Ktoś może posądzić mnie o sympatię z SEEV Telekomunikacją, no, bo przecież kolejny felieton o lidze futsalowej pisze i kolejny raz jego bohaterem są gracze Piotra Turskiego. Jednakże ciężko przejść obok rzeczy, które lider tabeli Superligi co tydzień robi, a w miniony weekend rozbijając kolejnego przeciwnika stał się pierwszą drużyną, która przekroczyła granicę stu bramek w tym sezonie.
Ktoś powie? Ale co w tym dziwnego? Bo przecież skład SEEV-u jest mocarny, a ich forma tej zimy wyśmienita. Jednakże tylko kilka ekip w historii Wrocbalowej Ligi Futsalu potrafiło na przekroju całego sezonu przebić granicę 100 goli strzelonych. Car Zonowi udało się to raz w sezonie 2017/2018 i drugi raz Garmanowi w kampanii ligowej 2011/2022. W pozostałych odsłonach "halówki" drużyny strzelały dużo bramek, ale nie potrafiły przebić "setki". Mieliśmy 99, 84, 92 i 81 trafień drużyny Damiana Guziejewskiego. Były 63 bramki 4Word i 71 - 4W Team. Mieliśmy 73 gole Alpine Stars czy 64 trafienia The Celestes. W każdym tym przypadku liga miała do 12 ekip, a nawet mniej. Możemy się spierać o poziom danych rozgrywek. Skupmy się jednak na liczbach.
Obecnie SEEV Tel. dla Biznesu ma w dorobku 102 bramki, czyli tyle ile dotychczasowy, superligowy rekordzista - Garman, czyli ekipa w której za sznurki...pociągał dotychczasowy snajper SEEV - Paweł Ujas. Wtedy jednak Garman rozegrał 11 spotkań, a po siedmiu meczach miał 17 trafień mniej, czyli 85. Wiemy więc już, że SEEV pobije rekord, ale z jakim dorobkiem bramkowym granie zakończy?
Przed nimi trzy spotkania z rywalami, którzy bardzo dobrze bronią i są gorsi w tej klasyfikacji tylko od nich samych. Mowa tutaj o FC International UWr (26 goli straconych), Planecie Mebla (20 goli straconych) i Oponixie (21 goli straconych). Tak łatwo więc o strzelanie goli (teoretycznie) jak w pozostałych siedmiu spotkaniach być nie powinno. Średnio bracia Ujas i spółka "ładują" swoim przeciwnikom po 15 goli czy teraz tą średnią podtrzymają? Będzie ciężko, ale na pewno o to powalczą.
Nie mniej do pobicia dziesięcioletniego rekordu Garmana - SEEV Tel. dla Biznesu potrzebuje jednego trafienia w trzech meczach, a tego możemy być pewni. Wiemy więc, że ten sezon będzie wyjątkowy dla historii dotychczasowych zmagań. Wiemy, że będzie wyjątkowy dla drużyny Turskiego, ale czy przyniesie to, o co przede wszystkim walczą, czyli mistrzostwo Superligi? Tego dowiemy się już na przekroju dwóch najbliższych tygodni. ;)