Sklep

Podsumowanie 10 tyg. WLS+WLB 2 liga - Jesień 2021

W 10 tygodniu drugiej ligi WLS+WLB odbyło się pięć spotkań, bowiem trzeciego w tym sezonie walkowera oddała ORA Wrocław i przedwcześnie zakończyła zmagania w sezonie Jesień 2021.

 

WLS+WLB 2 liga:

W drugiej lidze trzeciego z rzędu walkowera oddała Okręgowa Rada Adwokacka, która tym razem nie uzbierała składu na spotkanie z Old Teamem. Taki obrót spraw sprawił, że "Adwokaci" przedwcześnie zakończyli zmagania w sezonie jesień 2021, a ekipa Kamila Moczydłowskiego bezwysiłkowo zgarniając trzy oczka, umocniła się na pozycji wicelidera 2 ligi.

Liderem tejże klasy rozgrywkowej i co najmniej jej wicemistrzem jest Empty Dampers, które w starciu z grającym w sześciu OBI 040 nie okazał litości. "Zieloni" rozbili swojego przeciwnika aż...19:0, a najjaśniejszą postacią na boisku był sam kapitan - Piotr Grzywaczewski, który miał bezpośredni udział przy siedmiu trafieniach swojej drużyny. Żeby Empty sięgnęło po tytuł mistrzowski musi już tylko i wyłącznie liczyć na to, że Old Team w dwóch ostatnich spotkaniach zgarnie maksymalnie trzy punkty. Co do debiutanta to brawa za to, że mimo kolejnych dwucyfrowych porażek nie oddaje walkowerów i mimo nie posiadania żadnych szans ciągle walczy o premierowe punkty we Wrocbalu.

Zwycięstwem zmagania w sezonie jesiennym zakończył 4Kąty Team, który planowo zwyciężył z Orlik Teamem - 7:1. Do przerwy jednak nie wszystko było takie kolorowe, bowiem ekipa Karola Krzysztofiuka prowadziła zaledwie 2:1. W drugiej odsłonie jednak odskoczyła rywalowi i po końcowym gwizdku sędziego cieszyła się z przekonywującej wygranej. Do takowej swój zespół poprowadził Maciej Patryło, który ustrzelił hattricka i zanotował dublet w asystach.

Trudne warunki "naszym koreańskim znajomym" (cytując klasyka: Kamila M.) postawił FC UPM. "Zieloni" grając bez zmian i bez nominalnego bramkarza jako pierwsi wyszli na prowadzenie, a do przerwy remisowali 1:1. Dopiero w ostatnich 10 minutach FC Hs (przegrywając 1:2) wypunktował swojego przeciwnika i finalnie zwyciężył - 5:2. Nie obyło się tutaj bez magicznych zagrań Lee Kabsika, który strzelił gola i zanotował dwie asysty.

W piątek zakończyliśmy drugoligowe granie, a jako pierwsi na murawę obiektu przy Sarbinowskiej wybiegli przedstawiciele Medservu United i Torka. Tutaj lepiej w mecz weszli Ci pierwsi, którzy po 14 minutach gry prowadzili już 2:0. Team Tomasza Dubiela po raz kolejny w tym sezonie pokazał jednak, że zawsze gra się do końca i że dwu czy trzybramkowa przewaga to żadna przewaga. Przed przerwą "biali" strzelili gola kontaktowego. W drugiej odsłonie szybko doprowadzili do wyrównania, a sześć minut przed ostatnim gwizdkiem zwycięstwo - 3:2 zapewnił im Łukasz Smolarczyk. Dzięki tej wygranej Tork awansował na ligowe podium i jest na dobrej drodze do medalu. Mederv United mimo rozgrywania dobrego sezonu, w najlepszym wypadku zakończy go na piątej lokacie.

Drugim i zarazem ostatnim meczem w ramach piątkowego "matchday'u" była potyczka chronpesel.pl z Mocambolą. W tym spotkaniu zespół Łukasza Okoniewskiego do przerwy wypracował sobie bezpieczną przewagę - 3:0 i kontrolował wydarzenia na boisku. W drugiej odsłonie już tak efektywny nie był, trafił do siatki Wojciecha Kowalczyka tylko raz i mógł świętować wygraną - 4:0. Oprócz geniuszu Pawła Cieplińskiego, który w tym meczu akurat gola i asysty nie zanotował mogliśmy oglądać będącego w dobrej formie Adama Łapetę. Ten strzelił dwa gole i zanotował jedną asystę.

 

Tabela i statystyki:

Jeżeli chodzi o sytuację w tabeli to po 10 kolejkach liderem tabeli jest Empty Dampers z 31 punktami zdobytymi w 12 spotkaniach (zespół ten zakończył już granie w tym sezonie). Dwa mecze rozegrane mniej i cztery punkty mniej posiada Old Team. Na trzeciej pozycji z 22 oczkami w 10 spotkaniach - Tork, a taki sam dorobek punktowy, lecz gorszy bezpośredni mecz ma KEA FC. Na piątej lokacie - 4Kąty Team, który również rozegrał już wszystkie mecze i zdobył w nich 18 punktów. Tuż za nim plasują się FC Hs (17 punktów i 1 mecz do rozegrania), chronpesel.pl (16 punktów w 11 meczach) i Medserv United (16 punktów w 11 meczach). Tuż nad "czerwoną strefą" mamy Okręgową Radę Adwokacką z 11 punktami w 12 meczach, a w "czerwonej strefie" - Mocambolę (9 punktów w 10 meczach), FC UPM (3 punkty w 9 meczach), Orlik Team (3 punkty w 10 meczach), a także OBI 040, które zamyka tabelę z zerowym dorobkiem punktowym (10 meczów rozegranych).

Najwięcej bramek do tej pory strzeliło Empty Dampers - 79, a najmniej OBI - 4. Najgorzej również broni OBI - aż 105 goli straconych, a najlepiej ta sztuka wiedzie się Old Teamowi, którego bramkarz tylko osiem razy wyciągał futbolówkę z siatki.

W kąciku statystyk indywidualnych mamy zaciętą walkę zarówno o koronę króla strzelców, o miano najlepszego asystenta i "kanadyjczyka". Jeśli chodzi o strzelone gole to liderem jest Kamil Kirej z Old Teamu, który strzelił do tej pory 22 gole. Jedno trafienie mniej mają Adam Łapeta z chronpesel.pl oraz Lee Kabsik z FC Hs. 18 razy bramkarzy rywali pokonywał Marcin Rasiewicz z Empty Dampers, 16 razy czynił to Rafał Pilarczyk z KEA FC i to Ci gracze są najpoważniejszymi kandydatami o koronę króla strzelców.

Najlepszym asystentem 2 ligi na chwilę obecną jest Krzysztof Hanc z Old Teamu, który zanotował 15 asyst. Dwie asysty mniej ma Krzysztof Mazurczak, a trzy mniej - Marcin Rasiewicz (obaj Empty Dampers). Dziesięciokrotnie przy trafieniach swoich kolegów asystował Piotr Wyszumirski z chronpesel.pl, a dziewięć razy uczynił to Kamil Kirej (Old Team).

W "kanadyjce" na czele mamy Kireja z 31 punktami. Jedno oczko mniej ma Rasiewicz, ale on już granie w tym sezonie zakończył. 28 razy punktowali Łapeta i Kabsik Lee. 23 oczka zgromadził Pilarczyk, 22 - Hanc, a 21 - Mazurczak.

 

 

Wyniki:

Old Team - ORA Wrocław 3:0 (walkower)
4Kąty Team - Orlik Team 7:1 (2:1)
FC UPM - FC Hs 2:5 (1:1)
OBI 040 - Empty Dampers 0:19 (0:8)
Tork - Medserv United 3:2 (1:2)
chronpesel.pl - Mocambola 4:0 (3:0)

Drużyna tygodnia:

Tork - Kolejny tydzień i kolejny raz wyróżniamy Torka. Po pierwsze miał najtrudniejszego przeciwnika, bo był nim Medserv United. Po drugie ciążyła na nim duża presja, bo wiedział, że aby nie stracić szans na medal musi zwyciężyć. Po trzecie dokonał rzeczy dużej - przegrywał z "Medical Coders" już 0:2, ale odwrócił losy spotkania i wygrywając - 3:2 awansował na trzecie miejsce w stawce.

Siódemka tygodnia:

Ihar Harai (Tork); Sławomir Łutczak (Tork), Piotr Grzywaczewski (Empty Dampers), Paweł Ciepliński (chronpesel.pl), Lee Kabsik (FC Hs), Maciej Patryło (4Kąty Team), Adam Łapeta (chronpesel.pl)

 

 

Autor: Michał Pondel
Mail: m.pondel@wrocbal.pl