem Sponsora. Drudzy punktowali dwa razy i po czterech starciach mają w dorobku cztery oczka. Trudno powiedzieć co jest przyczyną słabej formy, ale wiemy, że nic nie trwa wiecznie i kiedyś musi nastąpić przełamanie. Czy będzie to w poniedziałek 23 stycznia 2023 roku? Czy może nikt nie wywinduje się bliżej górnej połówki tabeli i obie te kapele podzielą się punktami? Przekonamy się!


Rozkład gier:

23.01.2023 (poniedziałek):

21:25 Wypici Team - Brak Sponsora (balon Kłokoczyce)
21:45 ErTeFał - Elektrosat Wrocław (balon Olimpijski)
22:30 B/S/H Wrocław - Astek (balon Olimpijski)

24.01.2023 (wtorek):

20:40 Majorel - Medserv United (balon Kłokoczyce) - Live

25.01.2023 (środa):

21:00 FC Podwórko - DKM Football Team (balon Olimpijski)
22:30 ErTeFał - NG Engineering (balon Olimpijski)

27.01.2023 (piątek):

19:45 Elektrosat Wrocław - Brak Sponsora (balon Olimpijski) - Live
 

Autor: Michał Pondel (m.pondel@wrocbal.pl)