Sklep

Turniej COV-19 - najlepsi bramkarze

W najbliższy piątek - 25 września odbędzie się ceremonia rozdania nagród za turniej COV-19. Przybliżymy Wam zatem sylwetki osób nominowanych do prestiżowych nagród. Dzisiaj zaczynamy od najlepszych bramkarzy w obu naszych ligach.

Wrocławska Liga Siódemek:

Superliga:

W każdej klasie rozgrywkowej wyróżnionych zostało trzech najlepiej radzących sobie według nas bramkarzy. Nie inaczej było w Superlidze, gdzie szansę na miano najlepszego bramkarza mają Krzysztof Dziwer z Sancho Panza, Wojciech Tuduj z Wybrzeża Klatki Schodowej oraz Dariusz Urbanowicz z Kuchcika Kuźniki.

Krzysztof Dziwer (Sancho Panza) - Krzysiek w turnieju covidowym zagrał osiem razy, wpuszczając w tym czasie 9 bramek, a w pozostałych czterech grach bez niego Sancho Panza stracił aż dziesięć goli. Dziwer był liderem defensywy swojej drużyny, z nim w składzie jego koledzy nie zaznali goryczy porażki. Jeżeli chodzi o wyróżnienia to otrzymał jedno MVP i jedną siódemkę tygodnia.


Wojciech Tuduj (Wybrzeże Klatki Schodowej) - Jeżeli chodzi o wyróżnienia to Wojtek góruje w stawce Superligowców. Dwa razy otrzymał MVP, dwa razy trafiał do siódemki tygodnia, ale zagrał w ośmiu spotkaniach, w trakcie, których wpuścił 34 bramki (aż 11 w meczu z Prezesami, gdzie o dziwo nie zawinił ani razu). WKS dysponował najgroszą defensywą w całym turnieju, ale Wojtek zagrał dobry debiutancki sezon.


Dariusz Urbanowicz (Kuchcik Kuźniki) - Darek zagrał w 11 meczach, w sezonie letnim, w których co prawda wpuścił 39 bramek, ale w większości z tych spotkań nie można było mieć do niego większych zastrzeżeń. Był pewnym punktem niezbyt szczelnej defensywy, a co wymierne raz uzyskał tytuł MVP i raz też trafił do siódemki tygodnia.

 

1 liga:

Na zapleczu Superligi nominowaliśmy Pawła Mroza z APS-u Kąty Wrocławskie, Kamila Pokrywieckiego z KS Manex Maślice oraz Jakuba Pondla z JaCierpieDole FC.


Paweł Mróz (APS Kąty Wrocławskie) - Paweł wraz z Edwardem Komarnickim byli najlepszymi zawodnikami APS Kąty Wrocławskie w turnieju COV-19. W dziewięciu meczach rozegranych na bramce wpuścił co prawda 34 gole, ale w wielu meczach, zwłaszcza, w tych, których APS punktował - był kluczową postacią. Zgarnął dwa tytuły MVP i dwa razy trafił do siódemki najlepszych graczy tygodnia, a zasłynął z obronionych trzech rzutów karnych z Colian Teamem.


Kamil Pokrywiecki (KS Manex Maślice) - Na początku sezonu rywalizował o miejsce w bramce z Mariuszem Kukiełką, ale w połowie sezonu tą walkę wygrał i z nim w tyłach Manex czuł się pewnie. Co by tu dużo pisać debiutant stracił zaledwie 16 goli w całym sezonie - najmniej w całym turnieju, a Pokrywiecki miał w tym swój duży udział. Jeżeli chodzi o wyróżnienia to jedno MVP i jedna siódemka tygodnia. 


Jakub Pondel (JaCierpieDole FC) - Kuba w ostatnich sezonach przyzwyczaił nas do bardzo dobrej postawy między słupkami. W JCD ma dużo okazji do pokazywania swoich umiejętności i tak było też i tego lata. Co prawda najmłodszy z rodziny Pondel na bramce wystąpił tylko sześć razy, ale w tym czasie wpuścił 14 goli, a co wymierne raz otrzymał MVP i trzy razy trafiał do siódemki tygodnia.

 

Wrocbalowa Liga Biznesu:

Ekstraklasa:

W Ekstraklasie WLB również nominowano trzech najlepszych kiperów w sezonie letnim. Są nimi Dawid Pałasz (Planeta Mebla), Zbigniew Piechnik (Wielka Niewiadoma) oraz Przemysław Spadło (Piorun Zaodrze).


Dawid Pałasz (Planeta Mebla) - Dawid jako jedyny z Ekstraklasowych bramkarzy zagrał we wszystkich spotkaniach. Do jego postawy nikt nie miał najmniejszych zastrzeżeń. Pałasz był pewnym punktem swojej drużyny. Przepuścił 36 goli (10 w jednym meczu, w którym i tak był najlepszym graczem swojej drużyny na boisku), raz zachował czyste konto i raz też otrzymał tytuł MVP, trafiając potem do siódemki tygodnia.


Zbigniew Piechnik (Wielka Niewiadoma) - Zbyszek przez 3/4 sezonu grał regularnie, rozegrał siedem spotkań, ale w końcówce Andrzej Jaskowski musiał zastępować go Radkiem Winniczukiem, Maciejem Sierakowskim i Konradem Schmidtem. Nie mniej w tych meczach w których grał - Piechnik spisywał się należycie i to w dużej mierze dzięki jego postawie Wielka Niewiadoma dysponowała najbardziej szczelną defensywą w Ekstraklasie.


Przemysław Spadło (Piorun Zaodrze) - Przemek podobnie jak Kuba Pondel w JCD - trzyma wysoki poziom już od kilku sezonów. W tym covidowym również grał pewnie, chociaż jego zespół zawodził. Jedno MVP, jedna siódemka tygodnia i kilka wyróżnień.

 

WLB 1:

Na zapleczu Ekstraklasy nominowaliśmy trzech golkiperów - Michała Brzezickiego z Busa Marco Polo, Rafała Jakubowskiego z Klueh oraz Łukasza Mosińskiego z Old Blue Angels.


Michał Brzezicki (Bus Marco Polo) - Michał co prawda ani razu nie otrzymał tytułu MVP (raz trafił do siódemki tygodnia), bo trudno było o to grając w drużynie, która biła każdego, strzelając 95 goli w sezonie. Popularny "Gumiś" dużo roboty na przekroju całego sezonu nie miał, ale kilka razy kiedy trzeba było ratować kolegów to to czynił. Defensywa przez niego dowodzona straciła też najmniej bramek w pierwszej lidze.

Rafał Jakubowski (Klueh) - Rafał był pewnym punktem Klueh, będąc też liderem trzeciej najlepszej defensywy na zapleczu Ekstraklasy. Zagrał w dziesięciu meczach, w których raz otrzymał MVP i raz też trafił do siódemki tygodnia.


Łukasz Mosiński (Old Blue Angels) - Mówisz Mosiński i pierwsze skojarzenie jakie masz to solidność i spokój. Ten bramkarz to wszystko zapewnia. Po raz kolejny był jednym z liderów Old Blue Angels, które do końca walczyło o medale na koniec zmagań. "Mosiu" stracił tylko 22 gole (drugi najlepszy wynik w lidze), trzy razy zachował czyste konto, raz dostał MVP i raz siódemkę tygodnia.
 

WLB 2:

W drugiej lidze WLB do grona wyróżnionych bramkarzy trafili: Jan Dudulski (4Kąty Team), Lech Demski (Soccer Team), a także Krzysztof Węgrzyn (Tork).


Jan Dudulski (4Kąty Team) - Janek grając już ZKS Monterail w lidze pod balonem był zawodnikiem wyróżniającym się. W 4Kąty Team również spisywał się nieźle. Stracił tylko dwadzieścia goli w 12 meczach, raz otrzymał tytuł MVP i raz trafił do siódemki tygodnia.


Lech Demski (Soccer Team) - Leszek w turnieju COV-19 zagrał dziesięć meczów i był w tym czasie pewnym punktem defensywy. Stracił w tym czasie 12 goli, trzy razy otrzymał MVP i trzy razy był w siódemce tygodnia.
 


Krzysztof Węgrzyn (Tork) - Krzysiek zagrał jedenaście razy w sezonie i znowu był wyróżniającą się postacią w Torku. Puścił w sezonie 15 goli, dwa razy otrzymał MVP i dwa razy trafił do ST. Zastrzeżeń do niego nie było, a też dzięki jego dobrej postawie Tork osiągnął sukces w postaci brązowego medalu na koniec zmagań.