Składy zespołów
MVP Spotkania
Michał Żychowicz
Podpora zespołu w bloku defensywnym, stanowił postrach dla rywala przy ich kreowaniu akcji
Relacja z meczu
Pora na trzecie starcie, zawodnicy gotowi, a więc startujemy. FC Hs z natychmiastowym wyjściem, nieopanowanie piłki a następnie faul taktyczny, rywale wznowią grę od stałego fragmentu. Matczak żywo w defensywie, wygrywa starcia bark w bark o piłkę we własnym polu karnym. Hyeongwoo przed szansą, po dośrodkowaniu z rogu decyduje się na uderzenie z głowy, dobrze ustawiony Binkowski wyłapuje fubolówkę. Nieporozumienie w szeregach Hs-u, Biali rozpoczną od autu na ich połowie. Lee Donghwi sprzed pola karnego, nie celnie posłany strzał kończy swój lot na tylniej siatce boiska. Szczelnie ustawiony mur Capgemini zatrzymuje huknięcie Hunila z wolnego. Stokłosa wychodzi z kontrą, w końcowej fazie podaje do Matuszaka, który z granicy pola karnego obija pręt. GOL! (0:1) Niewykorzystane okazje lubią się mścić, ten fakt udowaniają asystujący Hyengwoo i strzelec Hunil. Popisowa indywidualna akcja Matuszaka, w indywidualnym rajdzie mija 3 rywali i oddaje strzał, Jeongsun zmuszony do interwencji. GOL! (0:2) Seokmo zgrywa wgłąb pola karnego, Kabsik instynktownie przepuszcza piłkę między nogami, która dociera wprost do Donghwiego- strzelca drugiej bramki. Koniec pierwszej połowy
Wracamy po przerwie. Capgemini przyspiesza tempa, trzykrotnie z lini obrony wyprowadzili skuteczne akcje realnie zagrażające opponentowi. Żychowicz przytomnie, krok za krokiem podążał za rywalem doprowadzając do przejęcia piłki. Dużo szczęścia po stronie Yunkyeoma, odbita od niego piłka myli goalkeepera Hs-u, na jego szczęście inny kolega z drużyny w porę zareagował. Hyeongwoo spóźniony wpada w Stokłosę, za co ogląda żółtą kartkę. Hunil z blisko połowy boiska, Binkowski na posterunku. Donghwi bezpośrednio z rzutu wolnego w kierunku światła bramki, słupek ratuje graczy Capgemini. Trójkowa akcja Róźowych, Binkowski i Żychowicz odprowadzają zagrożenie. Rybiałek główkuje w kierunku Stokłosy, zbyt silnie posłane podanie mija adresata. Donghwi napomniany kartką za przeprowadzanie zmian w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Koniec meczu
Hs zajmujący dotychczas miejsca w ścisłej czołówce udowadnia, że będzie walczył o mistrza. W przeciągu jednej połowy uciekli rywalowi na dwubramkowe prowadzenie, którego nie oddali do ostatniego gwizdka. Dużo lepiej prezentujący się zespół Koreańczyków nie pozostawił miejsca graczom Capgemini na walkę o wynik. W konsekwencji to Różowi zapisują na swoje konto 3 pkt
Koordynator: Jan Łaban
Znalazłeś błąd w statystkach, lub w opisie meczu?
Napisz: j.laban@wrocbal.pl