Sklep

Zapowiedź 3 tyg. WLS - Jesień 2020

We Wrocławskiej Lidze Siódemek, w trzecim tygodniu również tylko cztery dni meczowe i również powodem nie grania w piątek jest Ceremonia rozdania nagród za turniej COV-19. Kilka ekip będzie pauzować, a na przykład tacy Przyjaciele Tifosek i Różowe Pantery zagrają dwukrotnie.

 

SUPERLIGA:

Superliga w trzecim tygodniu zmagań przyniesie pięć spotkań o punkty i tak jak wspominaliśmy powyżej dwa razy zagrają Przyjaciele Tifosek. Nie czeka ich jednak łatwe zadanie, bowiem zmierzą się odpowiednio z wiceliderem i liderem tabeli. Już dzisiaj "skrzyżują rękawice" z Elitą Nowy Dwór i żadna ze stron nie będzie tutaj odstawiać nogi. To na skutek problemów kadrowych i klęski z Tifoskami - Elita latem straciła szanse nie tylko na majstra, ale również na srebrne medale. Teraz będzie chciała się odkuć, ale czy to jej się uda? Być może, lecz łatwo na pewno nie będzie. Trzy dni po tym starciu drużynę Krzysztofa Natalli czeka pojedynek z Sancho Panza, czyli kolejny mecz w którym nikt na "czarnych" nie stawia. Ci jednak posiadają w swoich szeregach graczy o sporym potencjale, którzy niewątpliwie będą chcieli napsuć krwi jednemu z głównych kandydatów do tytułu mistrzowskiego. Czy tak też się stanie? Czy jednak ekipa Andrzeja Kosiora nie zawiedzie swoich kibiców i zgarniając trzy punkty utrzyma pierwszą pozycję w tabeli Superligi?

O ile w turnieju COV-19 - FC AmRest wystartował wybornie, to teraz wystartował fatalnie. Pamiętamy jednak, że latem mimo dobrego początku, później było już tylko gorzej. Może jesienią będzie na odwrót i pomimo słabego początku, teraz będzie już tylko lepiej? Jest to możliwe, ale do tego potrzebny jest impuls w postaci przełamania. "Czerwoni" będą mogli takowego dokonać już dzisiaj grając przeciwko Blitzowi Wrocław. W ostatnim meczu pomiędzy tymi ekipami victorię - 2:1 świętował team Damiana Szewczyka. Czy teraz dojdzie do powtórki z rozrywki czy może do wielkiego rewanżu "Błyskawic"?

Prezesi dobrze zareagowali po walkowerze na inaugurację i w kolejnym meczu ograli mający komplet punktów Termo Team. Teraz gracze Grzegorza Paukszta będą chcieli pójść za ciosem. Na ich drodze stanie zespół z dolnych rejonów tabeli, czyli 3M. Patrząc na potencjał osobowy obu drużyn - każdy inny wynik tutaj niż wygrana Prezesów będzie niespodzianką. Czy stać na takową kompanię Jacka Nosewicza?

W miniony piątek Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych sensacyjnie przegrało z Voltica Service Kuźniki i nieco oddaliły się dla nich medale na koniec jesiennych zmagań. Teraz "Wojskowi" z Obornickiej będą chcieli udowodnić, że ostatnia wpadka była tylko i wyłącznie wypadkiem przy pracy. Na ich drodze stanie Klueh, czyli jedyna ekipa w naszych rozgrywkach z minusem na koncie. Wygrana Zbigniewa Marczaka i jego kolegów to obowiązek, jeżeli chcą walczyć o najwyższe cele. Nie mogą jednak zlekceważyć niżej notowanego przeciwnika, który nie raz już udowodniał, że w piłkę grać potrafi.

 

Rozkład gier:

21.09.20 (poniedziałek):
20:40 Przyjaciele Tifosek - Elita Nowy Dwór
21:30 Blitz Wrocław - FC AmRest

23.09.20 (środa):
19:00 Prezesi - 3M

24.09.20 (czwartek):
20:40 Klueh - CSWIiCh
21:30 Sancho Panza - Przyjaciele Tifosek

 

1 LIGA:

W miarę udany start w 1 lidze notują Różowe Pantery. Te co prawda na inaugurację przegrały, ale ostatnio pokonały faworyzowane ZBW. Teraz podopieczni Michała Stokłosy będą mieli okazje na zwiększenie swojego dorobku do dziewięciu oczek. Już jutro "staną w szranki" z Rycerzami Ni, czyli zespołem kompletnie nieprzewidywalnym. Dlaczego nie przewidywalnym? A no dlatego, że mało kto by sie spodziewał, że po laniu na inaugurację otrzymanym przez Fulanito, kilka dni później Ni grając bez zmian przerwą świetną serię MPK Wrocław - 13 kolejnych meczów bez porażki we Wrocbalu. Forma zatem w kratkę, ale czy uda się ją ustabilizować i kolejne cenne oczka dla Przemysława Topornickiego i spółki staną się faktem? "Różowym" jakby się udało albo nawet nie udało zapunktować z Ni, dwa dni później będą mogli się poprawić. Zagrają bowiem z zamykającym tabelę The Old School. W drużynie Arkadiusza Całki widać coraz większy bagaż w postaci coraz bardziej sędziwego wieku, tak więc trudno spodziewać się po nich świetnych wyników. Nadal jednak mają na tyle potencjału, żeby się na zapleczu Superligi utrzymać. Żeby tak się stało, trzeba zacząć punktować. Czy impas ostanie przełamany z Panterami? Czy jednak mecz ten utwierdzi w kryzysie "La sagesse"?

Dzień wcześniej Wybrzeże Klatki Schodowej o pierwsze zwycięstwo w sezonie powalczy z FiGĄ, czyli kolejną drużyną, po której nie wiadomo czego możemy się spodziewać. Sugerując się jednak dotychczasowymi osiągnięciami - wyżej stoją tutaj notowania WKS-u. Nie może on jednak zlekceważyć swojego przeciwnika, bo..."w piłce nożnej dopóki futbolówka pozostaje w grze - wszystko jest możliwe" (jak mawiał klasyk).

Możliwe jest więc przełamanie MPK Wrocław, które swoich pierwszych meczów na wyższym poziomie rozgrywek do udanych nie zaliczy. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w starciu przeciwko Astechowi będzie chciało zgarnąć trzy oczka, ale łatwo o to nie będzie. Po pierwsze na meczu musi zjawić się obowiązkowo Paweł Garyga. Po drugie "beniaminek" musi liczyć na to, że będący w gazie Astech nie będzie w środę zbyt dobrze dysponowany. Jakie składy nie zagrają, jakiej formy drużyny te mieć nie będą - liczymy na ogrom piłkarskich emocji! Kilkadziesąt minut później o kolejne punkty powalczy Leroy Merlin Wrocław, który zagra z Fulanito. Różnica punktowa pomiędzy jednymi a drugimi wynosi jedno oczko, ale trzeba dodać, że "Szachownice" rozegrały do tej pory jeden mecz więcej. Czy uda im się jednak zniwelować stratę do beniaminka i będziemy świadkami jego premierowej porażki w tym sezonie? Czy jednak "Liroj" znowu zagra konsekwetnie i zaskoczy bardziej doświadczonego oponenta?

Ostatnim pierwszoligowym akcentem będzie mecz Nokii z Za Bezpieczny Weekend. Pierwsi w nowy sezon weszli świetnie i tym samym liderują tabeli. Drudzy po remisie z Leroyem, ostatnio przegrali z Różowymi Panterami. Faworytem będzie tu zatem "debiutant", którego od wygranej do wygranej prowadzi fenomenalny Paweł Gniewek. Czy teraz również poprowadzi swoich kolegów do trzeciego triumfu? Czy jednak na meczu w barwach ZBW w końcu zjawią się Michał Stopa i Marek Tomczak i to spadkowicz wygra pierwszy raz w sezonie?

Rozkład gier:

21.09.20 (poniedziałek):
19:50 Wybrzeże Klatki Schodowej - FiGA

22.09.20 (wtorek):
19:00 Rycerze Ni - Różowe Pantery

23.09.20 (środa):
19:50 Astech - MPK Wrocław
21:30 Leroy Merlin Wrocław - Fulanito

24.09.20 (czwartek):
19:00 Różowe Pantery - The Old School
19:50 Nokia - Za Bezpieczny Weekend

 

2 LIGA:

W najniższej klasie rozgrywkowej ciekawi jesteśmy jak zaprezentuje się Colian Team w starciu przeciwko Core Services. Czy drużyna Janusza Wybrańskiego poniesiona ostatnią, premierową wygraną we Wrocbalu, z KEA FC - teraz pójdzie za ciosem i ogra kolejnego faworyta? Czy może ostatnia wygrana okaże się tą przysłowiową jaskółką i to podopieczni Sławomira Ryczkowskiego wygrają drugi raz w tym sezonie?

Porażkę i remis we Wrocbalu FC PoNalewce już ma, a więc pora teraz na pierwsze zwycięstwo. O takowe debiutant powalczy we wtorek z APS Kąty Wrocławskie, czyli z jedyną drużyną, która tej jesieni nie miała jeszcze okazji zapunktować. W weekend do składu FCPN dołączył Mateusz Młynarczyk, a więc zawodnik, który przy regularnym graniu może być najbardziej wartościowym graczem w całej drugiej lidze. Czy zjawi się on we wtorek na Kuźnikach i robiąc różnicę, zapewni "niebieskim" historyczny triumf w WLS? A może to APS wyciągnie wnioski z dwóch ostatnich porażek i tym razem zapunktuje? W kratkę na starcie nowego sezonu grają Medserv United i KS Manex Maślice. Trudno więc wskazać, która z tych ekip wygra w meczu bezpośrednim. Jeżeli mamy sugerować się ostatnimi meczami to nieco wyżej stoją notowania "Maślanych", którzy latem "Medical Coders" ograli. Czy teraz również im się to uda? Czy może będziemy świadkami wielkiego rewanżu?

AKS Bzowa - FC Velicante Wrocław to ostatni mecz wtorkowy i zarazem hit tego tygodnia w tejże klasie rozgrywkowej. Oba te zespoły walczą o awans do pierwszej ligi, ale narazie lepiej w tym względzie spisuje się drużyna Jakuba Świeściaka, która posiada komplet sześciu punktów. "Velica" jednak nic sobie z tego nie robi i po ostatniej wpadce z FC PoNalewce będzie chciała zgarnąć komplet oczek. Już nie możemy się doczekać tego co zaprezentują nam te dwie ofensywnie usposobione drużyny. Oby były to kolorowe fajerwerki a nie szare race dymne.

Po wygranej na inaugurację KEA FC kolejne dwa spotkania przegrała i teraz będzie chciała wrócić na właściwe tory. Na drodze "Drukarzy" stanie ZKS Kuźniki, czyli mistrzowie remisów. Na remis obie ekipy grać nie będą, ale jest to rezultat bardzo prawdopodobny. Nie mniej liczymy na sporo emocji i popisy takich graczy jak Paweł Haza, Marcin Truchan czy Rafał Pilarczyk.

 

Rozkład gier:

21.09.20 (poniedziałek):
19:00 Core Services - Colian Team

16.09.20 (wtorek):
19:50 Medserv United - KS Manex Maślice
20:40 FC PoNalewce - APS Kąty Wrocławskie
21:30 AKS Bzowa Wrocław - FC Velicante Wrocław

23.09.20 (środa):
20:40 ZKS Kuźniki - KEA FC

 

 

Autor: Michał Pondel (m.ponde@wrocbal.pl)