Już 9 stycznia 2021 wystartujemy z kolejną edycją rozgrywek futsalowych WROCBAL, niestety z powodu pandemii, w zbliżającym się sezonie zobaczymy zaledwie 15 zespołów. W najwyższej klasie rozgrywkowej zmierzy się osiem najlepszych zespołów, które zagrają w systemie mecz i rewanż. Oto jak prezentują się uczestnicy futsalowego sezonu Zima 2020/2021.
ALPINE STARS ACADEMY
Teoretycznie debiutant, praktycznie zespół złożony z dobrze znanych nam zawodników. W kadrze Alpine Stars Academy zobaczymy przede wszystkim klan Ujasów, Łukasza Denekę oraz "wychowanków" Alpine Stars, takich jak Sebastian Antoszewski, czy Kamil Szymczak. Drużyna, która już z pewnością powalczy o podium w swoim debiucie.
GOJA WROCŁAW
Beniaminek Superligi, który do najwyższej klasy rozgrywkowej awansował z pierwszego miejsca w tabeli, pozostawiając w przegranym polu niemal wszystkich rywali zeszłej edycji. Niemal wszystkich, gdyż GOJA Wrocław uległa jedynie B/S/H Wrocław, w inauguracyjnym meczu. B/S/H ostatecznie zajęło ósme miejsce, zatem porażkę ekipy Patryka Obary można uznać za wpadkę. Czy teoretycznie najmocniejszy beniaminek zawojuje Superligą?
KLUEH
W zesłym sezonie Klueh był "czarnym koniem" Superligi, zespół dowodzony przez Marka Olszewskiego zajął ostatecznie piąte miejsce, wyprzedzając takie zespoły jak Wielka Niewiadoma czy SEEV Telekomunikacja dla Biznezu. Oczywiście tego sukcesu nie byłoby gdyby nie Daniel Łuczak, król strzelców, najlepszy kanadyjczyk i pretendent do MVP sezonu jak i nagrody "Złoty But Wrocbalu" (ze względu na pandemię koronawirusa nagrody nie zostały jeszcze przyznane). Chociaż Daniel został zgłoszony do kadry Klueh na nowy sezon, nie mamy pewności czy zobaczymy go w przyszłym roku na wrocbalowym parkiecie.
MPK WROCŁAW
W Superlodze rządził Łuczak, w ligę pierwszą indywidualnie zdominował Paweł Garyga. Paweł najprawdopodobniej zgarnie wszystkie indywudualne nagrody, nie licząc tej dla najlepszego bramkarza 1 ligi. Bez niego MPK Wrocław mogłoby mieć ogromny problem w wywalczeniu awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Beniaminek promował z trzeciej pozycji wyprzeledzając FC International UWr. o zaledwie dwa punkty.
OPONIX
Oponix to brązowy medalista poprzedniej edycji i wicemistrz sezonu 2018/2019, biorąc pod uwagę fakt, że w tym sezonie nie zobaczymy Car-Zone Wrocław oraz Modeco F.T., zespół Przemysława Stefańczyka jest pierwszą siłą Superligi. W kadrze Oponixu wśród najmocniejszych punktów zobaczymy dobrze znanych nam Marka Koniecznego, Zbyszka Piechnika, Marcina Józefowicza, Przemka Stefańczyka czy Krzysztofa Walczaka, których wzmocnią Mateusz Czajka i Jacek Dudała.
PLANETAMEBLA.PL
Dobrze znany nam pod nazwą Tomtex, zespół Michała Pondla po pozyskaniu nowego sponsora zmienił nazwe i pod szyldem Planetamebla.pl powalczy o medale w sezonie zima 2020/2021. Brązowy medalista w latach 2018/2019 oraz finalista Futslowego Pucharu Ligi w tym samym sezonie, czwarty zespół ubiegłej edycji, do trzeciego Oponixu zabrakło aż ośmiu punktów. O sile Planety Mebla będzie dyspozycja Mateusza Giermka, którego wesprze powracający po odbyciu zawieszenia, Adam Cylny oraz pozyskani niedawno Mariusz Płatek i Jarosław Matkowski. Do kadry powrócił również Tomasz Pondel.
POLITECHNIKA OLD BOYS
Beniaminek pomimo zdominowania 1 ligi, początkowo chciał zrezygnować z awansu do Superligi, po namowie organizatorów zobaczymy Politechnikę wśród elity i wierzymy, że doskonale sobie poradzą. Ekipa Jarosława Marszałka ustąpiła w zeszłym sezonie jedynie Goji, a do złota zabrakło im zaledwie trzech punktów. Drużyna grająca od lat w niemal niezmiennym składzie, w tym sezonie zasiolona pozyzkanym z Car-Zone Wrocław Karolem Siódmiakiem powinna napsuć krwi faworytom. Obstawiamy, że może powalczyć o medal.
SEEV TELEKOM. DLA BIZNESU
W zesłym sezonie Seev był jednym z faworytów do mistrzowskiego tytułu, coś jednak poszło nie tak i ostatecznie ekipa Piotra Turkiego zakończyła rywalizację dopiero na ósmej pozycji unikając jednak spadku do 1 ligi. Dziewięć punktów zdobytych przez tak mocną i utytułowaną drużynę było zaskoczeniem dla wszystkich. W sezonie Zima 2020/2021 zespół ten został mocno przebudowany. Do Turskiego, Zduna, Hajdamowicza, Kubasiewicza i Paukszta doszło kilku graczy znanych z Prezesów, Przemysław i Jakub Bednarkowie oraz Rafał Rybiński. Na papierze SEEV jest głównym kandydatem do tytułu, ale kadra tej ekipy musi być stabilniejsza niż rok temu.
Wszystkim uczestnikom życzymy udanego sezonu i przede wszystkim dobrej zabawy.