Składy zespołów
MVP Spotkania
Kacper Biliński
Mimo, że nie strzelił gola, ani też nie zanotował asysty, to odznaczał się sporą aktywnością. To po jego strzale padł gol na 2:1. Wyróżnić trzeba także obu bramkarzy.
Relacja z meczu
Ostatni piątkowy mecz przy Sarbinowskiej to mecz Ekstraligi, w którym to Leroy Merlin Wrocław zagra z T.B 85 Team. Pierwsi w dwóch meczach uzbierali cztery oczka. Drudzy zgromadzili jeden punkt mniej, ale też jeden mecz mniej rozegrali. Faworytem są tutaj gracze Pawła Nowaka, ale "Liroj" z pewnością zadania nikomu ułatwiać nie będzie i zrobi wszystko, żeby zapunktować. Zapraszamy na relację live z tego starcia.
Mecz Leroy Merlin Wrocław vs T.B 85 Team długo nie potrafił nam się rozkręcić. W pierwszej połowie na boisku dominowała walka, widzieliśmy wysoką intensywność, ale żeby powiedzieć, że bramkarze mieli pełne ręce roboty to tego powiedzieć nie możemy. W 7 minucie gola dla "Liroja" mógł strzelić Damian Kaczmarczyk, ale nie udało mu się skutecznie przelobować Adriana Lungu. Dwie minuty później T.B pokazało lepszą skuteczność. Marcin Majak uderzył precyzyjnie sprzed pola karnego i futbolówka znalazła drogę do bramki tuż przy słupku, obok bezradnego Krzysztofa Konieckiego. 0:1. Mimo straconej bramki drużyna Grzegorza Andysza nie poddawać, ale do przerwy nic konkretnego się już nie wydarzyło i skończyło na jednobramkowym prowadzeniu faworyta.
W drugiej częśći meczu obraz gry znacząco nie uległ zmianie. Konkretów brakowało, chociaż groźniejszą akcję wykreował sobie zespół z Mirkowa. Po wrzutce na pole karne, z linii bocznej do strzału doszedł Kaczmarczyk, ale kapitalnie jego uderzenie nogami obronił Lungu. Po chwili za faul w środkowej strefie żółtą kartką ukarany został Kacper Biliński, a za trzecim podejściem Leroy Merlin doprowadził do wyrównania. Kontra. Kaczmarczyk w tempo do Dusia, a ten uderzeniem obok wychodzącego z bramki Lungu trafił na 1:1. Wtedy dopiero zaczęły nam się emocje. Każda ze stron chciała przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale ta sztuka udała się T.B. W 36 minucie Biliński przy linii bocznej z łatwością oszukał obrońcę rywala, ale jego strzał z dość ostrego kąta ofiarnie obronił Koniecki. W tej ofiarności było jednak sporo pecha, bowiem futbolówka po chwili spadła pod nogi Malinowskiego, który mocnym uderzeniem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi. 1:2. W końcówce meczu miały miejsce jeszcze cztery sytuacje. Trzy po stronie T.B i jedna dla "Liroja". Jeśli chodzi o tą ostatnią, to w sytuacji sam na sam z Lungu zimnej krwi nie zachował Kaczmarczyk. W odpowiedzi uderzenia Malinowskiego i Bilińskiego Koniecki świetnie bronił, a jeszcze lepiej poradził sobie gdy na przeciw niego stanął Inglot. Skończyło się zatem na wygranej teamu Pawła Nowaka - 2:1.
Oj T.B 85 Team nie miało łatwej przeprawy. Leroy Merlin Wrocław postawił potentatowi trudne warunki i był naprawdę blisko wywalczenia jednego punktu. W końcówce jednak to ekipa Pawła Nowaka nie zawiodła oczekiwań własnych kibiców, strzeliła gola na 2:1 i już wygranej nie oddała. Dzięki takowej ma po dwóch tygodniach komplet sześciu punktów, a "Liroj" musi się pogodzić z premierową tej wiosny porażką. W przyszłym tygodniu Leroy Merlin Wrocław zagra z Elitbudem, a T.B 85 Team zmierzy się z Akademią Wojsk Lądowych.
Jeżeli znalazłeś jakiś błąd w relacji/statystykach pisz na:
m.pondel@wrocbal.pl