Sklep

Podsumowanie 11 i 12 tyg. WLB - Jesień 2020

W ostatni poniedziałek zakończyliśmy zmagania we Wrocbalowej Lidze Biznesu. W ramach 11 i 12 tygodnia rozegranych zostało 21 spotkań. Poznaliśmy ostateczne rozstrzygnięcia, zarówno drużynowe jak i indywidualne.

 

EKSTRAKLASA:

W najwyższej klasie rozgrywkowej meczów było co nie miara. Kilka ekip w tych ostatnich pięciu dniach meczowych zobaczyliśmy kilkakrotnie. Trzy razy zagrali przedstawiciele Eko-Okien i trzykrotnie przegrali, ale te porażki ich położenia nie zmieniły. Pewni degradacji byli już wcześniej, ale mogli poprawić sobie humory. Rozpoczęli od 0:5 z GOJĄ Wrocław, a więc rywalem mocnym. Tutaj najtrudniej było im upilnować Mateusza Salamagę, który strzelił trzy gole. Kilka dni później "niebiescy" zagrali swój najlepszy mecz w sezonie. Po zaciętym boju ulegli Autowrocławiakowi Wolves Wrocław - 5:7, dla którego była to pierwsza wygrana od siedmiu spotkań. Na koniec zostali rozbici przez Wielką Niewiadomą, ale o tym napiszemy poniżej. 

Swój tragiczny los, a więc spadek do pierwszej ligi "Wilki" przypieczętowały w starciu z ISG. Tutaj przybyli na Skwierzyńską bez zmian i na początku nawet dobrze się trzymali. Później jednak poważnej kontuzji doznał Przemysław Siwko. Jeżeli grasz w sześciu przeciwko ISG - musisz liczyć się z porażką. Nie było inaczej. Gracze Bartłomieja Zycha zwyciężyli 6:1 i przedłużyli swoje nadzieje na medale. Później wygrali jeszcze kolejny mecz, ale jak się okazało - nic im ta wygrana nie dała. Ich triumf z Busem Marco Polo był imponujący - 9:2. Niestety (dla nich) Gumzamet Fidasz dwa mecze wygrał. Zaczął od 5:3 z Realem Compensacion, gdzie mogliśmy oglądać show Marcina Michalkiewicza, który strzelił cztery bramki i zanotował jedną asystę. Skończył na odebraniu złudzeń na medale T.B 85 Team. Tutaj gracze Adriana Gorzki wygrali 1:0, a gola na wagę trzech punktów strzelił Marcin Karliński.

Największym wygranym 11 tygodnia, a może nawet całego sezonu jesiennego została Planetamebla.pl. To na skutek osiągniętych rezultatów. W poniedziałek zespół Michała Pondla pokonał zdziesiątkowany kadrowo T.B 85 Team (grający bez zmian i bez takich graczy jak Łukasz Bojarski, Marcin Majak czy Tomasz Musiatowicz) - 3:2. Mecz ten miał dwa oblicza. W pierwszej połowie Planeta miała miażdżącą przewagę, ale nie potrafiła jej udokumentować. Po straconym golu na 3:1 w jej szeregi weszła niepewność i ostatecznie po trudnej końcówce utrzymali zwycięstwo. Wiadome więc było, żeby sięgnąć po srebrne medale "Połączeni Piłką" muszą przynajmniej zremisować w osatnim meczu z GOJĄ. Ten plan wykonali, ale znowu nie bez trudu. Po raz kolejny prowadzili pewnie, tym razem - 2:0, ale w tym przypadku prowadzenia nie utrzymali i skończyło się na remisie - 2:2. Zwycięskim remisie dla Planety i rozczarowującym dla GOJI, która po tym jak Fidasz ograł T.B - zakończyła zmagania bez medalu.

Po tym jak z gry o medale wypadły T.B 85 Team, GOJA Wrocław i Industrial Solutions Group, pozostali w niej jedynie Gumzamet Fidasz i Wielka Niewiadoma. Zespół Andrzeja Jaskowskiego po serii porażek podniósł się w ligowym klasyku ze Szpilmacherami. Hattrick Grzegorza Koreckiego i wygrana 4:2 sprawiła, że medal był w ich własnych rękach. Trzeba było jednak w ostatni ligowy poniedziałek ograć Eko-Okna S.A różnicą co najmniej trzech bramek. Ten plan WN wykonał pierwszorzędnie. Kapitan Jaskowski posłał w bój największe działa - Huberta Mikołajczyka, Damiana Rudzkiego, Grzegorza Koreckiego i Damiana Madeja. To nie mogło zakończyć się inaczej jak deklasacją spadkowicza. Wielka urządziła sobie ostre strzelanie, które zakończyła na 12:1. Finalnie więc do zdobytego Pucharu Ligi dołożyła jeszcze brązowy medal Ekstraklasy.

Udany finisz sezonu zaliczyła ekipa Bartłomieja Zycha, która po wygranych nad Wolves i Busem Marco Polo, na koniec grania rozbiła Real Compensacion - 8:2. Mecz cieszył "czarnych" z dwóch względów - po pierwsze zakończyli sezon punkt za podium, a po drugie mają w swoich szeregach króla strzelców Ekstraklasy. Został nim Rafał Tomala, który do przegonienia na ostatniej prostej Jakuba Rejmera potrzebował dwóch bramek z "Królami Odszkodowań", a strzelił trzy. Bez punktu w sezonie granie zakończył Bus Marco Polo, który w ostatnim swoim meczu w Ekstraklasie zaprezentował się godnie, ostatecznie przegrywając ze Szpilmacherami - 1:3. Ich porażka byłaby bardziej znamienna, gdyby nie fakt posiadania w swoich szeregach świetnie dysponowanego Marka Szczepanika. Beniaminek zatem zamknął tabelę w elicie, a "Szpilki" zakończyły granie na ósmej lokacie ze stratą sześciu punktów do podium.

 

Wyniki:

11 TYDZIEŃ
Eko-Okna S.A - GOJA Wrocław 0:5 (0:1)
Industrial Solutions Group - Wolves Wrocław 6:1 (1:1)
T.B 85 Team - Planetamebla.pl 2:3 (1:3)
Szpilmacherzy - Wielka Niewiadoma 2:4 (0:1)
Gumzamet Fidasz - Real Compensacion 5:3 (0:0)
GOJA Wrocław - Planetamebla.pl 2:2 (0:1)
Eko-Okna S.A - Wolves Wrocław 5:7 (1:2)
Bus Marco Polo - Industrial Solutions Group 2:9 (1:3)
T.B 85 Team - Gumzamet Fidasz 0:1 (0:0)

12 TYDZIEŃ
Szpilmacherzy - Bus Marco Polo 3:1 (2:1)
Wielka Niewiadoma - Eko-Okna S.A 12:1 (6:0)
Real Compensacion - Industrial Solutions Group 2:8 (0:4)

Tabela i statystyki:

Mistrzem Ekstraklasy został Baumit co wiedzieliśmy już po 10 tygodniu rozgrywek. Jego dorobek to 28 punktów na 33 możliwe. Drugie miejsce przypadło Planetamebla.pl, która uzbierała pięć oczek mniej od mistrza. Na trzeciej lokacie uplasowała się Wielka Niewiadoma z 22 skalpami, czyli taki samym dorobkiem jak czwarty Gumzamet Fidasz. Ten jednak strzelił mniej bramek od WN-u. Piąte miejsce i 21 punktów to Industrial Solutions Group, szóste i 20 punktów to GOJA Wrocław. Siódmy, triumfator turnieju COV-19 - T.B 85 Team z 19 skalpami. Trzy punkty mniej uzbierali Szpilmacherzy z ósmego miejsca, a dziewięć oczek zgromadził Real Compensacion, który finalnie uplasował się na miejscu tuż nad strefą spadkową. Z Ekstraklasą pożegnali się Autowrocławiak Wolves Wrocław (8 punktów), Eko-Okna S.A (3 punkty) oraz Bus Marco Polo (-2 punkty). Najwięcej bramek w sezonie strzeliło ISG - 59, a najmniej stracili ex-aquo Planetamebla.pl i T.B 85 Team - po 22. Oto końcowy układ tabeli:

1. Baumit
2. Planetamebla.pl
3. Wielka Niewiadoma

4. Gumzamet Fidasz
5. Industrial Solutions Group
6. GOJA Wrocław
7. T.B 85 Team
8. Szpilmacherzy
9. Real Compensacion
10. Autowrocławiak Wolves Wrocław
11. Eko-Okna S.A
12. Bus Marco Polo

Jeżeli chodzi o statystyki indywidualne to królem strzelców Ekstraklasy został Rafał Tomala z Industrial Solutions Group, który strzelił 22 gole. Najlepszym asystentem okazał się wicekról strzelców - Jakub Rejmer z Baumitu, który zanotował 15 asysty. Zgarnął on też również statuetkę dla najlepszego kanadyjczyka. Jego dorobek to 35 punktów.

 

Drużyna tygodnia:

11 TYDZIEŃ

Planetamebla.pl - W jedynastym tygodniu najlepiej zaprezentowała się Planetamebla.pl, która żeby sięgnąć po tytuł wicemistrza nie mogła przegrać w dwóch ostatnich spotkaniach, ba musiała zgarnąć w nich minimum cztery punkty. Łatwe to nie było, bowiem na jej drodze stanęły inne zespoły bijące się o medale, czyli T.B 85 Team i GOJA Wrocław. "Połączeni Piłką" poradzili sobie jednak z presją i na skutek wygranej z T.B - 3:2 i remisu z GOJĄ - 2:2 zgarnęli srebrne medale na koniec sezonu.

12 TYDZIEŃ

Wielka Niewiadoma - W ostatnim, dwunastym tygodniu grania było malutko, ale wyczyn Wielkiej Niewiadomej zasługuje na pochwałę. Co prawda wygrana potentata z outsiderem z Eko-Okien zaskakująca nie jest, ale jej rozmiary już tak (przyp. 12:1). Dlaczego? A no dlatego, że "niebiescy" w ostatnich meczach prezentowali się coraz lepiej, a poza tym WN grał pod presją. Potrzebował wygrać przewagą trzech goli, żeby sięgnąć po brąz. Ostatecznie wygrał różnicą jedenastu trafień i ma brązowe krążki.

Siódemka tygodnia:

11 TYDZIEŃ

Jakub Wiśniowski (Wielka Niewiadoma); Aleksander Krutin (Industrial Solutions Group), Tomasz Kunicki (Planetamebla.pl), Kacper Korkosz (Industrial Solutions Group), Marcin Michalkiewicz (Gumzamet Fidasz), Tomasz Pondel (Planetamebla.pl), Grzegorz Korecki (Wielka Niewiadoma)

12 TYDZIEŃ

Marek Szczepanik (Bus Marco Polo); Mateusz Cisowski (Industrial Solutions Group), Mariusz Krysiak (Szpilmacherzy), Kacper Korkosz (Industrial Solutions Group), Hubert Mikołajczyk (Wielka Niewiadoma), Rafał Tomala (Industrial Solutions Group), Andrzej Jaskowski (Wielka Niewiadoma)

 

1 LIGA:

Na zapleczu Ekstraklasy poznaliśmy dwa rozgrzygnięcia, czyli ostatniego spadkowicza i ostatniego medalistę. W tej pierwszej kwestii kluczowy był mecz Brzmienia Miasta z Old Blue Angels. Pierwsi utrzymania byli pewni, a walczyli jeszcze o awans do elity. Drudzy musieli wygrać, aby zachować ligowy byt i...włączyć się do gry o Ekstraklasę. Chociaż niemalże przez cały mecz przeważała tutaj drużyna Marka Szpyry to jednak "Anioły" wykazały się sporym pragmatyzmem w grze i po zadaniu dwóch ciosów cieszyły się z wygranej 2:1. Nie byłoby jej jednak gdyby nie świetna postawa Łukasza Mosińskiego, który nie tylko bronił świetnie, nie tylko miał szczęście (piłka nie raz obijała słupki i poprzeczkę jego bramki), a co kluczowe wybronił rzut karny przy stanie 2:1. Dzięki tej wygranej OBA zachowało ligowy byt "szpuszczając" z ligi Żar Tropików.

Z pierwszą ligą, co było już wiadome wcześniej, pożegnał się Brak Sponsora. Ten zakończył również zmagania porażką, po tym jak wygrał z nimi Piorun Zaodrze - 3:1. Tyle w temacie gry o miejsca w dolnych rejonach. Ogrom emocji mieliśmy w bitwie o ostatnie, trzecie miejsce premiowane awansem. Po porażce Brzmienia Miasta w grze o to miejsce pozostały już tylko FC Kasztaniaki, Old Team i Old Blue Angels. Jako pierwsi zagrali gracze beniaminka, zagrali ze Stowarzyszeniem Odra-Niemen i nie dali outsiderowi najmniejszych szans. Wygrali 9:0, a świetny powrót do gry zaliczył Dominik Tomczyk, który do siatki trafił pięciokrotnie i dołożył do swojego dorobku jeszcze dwa gole. Po tym meczu było wiadome, że Kasztaniaki muszą wygrać z OBA, żeby awansować, nie patrząc się na nikogo. OBA również musiało wygrać, ale wtedy musiało też liczyć na to, że Old Team z Melonikiem nie zgarnie kompletu punktów.

Old Team kompletu punktów nie zgarnął. W starciu z Melonikiem aż do 40 minuty prowadził z FC Melonikiem - 2:0. Niestety rozprężenie w końcówce, potem nerwowość i najpierw trafienie na 2:1, a w ostatniej akcji meczu Peter Lawless strzelający gola na 2:2. W tym oto momencie było wiadome, że podopieczni Kamila Moczydłowskiego do elity nie wejdą. W tym oto momencie trzeba było czekać do ostatniego ligowego poniedziałku, a więc do wcześniej wspominanego starcia pomiędzy Old Blue Angels a Kasztaniakami. Żeby uzyskać awans: OBA musiało wygrać, a Kasztaniaki przynajmniej zremisować. Po 40 minutach zaciętej rywalizacji, nie mieliśmy ani wygranej "Aniołów", ani remisu Kasztaniaków, bo Kasztaniaki ten mecz wygrały. O trzech punktach zadecydował jeden, jedyny gol strzelony w tym spotkaniu, a strzelił go Dominik Tomczyk. Tym samym beniaminek zanotował drugi awans z rzędu i wiosną grać będzie na poziomie Ekstraklasy. Piotr Andrzejewski i jego koledzy zajęli szóste miejsce.

Tabela i statystyki:

W pierwszej lidze najlepszy okazał się FC Melonik, który w 10 spotkaniach zainkasował 22 punkty. Druga lokata przypadła Ogrodomania, która zgarnęła 20 oczek. Tyle samo ile trzecie FC Kasztaniaki, ale te przegrały bezpośredni mecz z KPO. Na czwartej lokacie Old Team z 17 punktami. 16 punktów zgromadził piąty Piorun Zaodrze. Po 15 - szóste Old Blue Angels i siódme Brzmienie Miasta, a na ósmej pozycji Afera Neonowa z 14 skalpami. Z pierwszą ligą pożegnały się Żar Tropików, Brak Sponsora i Stowarzyszenie Odra-Niemen. Pierwsi zgromadzili 12, drudzy 7, a trzeci jeden jedyny punkt. Najwięcej bramek w sezonie strzeliły Kasztaniaki - 34, a najmniej straciły Melonik i Ogrodomania - po 13. Oto końcowy układ tabeli:

1. FC Melonik
2. KP Ogrodomania
3. FC Kasztaniaki

4. Old Team
5. Piorun Zaodrze
6. Old Blue Angels
7. Brzmienie Miasta
8. Afera Neonowa
9. Żar Tropików
10. Brak Sponsora
11. Stowarzyszenie Odra-Niemen

Jeżeli chodzi o statystyki indywidualne to królów strzelców 1 ligi mamy dwóch. Są nimi Kamil Kirej z Old Teamu i Marcin Gołębiowski z Afery Neonowej. Obaj Panowie strzelili po 11 bramek. Najlepszym asystentem okazał się Marcin Soberka z FC Kasztaniaków, który zanotował 8 kluczowych zagrań. W "kanadyjce" najlepsi byli wcześniej wspomniani Kirej i Soberka, którzy zakończyli jesienne zmagania z 17 skalpami.

 

Wyniki:

11 TYDZIEŃ

Brak Sponsora - Piorun Zaodrze 1:3 (1:2)
FC Kasztaniaki - Stowarzyszenie Odra-Niemen 9:0 (4:0)
Brzmienie Miasta - Old Blue Angels 1:2 (0:1)
Old Team - FC Melonik 2:2 (1:0)

12 TYDZIEŃ

Old Blue Angels - FC Kasztaniaki 0:1 (0:1)

Drużyna tygodnia:

11 TYDZIEŃ

Old Blue Angels - "Anioły" w starciu z Brzmieniem Miasta nie były faworytem, a przecież potrzebowały wygrać, żeby się na zapleczu Ekstraklasy utrzymać. Mimo gorszej gry od swojego rywala, wykazali się większą efektywnością, wygrali 2:1 i nie tylko zapewnili sobie ligowy byt, ale na ostatniej prostej włączyli się do walki o awans.

12 TYDZIEŃ

FC Kasztaniaki - Przy jednym meczu trudno o inny wybór niż zwycięzcę tego meczu. Kasztaniaki po tym jak Old Team zgubił punkty z Melonikiem musiał przynajmniej zremisować z Old Blue Angels, żeby wejść do elity. Z racji tego, że "Anioły" również miały szanse na promocję (potrzebowali wygrać), nie było to wcale łatwe zadanie. Beniaminek wykonał je jednak pierwszorzędnie, wygrał 1:0 i wiosną grać będzie w najwyższej klasie rozgrywkowej.

 

Siódemka tygodnia:

11 i 12 TYDZIEŃ

Łukasz Mosiński (Old Blue Angels); Bartłomiej Szczecina (Piorun Zaodrze), Piotr Matlak (FC Melonik), Wojciech Tomczyk (FC Kasztaniaki), Konrad Hylewicz (Brzmienie Miasta), Marcin Soberka (FC Kasztaniaki), Dominik Tomczyk (FC Kasztaniaki)


2 LIGA:

W drugiej lidze pięć spotkań i wszystkie odbyły się w ramach 11 serii gier. Tutaj mieliśmy najwięcej istotnych pojedynków, bo przecież o awans biło się sześć ekip. Jako pierwszy promocję do pierwszej ligi przypieczętował Sennder Polska, który pokonał Torka - 6:3. W tym momencie było wiadome, że gracze Krzysztofa Węgrzyna pozostaną w drugiej lidze na kolejny sezon, ale mimo smutnych nastrojów, Ci postanowili w swoim ostatnim meczu zainkasować trzy oczka. Tak też zrobili, bowiem pokonali Empty Dampers - 3:1 i zakończyli zmagania na szóstej lokacie.

Decydującym starciem o tytuł mistrzowski okazał się zatem mecz Ołera Meble Ogrodowe z 4Kąty Team. Do przerwy 0:0, a prawdziwe emocje rozpoczęły się ok 30 minuty. Jako pierwszy do siatki trafił Karol Nowak z Kątów, potem żółtą kartkę za faul w polu karnym otrzymał Marcin Lechiniak, a Łukasz Światłowski pewnie zamienił rzut karny na bramkę. W tym momencie graczom Ołera zaczęły puszczać nerwy i zaczęło się od czerwonej kartki dla Łukasza Zamojskiego. Mimo gry w osłabieniu Ołer strzelił gola kontaktowego, ale po chwili grał już w pięciu w polu po czerwie dla Mateusza Furmanka. 2:1 dla Kątów, a finalnie skończyło się na 4:1, bo dwa trafienia dołożył Michał Iwanicki. Wygrana dała ekipie Jana Dudulskiego i Macieja Patryło mistrzostwo 2 ligi i sprawiła, że Ołer w najlepszym wypadku mógł zgarnąć jedynie srebrne krążki.

Ta sztuka mu się nie udała, bo z Empty Dampers nie zanotował wygranej, a jedynie uzyskał remis. Ten remis i tak można uznać za spory sukces, bowiem team Piotra Grzywaczewskiego prowadził już 2:0, ale w końcówce bramkarza rywali pokonywali Zbigniew Niewiadomski i Daniel Gontarz i...skończyło się na 2:2. Ołer Meble Ogrodowe zgarnął więc brązowe krążki, a Empty zakończyło granie tuż nad "czerwoną strefą".

Na ostatniej prostej InsERT Team zabrał marzenia o pierwszej lidze Okręgowej Radzie Adwokackiej. To za sprawą wysokiej wygranej z Unity Group - 7:0. Ta jednak łatwo nie przyszła, bo outsider prawie do 30 minuty udanie odpierał ataki rywali, przegrywając jedynie 0:1. W końcówce jednak zabrakło mu sił i przyjął sześć kolejnych ciosów. "Programiści" zatem uzupełnili grono awansujących, a gracze Leszka Gersztyna zakończyli granie (co było już wiadome wcześniej) na trzecim miejscu od końca.

Wyniki:

Tork - Sennder Polska 3:6 (3:2)
Ołer Meble Ogrodowe - 4Kąty Team 1:4 (0:0)
Empty Dampers - Tork 1:3 (0:1)
Unity Group - InsERT Team 0:7 (0:1)
Empty Dampers - Ołer Meble Ogrodowe 2:2 (0:0)

Tabela i statystyki:

Najlepszym zespołem 2 ligi został 4Kąty Team, który w 10 spotkaniach zgarnął 22 punkty. Jeden punkt mniej zgromadził drugi Sennder Polska, a dwa mniej trzeci Ołer Meble Ogrodowe. Grono zespołów awansujących zamknął InsERT Team, który uzbierał 19 oczek. Tyle samo ile piąta Okręgowa Rada Adwokacka, ale ta w bezpośrednim spotkaniu okazała się gorsza od "Programistów". Szósta pozycja to Tork z 16 punktami. Taki sam dorobek ma także siódmy Soccer Team (tutaj również Tork okazał się lepszy w bezpośrednim starciu). Ósme miejsce z 10 punktami zajęło Empty Dampers, a w "czerwonej strefie" granie zakończyły Unity Group (6 punktów), TSG (2 punkty) i Fresenius United (-10 punktów). Te dwie ostatnie ekipy wycofały się w trakcie trwania sezonu. Najwięcej bramek strzelił i najmniej stracił Ołer Meble Ogrodowe. 35 trafień na plusie i 15 na minusie to ich dorobek. Oto końcowy układ tabeli:

1. 4Kąty Team
2. Sennder Polska
3. Ołer Meble Ogrodowe

4. InsERT Team
5. ORA Wrocław
6. Tork
7. Soccer Team
8. Empty Dampers
9. Unity Group
10. TSG
11. Fresenius United

Jeżeli chodzi o statystyki indywidualne to tytuł królów strzelców mamy dwóch i są nimi Łukasz Such z InsERT Teamu oraz Dawid Płaczkiewicz z Okręgowej Rady Adwokackiej, którzy strzelili po 12 goli. Najlepszym asystentem w drugiej lidze został Michał Grygiel z Ołera Meble Ogrodowe, który zanotował 5 kluczowych zagrań. Najlepszy kanadyjczyk to Such, który zgromadził 16 oczek.

 

Drużyna tygodnia:

4Kąty Team - 4Kąty Team w hitowym starciu z Ołerem Meble Ogrodowe wytrzymali ciśnienie i zwyciężając - 4:1 zajęli finalnie pierwsze miejsce w tabeli 2 ligi.

Siódemka tygodnia:

Wojciech Sobierański (Soccer Team); Roland Kalajew (Tork), Michał Iwanicki (4Kąty Team), Paweł Zieliński (Sennder Polska), Łukasz Such (InsERT Team), Łukasz Zamojski (Ołer Meble Ogrodowe), Adrian Zasłonka (Empty Dampers)

 

Autor: Michał Pondel
Mail: m.pondel@wrocbal.pl