Składy zespołów
MVP Spotkania

Marcin Napierała
Najlepszy z zawodników na boisku. To jego obecność w składzie Ołera zrobiła różnice, która wystarczyła aby wygrać w tym bardzo wyrównanym meczu. Mecz zakończył z golem i trzema asystami
Relacja z meczu
Ołer Garden wkracza w ciekawą dla siebie część sezonu i możliwe, że to właśnie doświadczona ekipa ze środka tabeli może w tym sezonie rozdać medale. Ich trzy najbliższe mecze to starcia, z ekipami które od początku sezonu walczą o mistrzostwo. Na pierwszy ogień poszła ekipa Electrico Work. Rywal osłabiony z meczu na mecz co raz bardziej. Od jakiegoś czasu nie gra kontuzjowany Grzegorz Gryl, a na starciu z Ołerem brakło również Mateusza Belki. Rywal w składzie nieco liczniejszym, bo z jedną zmianą, ale za to z graczami jakościowymi. Zieloni prowadzili już w pewnym momencie 3:1 i pachniało dużą niespodzianką, ale jeszcze przed przerwą Electrico podkręciło tępo i golem do szatni wyszło na prowadzenie. Druga odsłona mocno nietypowa jak na balonowe realia. Szesnaście i pół minuty bez gola, a okazji było dużo, w tym kilka naprawdę klarownych. Niemoc przełamali gracze Ołera i zadali dwa ostatnie ciosy w mecz wygrywając w wyrównanym, ale niezbyt porywającym meczu jedną bramką. Jeszcze w tym tygodniu Ołer podejmie lidera Elitbud.
Autor: Ł.Czuchraj
kontakt: luki@wrocbal.pl