Sklep

Podsumowanie 11 tyg. WLS - Jesień 2022

W jedenastym tygodniu Wrocławskiej Ligi Siódemek odbyło się tylko osiem spotkań, a do dlatego, że tydzień był skrócony ze względu na Narodowe Święto Niepodległości. W tych ośmiu grach wydarzyło się wiele, a padło w nich 39 bramek.

1 LIGA:

Jedenasta seria gier w pierwszej lidze przyniosła tylko trzy spotkania, bowiem jedno z nich nie doszło do skutku. Eneris nie uzbierał składu na spotkanie z MPK Wrocław i oddał drugiego tej jesieni walkowera. Tym samym kończy zmagania na ostatniej pozycji z pięcioma punktami na minusie. Drużyna Adriana Olejnika z kolei bezwysiłkowo zapewnia sobie wicemistrzostwo pierwszej ligi i udział w barażach o Ekstraligę.

Brązowe medale na koniec zmagań zapewniła sobie drugi sezon z rzędu Voltica Service Kuźniki. Drużyna Grzegorza Matczyszyna uzyskała je po pokonaniu Elite Eco Elo. W meczu tym EEE grało w sześciu, ale dopiero w drugiej połowie zostało wypunktowane przez bardziej doświadczony zespół (do przerwy mieliśmy 1:0 dla Kuźnik). Finalnie "Miejscowi" zwyciężyli 6:0, a beniaminek mimo porażki utrzymał miejsce tuż nad strefą spadkową.

Dwa kolejne mecze pierwszej ligi zakończyły się remisami. We wtorek przy Skwierzyńskiej punktami podzieliły się Astech i Green Tree. Po czterech minutach gry "Niebiescy" prowadzili już 2:0, ale ich przeciwnicy nie zamierzali się poddawać. W 27 minucie strzelili gola kontaktowego, a na 60 sekund przed końcowym gwizdkiem wyrównali stan rywalizacji. Gola na wagę jednego punktu strzelił Konrad Nowak i otrzymał też tytuł MVP spotkania. Remis wiele tutaj nie zmienia, ale pozostawia "Ekologicznych" w grze o szóste miejsce na koniec jesiennych zmagań.

Kasztaniaki z Fulanito miały stworzyć hit 11 kolejki w pierwszej lidze. Niestety mimo zaciętego pojedynku kibice nie mogli oglądać tutaj choćby jednej bramki. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a największy wpływ na to miała bardzo dobra postawa między słupkami autorstwa Tomasza Szabłowskiego, który przecież jest byłym graczem "Szachownic". 0:0 sprawia, że na koniec sezonu beniaminek zajmie czwarte, a team Pawła Rumina - piąte miejsce.

 

Wyniki:

MPK Wrocław - Eneris 5:0 (walkower)
Astech - Green Tree 2:2 (2:0)
Elite Eco Elo - Voltica Service Kuźniki 0:6 (0:1)
FC Kasztaniaki - Fulanito 0:0 (0:0)

Drużyna tygodnia:

Green Tree - "Ekologiczni" w starciu z wyżej notowanym Astechem przegrywali już 0:2, ale pokazali charakter i po golu w końcówce spotkania uratowali remis i zachowują szanse na szóste miejsce na koniec zmagań jesiennych.

Siódemka tygodnia:

Siódemka tygodnia w pierwszej lidze ze względu na małą ilść rozegranych spotkań wybrana będzie po meczach z 12 tygodnia.

 

2 LIGA:

Druga liga przyniosła pięć spotkań i również mieliśmy tutaj jeden remis. Takowym zakończył się pojedynek z udziałem "Królów Remisu", czyli Pogoni Niepolda z ZKS-em Kuźniki. Grający bez zmian debiutant prowadził do przerwy 2:0, ale "Miejscowi" nie dawali za wygraną i w 28 minucie doprowadzili do wyrównania. Mieli szanse na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść, ale na ich drodze staną dobrze dysponowany Mateusz Olszewski i skończyło się zatem na 2:2. W swoim debiutanckim sezonie ekipa Pawła Wielogórskiego zdobywa dziewięć punktów, przegrywając zaledwie cztery mecze. ZKS z kolei wydostaje się z "czerwonej strefy" i kończy granie na dziewiątej pozycji.

Sezon bez porażki kończy Medserv United. Ten z AKS-em Bzowa łatwej przeprawy nie miał. Co prawda prowadził już 2:0, ale mógł równie dobrze 0:2 przegrywać. Potem ekipa Jakuba Świeściaka doprowadziła do wyrównania i w końcówce zaczęły nam się ogromne emocje. Wygrać mogli jedni, wygrać mogli drudzy, ale uczynili to "Medical Coders". W 39 minucie gola na wagę trzech punktów strzelił sam kapitan - Maciej Mittelstadt. Medserv zatem wygrał na koniec sezonu i może przygotowywać się do nowej kampanii ligowej w pierwszej lidze. Bzowa z kolei traci szanse na medale, ale może jeszcze zakończyć granie tuż za podium.

Astek po porażce z Medservem dalej miał o co grać, a tym celem było miejsce na podium na koniec sezonu. Do tego była niezbędna wygrana z KEA FC, którą dawnemu Core Services udało się uzyskać. "Zieloni" wygrali w pełni zasłużenie - 6:1, a katami dla defensywy dowodzonej przez Grzegorza Kędzierskiego okazali się Piotr Rybak i Mikołaj Płonka. Pierwszy strzelił dwa gole i zanotował trzy asysty. Drugi skompletował hattricka. Dla "Drukarzy" była to z kolei trzecia z rzędu porażka, która idealnie podsumowuje słaby sezon w ich wykonaniu.

Równie okazale swojego przeciwnika pokonało 3M, które nie dało szans Mocamboli. Drużyna Jacka Nosewicza wygrała 7:1 i pozostała na najniższym stopniu podium. Jej bohaterem okazał się Tomasz Bałaga, który trzykrotnie pokonał bramkarza przeciwników i zanotował asystę przy trafieniu Damiana Depty.

Po trzech z rzędu porażkach odkuł się FC Hs, który w polu pokonanych pozostawił chronPESEL.pl. Drużyna rodem z Korei Południowej zanotowała pewną wygraną - 5:0, a ogromny wpływ na losy tego spotkania miała dobra forma duetu Hunil Bae - Kabsik Lee, którzy razem uzbierali pięć punktów w klasyfikacji kanadyjskiej.

 

Wyniki:

AKS Bzowa Wrocław - Medserv United 2:3 (0:1)
Astek - KEA FC 6:1 (2:0)
ZKS Kuźniki - Pogoń Niepolda 2:2 (0:2)
3M - Mocambola 7:1 (0:1)
chronPESEL.pl - FC Hs 0:5 (0:2)

Drużyna tygodnia:

Medserv United - Kolejny tydzień i kolejny raz kiedy Medserv United pokazuje klasę. W starciu z AKS-em Bzowa nie wszystko się tej drużynie układało. Prowadzili 2:0, żeby potem remisować 2:2. W końcówce spotkania mogli stracić bramkę, ale sami ją strzelili i wygrywając 3:2 zakończyli zmagania w drugiej lidze bez porażki.

Siódemka tygodnia:

Dariusz Chmielewski (Medserv United); Sebastian Kamiński (AKS Bzowa Wrocław), Hunil Bae (FC Hs), Maciej Mittelstadt (Medserv United), Tomasz Bałaga (3M), Piotr Rybak (Astek), Mikołaj Płonka (Astek)