Składy zespołów
| 1 | Marek Szczepanik | Bramkarz |
| 17 | Kamil Moskwa | Obrońca |
| 14 | Bartłomiej Zych | Obrońca |
| 10 | Jakub Kazanecki | Pomocnik |
| 99 | Radosław Łukomski | Pomocnik |
| 12 | Piotr Możdrzech | Napastnik |
| 11 | Rafał Tomala | Napastnik |
| 7 | Adrian Puchała | Napastnik |
| 72 | Jeremiasz Wójcicki | Bramkarz |
| 6 | Tomasz Szmaciarski | Obrońca |
| 13 | Paweł Synowiec | Obrońca |
| 17 | Mateusz Klepczyk | Obrońca |
| 22 | Tomasz Rudnicki | Obrońca |
| 7 | Przemysław Matuszyk | Pomocnik |
| 27 | Daniel Tarasiewicz | Pomocnik |
MVP Spotkania
Relacja z meczu
Ależ mecz Ujrzymy przy Skiwerzyńskiej, Baumit podejmie ISG! Zawodnicy Grześka Kędzierskiego dobrze rozpoczęli sezon ale im dalej w las tym wiodło im się coraz gorzej, za taki stan rzeczy odpowiadają liczne kontuzje, właśnie dlatego w tym meczu nie Ujrzymy Jakuba Rejmera oraz Piotra Galusia. W zupełnie innej sytuacji jest drużyna ISG która pewnie kroczy po mistrza Ekstraligi! Drużyna w której pierwsze skrzypce grają Kuba Kazanecki, Rafał Tomala oraz Adrian Puchała koncertowo rozgrywa sezon odprawiając z kwitkiem kolejnych rywali. Jak będzie dzisiaj? Zapraszam do relacji tekstowej z najlepszych momentów tego spotkania.
1'Rozpoczęcie spotkania
3' Gol!!! (1:0)- Tomala niepilnowany w polu karnym oddaje mocny strzał po ziemi, piłka odbija się od słupka i wpada do bramki rywala.
5' Kazanecki oddaje mocny strzał na długi słupek ale myli się nieznacznie.
7' Gol!!! (2:0)- Puchała oddaje mocny strzał z dalszej odległości, piłka odbija się od słupka następnie od nóg Wójcickiego i wpada do siatki.
9' Matuszyk kiwką mija rywala, oddaje mocny strzał po ziemi ale piłka leci obok słupka bramki rywala.
10' Szmaciarski kiwką mija rywala oddaje momentalnie strzał ale świetnie na bramce spisuje się Szczepanik który wybija piłkę na bok boiska.
13' Gol!!! (2:1)- Szczepanik po groźnym strzale pluje piłkę w bok a tam niespodziewanie znajduje się Synowiec który wpycha piłkę do pustej bramki.
14' Gol!!! (3:1)- Kazanecki decyduje się na strzał z dalszej odległości i robi to na tyle dobrze ze piłka ląduje w samym oknie bramki Wójcickiego.
18' Gol!!! (3:2)- Dobra, szybka akcja Baumitu, finalnie Rudnicki podaje z pierwszej piłki w pole karne a tam najlepiej odnajduje się Synowiec który dostawia nogę i zdobywa bramkę.
20'Koniec pierwszej połowy
21'Rozpoczęcie drugiej części spotkania
22' Tomala oddaje mocny strzał zza pola karnego ale piłka po odbiciu od poprzeczki ląduje za bramką rywala.
26' Klepczyk uderza mocno z ostrego kąta ale dobrze nogami piłkę wybija Szczepanik.
27'Gol!!! (3:3)- Sędzia dyktuje rzut karny, do piłki podchodzi Tarasiewicz i strzałem pod ladę zdobywa bramkę.
29' Kazanecki kiwką mija rywala, uderza po ziemi ale dobrze na Lini spisuje się Wójcicki który wybija piłkę na bok boiska.
30'To powinna być bramka! Tarasiewicz znajduje się sam na sam ze Szczepanikiem, uderza lekkim podbiciem ale piłka nieznacznie mija słupek bramki rywala.
33' Gol!!! (4:3)- kontra ISG, rozpędza ją Kazanecki który podaje w tempo do Tomali a ten strzałem po ziemi zdobywa bramkę.
36' Gol!!! (5:3)- Moskwa posyła dalekie podanie do Tomali a ten strzałem po krótkim słupku zdobywa bramkę.
37' Gol!!! (5:4)- Tarasiewicz zabiera piłkę rywalowi i strzałem po ziemi zdobywa bramkę.
37'Czerwoną kartką za obraźliwe słowa do sędziego ukarany został Adrian Puchała
38'Gol!!! (5:5)- Sędzia podyktował rzut karny, do piłki podchodzi Tarasiewicz i strzałem po ziemi zdobywa bramkę.
39' Gol!!! (5:6)- Klepczyk podaje po ziemi do niepilnowanego w polu karnym Rudnickiego a ten technicznym uderzeniem po krótkim słupku zdobywa bramkę.
40' Gol!!! (5:7)- Sędzia dyktuje rzut wolny przed polem karnym ISG! Do piłki podchodzi Klepczyk i technicznym uderzeniem po krótkim słupku zdobywa bramkę oraz kończy to ciekawe spotkanie.
40'Koniec meczu
Mimo brzydkiej końcówki to ujrzelismy świetne widowisko, obie druzyny pokazały że piłka przy nodze im nie przeszkadza co pozwoliło nam ujrzeć kapitalne widowisko. Zaimponował mi dzisiaj Baumit swoją determinacją, grali z liderem, bez zmian a z racji mądrego gospodarowania siłami potrafili pod koniec przechylić szale zwycięstwa na swoją stronę, gracze ISG gdyby tylko zachowali zimną głowę to pewnie dowieźliby zwycięstwo do końca a tak to nie dość że o majstra zmierzą się z rozpędzoną drużyną Sancho Panza to jeszcze zagrają bez swojego lidera w defensywnie czyli Adriana Puchały. Dobry to był mecz, godny Ekstraligi. W następnej kolejce Baumit zmierzy się z BNY Mellon natomiast tak jak pisałem wyżej, mecz o mistrza ISG zagra z Sancho Panza.
Jeżeli znalazłeś błąd w opisie, napisz:
K.moczydlowski1@gmail.com