Składy zespołów
MVP Spotkania

Wojciech Hawrylak
Zagrał z dychą na plecach i numer udźwignął. Bardzo dobrea gra w pierwszej połowie zaowocowała asystą i dwoma bramkami. Miał też swój udział grze defensywnej. Wyróżnienie dla Webera, który w ataku był mniej istotny, ale za to trzymał wszystko z tyłu
Relacja z meczu
Przewaga Sportbondingu nie ulegała wątpliwości. Od pierwszej minuty narzucili swój styl gry. Wypici osłabieni kadrowo podjęli rękawice, ale stać ich było tylko na jedno honorowe trafienie. W szeregach pomarańczowych w pierwszej połowie wyróżnił się Hawrylak, który rozpoczął od asysty, a potem dorzucił dwa trafienia, w tym jedno ładną podcinką nad bramkarzem. Spore kłopoty obrońcą Wypitych sprawiał standardowo Duś, a niezwykle groźny był podpinający się do akcji Weber. Duża uniwersalność i przewaga jakościowa sprawiła, że faworyt ani przez chwilę nie był zagrożony.
Łukasz Czuchraj
luki@wrocbal.pl