Składy zespołów
MVP Spotkania
Adam Wieczorek
Zawodnik zapewniający stabilność w centralnej strefie boiska, przez jego nogi przechodziła większość piłek w akcjach ofensywnych Pancernika
Relacja z meczu
Czy w hicie tygodnia któraś ze stron opuści Skwierzyński stadion z kompletem punktów? Tego dowiemy się za 40 minut
Ostatnie starcie to przenosiny do najwyższej klasy rozgrywkowej, czyli Ekstarligi. Przedmeczowe statystyki są bardzo zbliżone, obie kapele dzielą zaledwie dwa oczka różnicy. Po dopiero zakończonym iskrzącym starciu i te ekipy zapewniły nam wiele emocji. Początek meczu to wymiana "oko za oko", jedni szli do ataku drudzy wyłuskiwali piłkę i przeprowadzali kontrę. Taki obrót spraw przyniósł szansę Grzegorzowi Węglarskiemu na wyprowadzenie Pancernika na prowadzenie. W 7' wypuszczony na solowy rajd wbiega w pole karne, mija goalkeepera do boku, a następnie z czystej pozycji... obija poprzeczkę. W pierwszej odsłonie nikt nie był już tak blisko sfinalizowania akcji, co doprowadziło do bezbramkowego remisu w pierwszej odsłonie gry. Drugi etap zdecydowanie lepiej zaczął się dla reprezentantów Ceresitu, 22' to natychmiastowy zryw na połowę rywala, szybka akcja zespołowa i objęcie prowadzenia po strzale Łukasza Beksińskiego. Chwilowy zdominowani "Połączeni piłką" nie czekali długo aby odpowiedzieć, w 27' Adam Wieczorek wysywa się na sytuację 1v1 z Grzegorzem Kędzierskim, zwinnym zwodem mija rywala i umieszcza piłkę w siatce. Napędzeni wyrównaniem Biali szybko podwyższyli stawkę, w 30' duet Misiołek- Paleczny uciekaja na bramkową przewagę. W 34' minucie Ceresit przechodzi do ataku, przed polem karnym jeden z zawodników zostaje sfaulowany a arbiter dyktuje rzut wolny. Piotr Galuś bezpośrednio ze stałego fragmentu gry "szczurkiem" po ziemi zamienia daną mu okazję na gola. Takim rezulatatem kończy się mecz, a ekipy dzielą się punktami.
Koordynator: Jan Łaban
Znalazłeś błąd w statystkach, lub w opisie meczu?
Napisz: j.laban@wrocbal.pl