Składy zespołów
MVP Spotkania
Daniel Mosiński
Zdaniem kolegów najlepszy zawodnik na placu, cytując ,,strzelał, podawał i świetnie grał na pozycji ściankowego''.
Relacja z meczu
Sytuacja w ligowej tabeli obu ekip nie jest za ciekawa... Żadna z nich nie wygrała jeszcze spotkania, ani nawet nie ugrała choćby jednego punktu. Kuchcik Kuźniki za sprawą oddanego walkowera musi walczyć o ligowy byt z minusowym punktem. Dzisiaj jedno jest pewno, któraś z ekip wywiezie z ulicy Dembowskiego jakieś skalpy. Do kogo uśmiechnie się szczęście? O tym przekonamy się po godzinie 20.
Początek spotkania zdecydowanie należał do ekipy Kuchcika, już w drugiej minucie nastąpiło przełamanie. Po zamieszaniu w polu karnym, piłkę do bramki rywali pewnym strzałem skierował Guziejewski i mieliśmy 0-1. Kolejne minuty potwierdzały dobrą grę ekipy od dawna grającej na wyjeżdzie. Dwie sytuację na podwyższenie wyniku miał Matczyszyn, jednak ani jedno uderzenie nie znalazło drogi do bramki Fulanito. W 13 minucie spotkania Kuchcik Kuźniki podwyższył wynik spotkania. Prawym skrzydłem pobiegł Kłodnicki, a jego zagranie na gola zamienił Mosiński. Dobrze dysponowany Mosiński chwilę potem ustrzela dublet, pakując piłkę piętą. Przy tej bramce asystę zalicza Placek. W pierwszej połowie zobaczyliśmy jeszcze jedno trafienie, ale co to była za bramka. Mianowicie w 18 minucie spotkania, Małecki wysłał nam rakietę ,,ziemia-powietrze'' która wpadła prosto w okienko. Nie oszukujmy się, bramkarz był bez żadnych szans i na przerwę schodziliśmy z wynikiem 0-4
Nieco rozbite Fulanito starało się wejść na nowo w to spotkanie. Jednak uderzenia z połowy na pewno nie pokonają stojącego między słupkami Skoniecznego. Dopiero w 26 minucie Szachownica przełamała swoją niemoc strzelecką. Zając podawał do Konrada Nelle, a ten mocnym strzałem z pola karnego otworzył strzelanie dla swojej drużyny. Odpowiedź Kuchcika była natychmiastowa. Na pole karne zacentrował nam Trebenda, zaś pewnym egzekutorem okazał się Dudała który dobrze nakrył piłkę wolejem. Ofensywny futbol prezentowały obie drużyny, ponieważ mieliśmy grę bramka za bramkę. Fulanito się także nie zatrzymywało, tym razem piłkę do bramki skierował Zając, a asystę zaliczył Dudek. W 30 minucie spotkania mieliśmy mniej przyjemny moment meczu, niesportowe zachowanie po stronie obu zawodników i Dudała oraz Stępiński zostali ukarani żółtymi kartonikami. Zaś w 35 minucie za nieprzepisowe postrzymywanie kontrataku także na dwie minuty wyleciał nam z boiska Marek Zając. Ustalenie wyniku zobaczyliśmy na dwie minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego. Dośrodkowanie z prawej strony boiska, mocna piłka nabija nogę Dudka i mamy niestety gola samobójczego.
Zobaczyliśmy raczej jednostronny mecz pomiędzy Fulanito oraz Kuchcikiem Kuźniki. Ekipa Grzegorza Matczyszyna zebrała się dzisiaj na mecz w optymalnym składzie i pokazali swoje doświadczenie oraz umiejętności rywalą. Gdyby byli bardziej skuteczni to wynik końcowy mógłby być nieco wyższy. Dobrze jak zwykle grali dzisiaj Małecki, Dudała czy też Mosiński co zaowocowało pewnym zgarnięciem trzech punktów. Dzięki wygranej Kuchcik przesuwa się na 9 miejsce i ma 2 punkty z racji odjęcia jednego efektem oddanie meczu walkowerem. W następnej serii gier, Szachownica zmierzy się z CSWliCh, zaś Miejscowi podejmować będą Klueh.
Znalazłeś błąd w relacji lub statystykach? Napisz:
Maciej Siwek (m.siwek@wrocba.pl)