Sklep

Składy zespołów

0 Jakub Statkiewicz Bramkarz
0 Paweł Tąta Obrońca
0 Grzegorz Andysz Obrońca
0 Samuel Pniewski Obrońca
0 Krystian Durleta Obrońca
0 Marcin Mańkowski Pomocnik
0 Maciej Handl Pomocnik
0 Bogdan Kyrychenko Napastnik
0 Jakub Szura Napastnik
0 Marta Marszałek Napastnik
0 Jacek Gołaczyński Obrońca
0 Michał Żyniewicz Obrońca
0 Tadeusz Zadorożny Obrońca
0 Paweł Szpiek Obrońca
0 Łukasz Nowakowski Pomocnik
0 Piotr Gołaczyński Pomocnik
0 Brak danych Napastnik
0 Krzysztof Kołodziej Napastnik
0 Tomasz Skorupa Napastnik

MVP Spotkania

Zdjęcie MVP
Jacek Gołaczyński

Najskuteczniejszy gracz tego spotkania, dwie bramki i jedna asysta to jego dorobek.


Relacja z meczu

W jedynym piątkowym meczu na boisku przy Gorlickiej zmierzą się Leroy Merlin Wrocław z Rycerzami Ni. Z racji tego, że dzisiaj gra nasza narodowa reprezentacja, drugi mecz zaplanowany na ten dzień został przełożony, by każdy kibic mógł na spokojnie dopingować naszym. Wracając do spotkania, pojedynek na poziomie II ligi, z lepszej pozycji do tego meczu podchodzą Ni, gdyż w sezon weszli od zwycięstwa. Leroy Merlin natomiast w pierwszej kolejce musiał uznać wyższość rywala. Zobaczymy czy po tym meczu Rycerze będą mieli komplet punktów, a może to Liroj zdobędzie pierwsze oczko na jesień.

Spokojnie rozpoczęły spotkanie obie drużyny. Pierwsze minuty stały nam pod znakiem bardziej rozpoznania rywala niż spróbowania go czymś zaskoczyć. Dopiero w 10 minucie nadażyła się świetna okazja do zdobycia bramki. Mianowicie jeden z zawodników Rycerzy Ni dośrodkował piłkę z prawego skrzydła, ta przeszła przez całe pole karne aż do zamykającego tą akcję Topornickiego. Strzał z pierwszej piłki znacznie przelatuje obok bramki i dobra okazja zostaje zmarnowana, a sam wykonawca wie, że powinien skierować tą piłkę do siatki. Odpowiedź Leroy Merlin była natychmiastowa, jednak nie taka groźna jak strzał rywali. Odpowiednio po sobie strzlali Kyrychenko i Toczek, ale żadne uderzenie nie znalazło drogi do bramki, ba nawet znacznie nie zagroziło Zadrożnemu. W końcówce mieliśmy jeszcze jeden strzał ze strony Liroja, z prawej strony uderzał Szura, piłka odbiła się od spojenia i wyszła poza pole gry. Pierwsza połowa bez konkretów kończy się bezbramkowym remisem.

Długo kazali nam czekać zawodnicy na pierwsze trafienie w tym meczu, dopiero w 24 minucie przyszło przełamanie. Piotr Gołaczyński podał piłkę do Jacka Gołaczyńskiego, a ten precyzyjnym strzałem na drugi słupek pokonał bramkarza rywali i Rycerze tym samym objeli prowadzenie w tym meczu. Następne minuty to próby doprowadzenia do wyrównania, jednak Liroj narazie pozbawiony jest ofensywy i to szybko się mści. W 31 minucie ekipa Żyniewicza podwyższa prowadzenie. Na pole karne centruje Jacek Gołaczyński, a bramkę z głowy do siatki umieszcza Topornicki. Kolejny atak Rycerzy przynosi powodzenie. Tym razem w roli asystenta zapisuję się Nowakowski, a dublet w tym spotkaniu ustrzela Jacek Gołaczyński. Jednak na to trafienie zawodnicy Andysza odpowiadają natychmiastowo, świetne dośrodkowanie z prawej strony posyła Kyrychenko, a pewnym egzekutorem podania w polu karnym okazuje się Szura, wynik to 1-3 i jeszcze pięć minut do końca spotkania. Jak się okazało trafienia zobaczyliśmy tuż przed samym gwizdkiem sędziego, najpierw Rycerze podwyższyli prowadzenie. Przemysław Topornicki znalazł niepilnowanego Kołodzieja który nie miał żadnych problemów z umieszczeniem piłki w bramce. Zaś Leroy Merlin w ostatniej akcji meczu dołożyło drugie trafienie. Szpiek podaje do Kyrychenki, ten celował przez całe spotkanie, ale udało mu się strzelić dopiero w ostatniej minucie tym samym ustalając wynik meczu.

Spotkanie pomiędzy Leroy Merlin Wrocław i Rycerzami Ni było wyrównane tylko w pierwszej połowie. Od gwizdka rozpoczynającego drugą połowę, zawodnicy Gołaczyńskiego weszli na swoje tory narzucając rywalą swój styl. Szybko strzelone bramki znacznie uspokoiły grę oraz wymusiły na zawodnikach Liroja większą intesywność biegania. Świetne spotkanie rozgrywa Jacek Gołaczyński i to on praktycznie zapewnia swojej ekipie komplet punktów. Rycerze Ni na czele tabeli, natomiast Leroy Merlin na pierwsze oczko w tym sezonie musi jeszcze poczekać. W następnej kolejce ekipa Gołaczyńskiego mierzyć się będzie z ZKS Kuźniki, zaś Andysz i spółka grać będą z Core Services.

Autor: Maciej Siwek (m.siwek@wrocbal.pl)




Jeżeli jesteś kapitanem lub kierownikiem drużyny, która brała udział w tym meczu to możesz ocenić aspkety tego spotkania

Arbiter (1-10):
Koordynator (1-10):
Przeciwnik (1-10):

Uzasadnienie oceny (obowiązkowe)

Twoje hasło WROCBAL . PL