Wczoraj we Wrocbalowej Lidze Biznesu odbyły się cztery mecze i wszystkie w drugiej lidze. Royal Transport i Spedycja nie dał żadnych szas Old Teamowi. Elektrosat Wrocław uratował remis z TelForceOne. Żar Tropików odwrócił losy spotkania z Brakiem Sponsora, a Sennder Polska rozbił zdziesiątkowne kadrowo Stowarzyszenie Odra-Niemen.
WLB 2: Old Team definitywnie traci szanse na powrót do pierwszej ligi. Wczoraj drużyna Kamila Moczydłowskiego została rozbita przez Royal Transport i Spedycja. Dzięki wygranej debiutant wskoczył na fotel lidera drugiej ligi i teraz musi liczyć na wpadkę Torka. Nie brakowało emocji w pojedynku trzeciego w tabeli TelForceOne z czwartym Elektrosatem Wrocław. Po końcowym gwizdku sędziego nie zmieniło się położenie tych ekip w tabeli, bowiem padł tutaj remis - 4:4. Ten niewątpliwie cieszy spadkowicza, który przecież przegrywał już 0:3.
Stowarzyszenie Odra-Niemen na starcie z grającym w najmocniejszym składzie Sennder Polska przyszło w składzie bardzo okrojonym. W sześciu i bez nominalnego bramkarza. "Oranje" mimo początkowych problemów, później już nie dało żadnych szans swojemu rywalowi. Wygrana 10:1 mówi wszystko. Żar Tropików po meczu walki pokonał Brak Sponsora - 3:2, chociaż przegrywał już 1:2. Miał jednak w swoich szeregach Łukasza Okoniewskiego, który swój dobry występ ukoronował strzeleniem dwóch goli.
RELACJE MECZOWE:
sennder Polska - Stowarzyszenie Odra-Niemen (10-1) >>>Elektrosat Wrocław - TelForceOne (4-4) >>>
Brak Sponsora - Żar Tropików (2-3) >>>
Royal Transport i Spedycja - Old Team (6-0) >>>