Sklep

Rewolucja kadrowa w AWLce

W nowym sezonie Wrocbalu w dalszym ciągu w naszych rozgrywkach będą grały reprezentacje rodem z Akademii Wojsk Lądowych, lecz przystąpią do grania w mocno przebudowanych składach. Zwłaszcza w "Jedynce" mieliśmy wiele roszad, a więcej o tym przeczytacie poniżej.


Foto: Wojciech Sztandur (pierwszy plan) i Dominik Porczak (drugi plan)

W Akademii Wojsk Lądowych fluktuacja zawodników zawsze jest częsta. Jedni edukację kończą, nowi edukować się przychodzą. Ma to odzwierciedlenie w drużynie uczelnianej zgłoszonej do rozgrywek o mistrzostwo Wrocbalu. Jesień 2022 roku będzie sezonem rewolucyjnym w "Awuelce", bowiem wielu zawodników z "Jedynki" odeszło, a kilku przeszło z "Dwójki" wyżej.


Foto: Mateusza Gobisa niestety również nie zobaczymy już w akcji.

W nowym sezonie nie zobaczymy graczy, którzy kojarzą się z największymi sukcesami "Wojskowych". Mowa tutaj o Wojciechu Sztandurze - nietuzinkowym obrońcy. Nie będzie nam dane oglądać gościa od "czarnej roboty" - Mateusza Gobisa. Nie ujrzymy już kreatora gry - Dominika Porczaka czy zabójczego duetu napastników - Hubert Mikołajczak - Łukasz Tracz. To nie są jeszcze wszystkie nazwiska, lecz mówimy o osobach, które stanowiły o sile Akademii Wojsk Lądowych.


Foto: Hubert Mikołajczyk rozegrał w barwach AWL tylko jeden sezon, ale był w nim jej ważnym ogniwem.

"Wojskowym" będzie niezwykle trudno zastąpić wyżej wspomnianych graczy, ale kto interesuje się historią tej drużyny czy przynajmniej historią ligi Wrocbal to wie, że skauci w tej drużynie działają prężnie i raz po raz wynajdują graczy - "perełki". Kiedyś nikt nie wyobrażał sobie WSOWL bez Dominika Maziarza, Marcina Lachowicza, Łukasza Radzimowskiego czy Alana Adhama. Później ciężko wydawało się zastąpić Macieja Smolińskiego, ale koniec końców się to udawało.


Foto: Zabraknie również największej gwiazdy "Wojskowych" - Łukasza Tracza

Pod nieobecność takich gwiazd jak Tracz, Mikołajczyk czy Porczak powinni objawić się inni zawodnicy. Papiery na lidera ofensywny ma Bartłomiej Wiktorowicz. W obronie coraz lepiej radzi sobie Arkadiusz Jurek. W bramce stoją utalentowani - Filip Adamski i Piotr Kwiatkowski, a również tacy gracze jak Marcin Kopacki czy Maksymilian Himel mogą odpalić.


Foto: Adam Orkowski w zeszłym sezonie był wyróżniającym się graczem AWL II

Szczęściem "Jedynki" jest fakt posiadania rezerw. Z tej drużyny równiez mieliśmy kilka transferów i tak oto w Ekstralidze zobaczymy m.in Adama Orkowskiego, Kacpra Lisowskiego czy Piotra Malinowskiego. Pierwszy z nich był najlepszym graczem "Dwójki" w poprzednim sezonie, a drugi starał się dorównywać mu kroku. "Malina" jesienią nie grał, ale rok wcześniej był wyróżniającym się graczem drugiego zespołu. Ci gracze mogą być wartością dodaną, a mamy jeszcze również zupełnych debiutantów w postaci Bartosza Sosidko czy Pawła Woźniaka.

Nie nastawiałym się na to, że w pierwszym sezonie po rewolucji AWL będzie walczył o najwyższe cele, ale jak nas uczy historia na pewno ten zespół będzie konkurencyjny i w dłuższej perspektywie czasu postara się zastąpić tych, którzy odeszli. Życzymy w tym temacie powodzenia, bo mocna Akademia Wojsk Lądowych to mocny Wrocbal. :)


Foto: Kacper Lisowski również był w "Dwójce" ważnym zawodnikiem