Sklep

Faworyci nie zawiedli, przełamanie International

W miniony weekend rozegrana została trzecia seria gier w lidze futsalowej. Dwa dni sportowej rywalizacji w hali przy ulicy Przesmyckiego przyniosły dziesięć spotkań, w których faworyci nie zawiedli. Były dwa podziały punktów, a przełamały się takie ekipy jak Politechnika Wrocławska, MPK Wrocław czy FC International UWr.

SUPERLIGA: W weekend 15-16 stycznia graliśmy zarówno w sobotę, jak i w niedzielę (pierwszy raz w tym sezonie). Hitem kolejki był pojedynek dwóch drużyn mających komplet punktów, czyli FC Ukraine z Oponixem. Tutaj debiutant jako pierwszy wyszedł na prowadzenie, ale takowego nie utrzymał. W jednej z ostatnich akcji meczu Marek Konieczny doprowadził do wyrównania i skończyło się na remisie - 5:5, który najbardziej ucieszył SEEV Telekomunikację i Planetę Mebla. Pierwsi z wymienionych zdecydowanie pokonali 3M, a od bardziej znaczącej wygranej "uchronił" ich będący w bardzo dobrej formie golkiper ekipy Jacka Nosewicza. Jeżeli chodzi o drugich to weekend mieli naprawdę bardzo udany. Podnieśli się po ubiegłotygodniowej, druzgocącej klęsce z Ukraine. W sobotę nie dali najmniejszych szans wyżej notowanemu Klueh, a dzień później bez większych problemów rozbili Elektro-Bud. Formą błysnął Adam Cylny, który w weekend strzelił aż siedem goli.

Przy tym co w sobotę uczynił Paweł Garyga to nic szczególnego. Supersnajper MPK Wrocław zaaplikował Sennderowi Polska aż szesnaście goli, a przy kolejnych siedmiu asystował i jego zespół mógł cieszyć się z triumfu...28:2. Dzień później Garyga nie był już tak efektywny w swych działaniach, a jego koledzy nie potrafili zagrać na tyle efektywnie, aby ograć Politechnikę Wrocławską OldBoys. Mieliśmy tutaj remis - 6:6.

Dzień wcześniej "Polibuda" świętowała premierową wygraną w tej edycji ligi futsalowej. Podopieczni Jarosława Marszałka bez większych problemów ograli 3M, a swój zespół do triumfu poprowadził były zawodnik Car Zone Wrocław - Karol Siódmiak. Przemał się również FC International UWr, który po zaciętym boju pokonał Elektro-Bud - 4:3. W niedzielę oprócz wcześniej wspomnianego remisu Politechniki z MPK, pewnej victorii Planety Mebla z drużyną Rafała Przybysławskiego i gładkiej wygranej SEEV mieliśmy dwa inne mecze, które zakończyły się rezultatami dwucyfrowymi. FC Ukraine taki rezultat zaaplikowało Sennderowi Polska, który rozegrał o niebo lepsze spotkanie niż w sobotę. Oponix natomiast nie dał żadnych szans Klueh, które jednak radzić musiało sobie bez Daniela Łuczaka w składzie i bez nominalnego bramkarza między słupkami.

Po trzeciej serii gier na fotelu lidera mamy FC Ukraine. Taki sam dorobek punktowy zgromadził drugi Oponix. Trzeci SEEV Telekomunikacja uzbierał jedno oczko mniej, ale rozegrał też jedno spotkanie mniej od wczesnej wspomnianej dwójki. Taki sam dorobek punktowy jak gracze Piotra Turskiego posiadają przedstawiciele Planety Mebla. Ci jednak również mają jeden mecz rozegrany więcej. Pięć punktów straty do podium mają MPK Wrocław, Politechnika Wrocławska i Klueh. Po trzy oczka zgromadzili dotychczas FC International UWr I 3M. Jednym oczkiem pochwalić może się przedostatni Elektro-Bud, a bez punktów, a dokładniej z jednym skalpem minusowym tabelę zamyka Sennder Polska.


RELACJE MECZOWE:
3M - Politechnika Wr. OB (4-9) >>>
MPK Wrocław - sennder Polska (28-2) >>>
FC Ukraine - Oponix (5-5) >>>
Elektro-Bud - FC International UWr (3-4) >>>
Klueh - Planetamebla.pl (1-10) >>>
Seev Tel. dla Biznesu - 3M (13-2) >>>
Politechnika Wr. OB - MPK Wrocław (6-6) >>>
sennder Polska - FC Ukraine (4-11) >>>
Oponix - Klueh (13-1) >>>
Planetamebla.pl - Elektro-Bud (7-1) >>>