Składy zespołów
MVP Spotkania

Przemysław Kownacki
Przemysław rozegrał dziś bardzo dobre spotkanie, pewny punkt w bramkce, wielokrotnie ratował swoich kolegow w porę interweniując.
Relacja z meczu
Piąty tydzień rozgrywek przyniesie Nam spotkanie w WLS2, gdzie Sekcja Tarcia Chrzanu ( 3pkt, 1Z, 3P ), podejmie Vapgemini ( 6pkt, 2Z, 2P ). obie dryżyny są doświadczone w Naszej lidze i znają się jak łyse konie, pytanie jest kto kogo dziś zaskoczy taktyką i przechyli szalę zwycięstwa na swoja stronę. Jedni jest pewne, będzie to mecz walki i wynik pozostanie sprawą otwartą do ostatniego gwizdka sędziego. Zapraszam do relacji.
1' rozpoczynamy pierwszą połowę spotkania
4' Merta uderza bardzo niecelnie na bramkę rywali
5' Sobczak uderza wysoko nad bramką
9' Andrzejak przegrywa pojedynek z Kownacki, który skrócił mu kąt
10' Nawrot uderza z ostrego kąta na bramkę rywali, ale pnownie Kownacki bezbłędny
12' Małyszka uderza na bramkę, ale Binkowski pewnie broni
16' oglądamy żywe spotkanie, ale czasem brakuje dokładności, bądź ostatniego podania
20' koniec pierwszej części gry
21' wznawiamy drugą połowę
21' Kownacki zażegnuje niebezpieczeństwo pod własną bramką
21' Dobrowolski uderza wysoko nad bramką rywala
26' Stokłosa uderza po długim słupku, ale Kownacki pewnie broni
30' Małyszka uderza na bramke rywala, ale Binkowski broni
30' wrztuka w pole karne jednego z zawodnikow Capgemini, ale Kownacki wychodzi na przedpole i piąstkuje
31' GOL !!! ( 1:0 ) Sobczak zagrywa do Merty, a ten pewnym udrzeniem pokonuje bramkarza rywali
34' Nawrot uderza po dośrodkowaniu Stokłosy, ale pia minimalnie mija bramke rywali
36' mamy małą kontrowersję w polu karnym Capgemini, ale gwizdek sędziego milczy...
38' Małyszka uderza wysoko nad bramką rywali
40' koniec spotkania STC wygrywa mecz walki
Mecz lepiej rozpoczął się dla Sekcji, która wyszła wysoko na rywala, efektem tego były dwa...niecelne strzały. Później spotkanie się wyrównało, obie ekipy miały swoje okazję, jednak bramkarze stawali na wysokości zadania. Niestety bramek nie oglądaliśmy.
Druga połowa to dalszy koncert gry bramkarzy, którzy pokazywali swoje umięjętności, aż nastała 31 minuta kiedy skapitulował Binkowski po uderzeniu Merty. Niestety mimo sytuacji, więcej bramek nie oglądaliśmy.
Koordynator: Przemysław Makosz
Znalazłeś błąd w statystkach, lub w opisie meczu?
Napisz: przemyslaw-makosz@o2.pl