Sklep

Podsumowanie 5 tyg. Ekstraliga - Jesień 2022

Piąty tydzień zmagań jesiennych za nami, a więc warto na chwilę do niego powrócić i go podsumować. Zaczynamy od Ekstraligi, w której rozegrano sześć spotkań o punkty, a w nich kibice ujrzeli 46 bramek.

 

EKSTRALIGA:

Nie ma mocnych na Industrial Solutions Group. Wicemistrz z poprzedniego sezonu robi wszystko, aby w bieżącej kampanii ligowej sięgnąć po historyczne mistrzostwo w lidze Wrocbal. W miniony poniedziałek gracze Bartłomieja Zycha nie dali najmniejszych szans beniaminkowi - Leroy Merlin Wrocław. ISG rozbiło swojego przeciwnika aż 12:1. Wynik mówi sam za siebie, a łupem bramkowym podzielili się między sobą Piotr Możdrzech (4 gole), Rafał Tomala (4 gole), Jakub Kazanecki (2 gole), Adrian Puchała (1 gol) i Kamil Moskwa (1 gol). Honorową bramkę dla "Liroja" strzelił Adrian Weber. Meczu tego nie dokończył niestety kapitan ekipy przegranej - Grzegorz Andysz, który otrzymał czerwoną kartkę (w konsekwencji dwóch żółtych) za krytykę pracy sędziego. Wysoka wygrana pozwoliła Industrialowi przybliżyć się do ligowego podium, a beniaminek klęski nadal znajduje się nad strefą spadkową.

Równie okazałe zwycięstwo odnotował Gumzamet Fidasz, który udanie zrehabilitował się po blamażu z T.B 85 Team. Teraz kadra w ekipie Adriana Gorzki dopisała kadra i przyszło przełamanie. Obrońca tytułu rozbił zdziesiątkowany kadrowo BNY Mellon (bez Michała Dranki, Piotra Kalemby, Ricka Fleminga, Szymona Ciastko czy Łukasza Jasińskiego) - 9:3 i oddalił się od strefy spadkowej. Mecz ten jednak nie do końca toczył się po myśli faworyta, bowiem do przerwy to team Michała Dranki prowadził - 2:1. W drugiej odsłonie włączony został jednak wyższy bieg, a przede wszystkim odpaliła gwiazda Marcina Michalkiewicza, który strzelił hattricka i zanotował cztery asysty.

Pozostałe spotkania miały już bardziej "piłkarskie" wyniki. No może oprócz starcia pomiędzy Planetą Mebla a Akademią Wojsk Lądowych. Ten mecz śmiało możemy określić hitem tygodnia, bowiem obraz gry zmieniał się jak w rollercoasterze. Raz prowadzili jedni, raz drudzy, a w 40 minucie mieliśmy remis - 4:4. Wtedy jednak Paweł Skrzypek zadał ostateczny cios i chociaż "Połączeni Piłką" w ostatniej akcji meczu mogli doprowadzić do wyrównania to jednak ta sztuka się im nie powiodła i skończyło się na triumfie "Wojskowych" - 5:4. Maksymilian Himel i spółka wygrali zatem drugi mecz w tym sezonie i liczą na to, że od teraz uda im stale wrócić na zwycięski szlak. Dla drużyny Michała Pondla była to z kolei druga porażka z rzędu, która jednak niczego w ich przypadku nie przekreśla.

W ligowym klasyku WLB T.B 85 Team zagrało z Baumitem i mimo niekorzystnego bilansu gier bezpośrednich tym razem to ekipa Pawła Nowaka triumfowała. Zespół ten wygrał przy Skwierzyńskiej - 4:1 i dał jasny sygnał reszcie Ekstraligi, że nie zamierza się zatrzymywać. Baumit przegrał pierwszy raz od nastu kolejek, a jego katem został Kacper Biliński, który strzelił dwa gole w tym jednego przedniej urody. Mistrzostwo nieco oddala się od Grzegorza Kędzierskiego i spółki, ale sezon jest długi i wyrównany i jeszcze wiele może się tutaj zdarzyć.

Mecz Prezesów z Sancho Panza ciężko nazwać klasykiem, ale o szlagierze już mówić tutaj możemy. Każdy dotychczasowy pojedynek obu tych drużyn był bardzo emocjonujący i teraz również tak było. W 9 minucie wynik spotkania otworzył Marcin Doszczeczko, a pięć minut przed jego końcem stan rywalizacji wyrównał Andrzej Kosior. Ostatnie słowo należało jednak do drużyny Grzegorza Paukszta, a dokładniej Szymona Łasińskiego, który wykorzystał podanie swojego kapitana i w 40 minucie "Mistrzom Drugiej Połowy" - cenne trzy oczka. Te pozwoliły zachować fotel lidera Ekstraligi. Co do teamu Eryka Klimczaka to w dalszym ciągu przeżywa kryzys i dalej musi walczyć o premierową wygraną w sezonie Jesień 2022.

W ostatnim starciu Ekstraligi w tygodniu piątym grały ze sobą dwie drużyny bez wygranej, czyli Oponix i Termo Team. Ktoś miał tutaj się przełamać i uczyniła to ekipa Przemysława Stefańczyka. Ta co prawda przegrywała po trafieniu Jakuba Cichego, ale potem sposób na pokonanie Jakuba Warachima znaleźli odpowiednio Adam Smarzyński, Błażej Różalski i sam wcześniej wspomniany kiero - Stefańczyk. Debiutant wygrał zatem - 3:1 i zrobił duży krok w kierunku utrzymania.

 

Wyniki:

Leroy Merlin Wrocław - Industrial Solutions Group 1:12 (1:6)
Sancho Panza - Prezesi 1:2 (0:1)
Gumzamet Fidasz - BNY Mellon 9:3 (1:2)
AWL - Planetamebla.pl 5:4 (2:3)
T.B 85 Team - Baumit 4:1 (1:1)
Termo Team - Oponix 1:3 (0:0)

Drużyna tygodnia:

Oponix - W minionym tygodniu zespół Przemysława Stefańczyka się przełamał i w meczu o "sześć punktów" ograł Termo Team - 3:1. Warto dodać, że debiutant przegrywał już 0:1.

Siódemka tygodnia:

Maciej Sierakowski (Oponix); Szymon Siudek (Termo Team), Paweł Skrzypek (AWL), Szymon Łasiński (Prezesi), Piotr Możdrzech (Industrial Solutions Group), Kacper Biliński (T.B 85 Team), Marcin Michalkiewicz (Gumzamet Fidasz)